powiem tak, samochod schodzi na dosc niskie obroty, jak sie rozgrzeje spada mu do okolo 500-600 co sie nie da wyregulowac, samochod ma zajebiste przyspieszenie, z 1 nie da sie praktycznie ruszyc, powyzej 2 tys obrotow zachowuje sie normalnie, nic nie szarpie, jednak jak puszcze noge z gazu przy 2500 tys to spada do 2000 wzrasta do 2100 i spada do 500, dziwne, komputer,sonda, monowtrysk byl podmieniany ;/
derson
Posty
-
Ogromny problem, POMOCY -
Ogromny problem, POMOCYCOś bylo niedawno, że jak dymi za bardzo to mieszanka zbyt bogata. To by pasowało z bardzo
wysokim spalaniem. Może rzeczywiście komputer ogłupł przez mrozykomputer zmienialem identyczny z dzialajacego swifta.z wtyskow sie leje! caly monowtrysk zmienialem naprawde mam juz dosc. moze pompa paliwowa?
-
Ogromny problem, POMOCYJak nie mechaniczna usterka, to moze jednosta sterujaca.
a gdzie tego szukac? to komputer?
-
Ogromny problem, POMOCYSprawdzales sonde lambda? Swieci sie check engine?
nic sie nie swieci to jest problem, sonde wymienialem ;/ w zakladzie zreszta sprawdzali to nie sonda
-
Ogromny problem, POMOCYkompresja po 14 atmosfer na kazdym z 3 garkow!, swiece co chwile nowe bo cale zarzucone...
-
Ogromny problem, POMOCYMam wielki problem ze swoim swiftem:
Problem jest taki iz samochod pali mi 20l *silnik 1.0, czarny dym z rury,skaczace obroty, to nie wtrysk i nie sada i nie komputer... wszystko wymienilem i dalej to samo, pomozcie,zjezdzilem wszystkich mechanikow i dupa!, nikt nie wie co jest. Awaria powstala w czasie mrozow.
rocznik 1994 3D