Olej parafinowy! Gdzie można to kupić? Jeśli pomaga to super! Nigdy nie używałem!

Spróbuj podgrzać kluczyk n.p. zapalniczką zarową.Jeżeli lód to kluczyk sobie z nim poradzi.

Witam gorąco!
Wczoraj padł mi akumulator
Dotychczas wszystko było OK, a tu nagle autko nie wytrzymało rosyjskich mrozów
Stało 24 godziny od soboty do niedzieli. W niedzielę około 18.00 chciałem wrócić autkiem do
domu.
I niestety rozrusznik prawie wcale nie kręcił - padł akumulator.
Musiałem wezwać TAXI z kablami. Usługa taka kosztuje 15 zł ale auto za 1 razem odpaliło.
A jakich dostało gigantycznych obrotów na ssaniu. 2000 - 2500 rpm
Jednak mam zamiar zakupić sobie prostownik i nosić aku do domu,
w dalszej perspektywie (czytaj: przypływ kasy) kupię też pewnie nowy accu bo ten jest leciwy.
Wczoraj jak kręciłem rozrusznikiem, to akumulator był już tak słaby, że za każdą próbą rozruchu
aktywował mi się alarm a centralny zamek blokował drzwi.
Moje pytanko brzmi:
Czy coś mi się popeirdzieli z centralnym zamkkiem, autoalarmem i komputerem odpowiedzialnym za
wtrysk paliwa jak wyjmę akumulator i zostawie samochód bez źródła energii elektrycznej?
To że mi się skasuje zegarek elektroniczny w kabinie to wiem, ale co z centralnym zamkniem,
alarmem i komputerem? Można wyjmować czy nie?
Proszę o podpowiedź.
Pozdrawiam z Łodzi!

Nic się nie stanie,drzwi tylko zamknij kluczami.Acha no i radio ulegnie rozstrojeniu.Wyjmuj,podładuj i już. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

To ja tez dam Ci przyklad na doswiadczenie. Nalej wrzatku do termosu, zakrec dokładnie i wystaw
na 48 H na mróz. Myslisz ze jak odkrecisz korek po 48 godzinach to dalej bedzie w srodku
wrzątek ???
Identycznie z pokrowcem na akku. Potrzyma go cieplejszy przez 2-3 godziny ale i tak po
kilkunastu godzinach na mrozie bedzie lodowaty.

Szkoda że nie mozemy pogadać przy piwku a Zabrzu jest gdzie sie napić.Myslę ze sam sobie odpowiedziałeś.Dokładnie o to chodzi.Aby akumulator nie został nadmiernie wychłodzony a nie dodatkowo ogrzany !!!.Lepiej mądrze się wygłupiać niz głupio wymadrzać. <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />

Zauwaz jeszcze ze woda w rurach nawet ta zimna ma wyzsza temperature niz powietrze zimą.
Akumulator nie jest przeciez niczym ogrzewany i jesli osiagnie temp. taka jaka otoczenie to
zadne osłanianie nie pomoze. TO jest podstawowa roznica. Jesli cos jest ogrzewane lub ma
wyzsza temp. niz temp na zewnatrz to wtedy mozna ochronic mata przed szybka utrata ciepła.
A akumulator? Pomysl na d tym.

Pomyślałem.I tu jest sedno sprawy czego nie zauważyłeś.Przecież o to mi chodzi aby aku. nie uzyskał takiej temp. jak w otoczeniu czyli minus w tym przypadku.Równie dobrze mozesz sie upierać że nalewając zimnego piwa do termosu za chwile bedzie ciepłe.
Pozdrawiam
P.S. pomyśl nad tym. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Dlatego chowa się mp3playery albo komy do kieszeni, żeby przy zmianach temperatur nie osadzała
się para wodna na scalakach w tych elektronicznych urzadzeniach. Nie od dzis wiadomo że nie
służy to za bardzo takim urzadzeniom, a akumulator to juz z założenia pracuje w innych
warunkach i dlatego też, jego wytrzymałość jest inna

Spróbuj uzyskać parę na takim urzadzeniu na siarczystym mrozie.Co innego jak wejdziesz do ciepłego pomieszczenia i nastąpi nagła różnica temperatur.Cwiczenie: połóż nieosłonietą baterie na balkonie i obok niej osłoniętą n.p. pianką izolacyjną.Rano spróbuj je użyć.

Przyznac sie
Robie liste wiec jak ktos chce to niech sie dopisuje Bedzie mozna czasem za free pogadac o
swistakowych problemach, poradzic sie kogos, itp itd... Ew. jesli ktos nie chce na forum to
mozemy powymieniac sie namiarami na priv Co wy na to?

Pomysł dobry i na czasie.Jestem za.Ale do Germany jest drogo tyle co z TPSA.Do USA dobra cena.
Chain22827

Witojcie
dziś suza zastrajkowała przy minus 20....
Aku ma już 7 lat, oryginalny ale jednak już nie dał rady
Czy ktoś ma doświadczena z długo działającym aku? Bo zastanawiam się, czy kupić centrę czy
dołożyć 30 zł i jakiegoś boscha alboco
I jeszcze jedno - mój oryginalny aku ma tylko 36 AH. Takie maleństwo to ja miałem w maluchu
Może by tak zamontować coś większego ??
PS. Opcji szukaj użyłem, ale niewiele mi to dało....
SS 1,0 GL

Ja preferuję Vartę.

Pokrowiec zda egzamin, ale jak zostawiasz auto na kilka minut. Choćbyś zawinął akumulator w
futerko, to sam normalnie nie wytwarza ciepła. Po kilku nocnych godzinach i tak jego
temperatura spadnie do temperatury otoczenia.
Jedyna rada, jeśli chcesz mieć ciepły akumulator - kup/wynajmij garaż z ogrzewaniem, albo noś
akumulator ze sobą do domu...

Osobiście nie kupowałbym tego.Co do opinii czy warto go osłaniać - warto!!.Doskonale sprawdza się pianka izolacyjna taka z rolki.Używana jest n.p. do ocieplania rur (sam takiej używam).Sceptyków zapytam.Dlaczego chowacie zima telefon komórkowy lub MP-3 głęboko do kieszeni a nie trzymacie na wierzchu na smyczy.Tak samo jest z akumulatorem.

Przepraszam może już padło takie ptanie ja bynajmniej nie znalazłem w archiwum.
Mianowicie chciałem zapytać czy Ktoś z was, szanowni forumowicze, zajmował się regulacją
prędkości pracy wycieraczek, czy owa istnieje. Osobiście jeszce nie szukałem bo mróz na
dworze . Jeżeli nie czy istnieje jakaś racjonalna metoda zmiany silniczka, przełożeń...
albo co innego ?????????

Cała elektronika jest schowana w tylnej części zespolonego przełącznika swiateł i jest zalana żywica.Sam nic nie zrobisz.Albo masz przełącznik albo silniczek uwalony.A czy pracują na wszystkich prędkościach?. Któraś z tych rzeczy jest do wymiany.Sprawny silniczek mam,stan idealny.
Pzdrv

Witam.
Mam taki problem, wszytsko w środku mi wibruje (bez skojarzeń). Za nisko spadaja obrotu na
biegu jałowym. Dzieje sie tak od nowości więc początkowo myślałem że tan typ tak ma. Robi
sie to coraz bardzie upierdliwie szczególnie jak dłużej w korku stoje. W serwisie pytałem
to mnie zbywali (robić sie nie chciało czy jak?) Więc pytam szanownych Kolegów, może Wy coś
o tym wiecie. Da się to jakoś podregulować?
Swift 1,3 16V SOHC z 2001 roku
Z góry dzięki!

Elektryk powinien chyba sprawdzić sondę lambda.U mnie na gazie obroty na ciepłym silniku to ok.900 natomiast na benzynie podobnie jak u Ciebie.
Pzdrv

Swifty padają tego stycznia jak muchy
Odpalam Swifta. Wbijam sprzęgło. Lipa! Zamiast sprzęgła mam "flake"!!
Deptam po sprzęgle kilka razy. Ale wbijam bieg wsteczny. Bez zgrzytow wytaczam sie z garażu.
Oglądam pompkę sprzęgła (Swift 1.6 hydraulika), tłoczek przy pedale.
Pedał ma straszny luz. Opór następuje w połowie drogi wciskania pedału. Wcześniej był luz ok 1
cm. Nic się nie rozregulowało bo po wciśnięciu sprzęgła do końca nic nie zgrzyta przy
zmianie biegów. Wsteczny też ok wchodzi bez zgrzytow. Nie można jeździć na półsprzęgle
Powolne ruszanie też odpada. Lekko popuszaczm sprzęgło i już łapie

Łączę się w bólu zaraz i mnie to czeka <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />.
Spójrz na niebo bystrym okiem może sprzęgło pójdzie bokiem.

Ja nie moge. Jak mam znowu dwa dni skrzynie wyciągać aby oblukać docisk sprzęgła to mnie krew
zalewa

Weź pod uwagę jeszcze to, że inne stawki są w różnych miastach...

Wiem ale n.p. Samopomoc w Słupsku naliczyła mi ok. 600 za rok czyli tyle ile w kraju.Ale co kraj to obyczaj.

chyba tak, ale sprobuj w warcie. oni kiedys ubezpieczali nawet starsze, nie wiem jak teraz

Może ktoś Was urabia? na pewno nie ja.Dalej się upieram że w PTU jest naprawdę tanio !!!.

no własnie tez się zastanawiam

ale w tym HDI samopomoc wyliczyli mi 527 zł a jak bym placił w dwóch ratach to 644 zł

a w warcie 746 zł + 3 % jak bym placil w dwoch ratach

Za drogo,zadzwoń i zapytaj
19. I Oddział w WARSZAWIE
ul. Młynarska 46
01-171 Warszawa 0-22 Fax 535 55 03
Sekretariat
535 55 00
to jest Warszawski Oddział PTU.

no własnie tez się zastanawiam

ale w tym HDI samopomoc wyliczyli mi 527 zł a jak bym placił w dwóch ratach to 644 zł

Ja mam w Polskim Towarzystwie Ubezpieczeń http://www.ptu.pl/ubezpieczenia_dc_k_oc.html Jednorazowo wpłaciłem tyle ile niektórzy płacą za 1/2 roku. tzn 360 zł.

wlasnie przed chwila do mnei dzwonili z linka, ubezpieczenie mi sie konczy
i za OC+ cos tam na szyby+ cos tam jeszcze na zdrwie za granica+ i jeszcze nie pamietam co, w
dwoch ratach mam zapalcici 320 zl
tzn 320 zl teraz i druga rata za 6 mieisecy
a i mam 50 % znizki bo mialem szkode

To moim zdaniem drogo <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />

Właśnie muszę od nowa ubezpieczyć auto i zastanawiam się czy nie podziękować PZU, bo znów
dowalili podwyżkę mimo, że oficjalnie mają obniżki dla dobra klientów.
Wykupuję też AC i muszę dobrze wybrać, by mi bez problemu, w razie kradzieży, kasę oddali.
W każdym razie mój wybór padł na Compensę o ile rzeczywiście przeniosę się z PZU. Ma ktoś lepszy
pomysł albo też jakieś doświadczenia? Tutaj OC jest generalnie wyższe od PZU o połowę ale
za AC chcą tyle, że suma wychodzi dużo niższa i przez to konkurencyjna.
A tak wogóle to czy ktoś wykupuje NW, bo to taki "dobrowolny" pakiecik ale podraża ubezpieczenie
o 10%.

Jeżeli masz zamiar lub konieczność wykupienia AC to nie pozostaje nic innego jak PZU.Czym auto starsze tym droższe AC,tak jest wszedzie.Natomiast PZU posiada tzw fundusz gwarancyjny czego inni nie maja w ofercie.Kiedyś kupiłem auto które kredytowałem w połowie jego ceny i wykupiłem właśnie pakiet w PZU,faktycznie co rok było drożej.Szlag mnie trafiał ale pewnego dnia obite auto PZU zrekompensowało mi z tego funduszu,chociaż sprawca nie był znany.Przemyśl!!Teraz za Swifta płacę za rok samo OC+NW 400PLN ( w promocji dali mi ubezpieczenie mieszkania ).
Pzdrv Krzysztof

----------------ciach------------
moje zdanie na ten temat jest takie, ze
przepisy powinny byc tak skonstruowane aby wymuszaly na wlascicielach podziemnych garazy
dostosowanie ich do mozliwosci parkowania samochodow zasilanych LPG
poniewaz ja zakladajac instalacje zaplacilem za montaz autoryzowanemu warsztatowi , dostalem
homologacje , wykonuje przeglady techniczne raz w roku (za wszystko to zaplacilem)
moj samochod jest to garaz niespelnia norm
uwazam ze w kraju gdzie jest tyle samochodow zasilanych LPG nalezaloby podejsc w taki sposob do
tematu

Nie sadzę abyś miał rację.Poczytaj dokładnie dokumentację jaka dostałes po założeniu LPG i znajdziesz odpowiedź na te zakazy.Na które sam się zgodziłeś,godząc sie na montaz.Ja osobiscie czytałem ja przed załozeniem instalacji.Dlatego rozumiem te obostrzenia,chemie miałem dawno i fajtycznie zapomniałem o właściwościach gazu ponizej poziomu.
Pzdrv Krzysztof

kopułkę i palec rozdzielacza?? w nisanie to chyba wtrysk jest , ale nic sobie niedam za to
odciac

Przed wyjęciem aku. palił bez problemów.Sadzę że to jakis myk po zaniku zasilania.

Motomania-ML-551696-ML-

<br>Wątek został przeniesiony na kącik: Motomania. Aktualnie możesz go znaleźć pod <a href="http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&Number=551696&page=0&view=collapsed&sb=5&o=&vc=1">TYM ADRESEM</a>. <BR>Przeniesiony przez: Erde. Jeśli nie zgadzasz się z tą decyzją możesz napisać <a href="http://zlosniki.pl/sendprivate.php?Cat=&User=1359&Board=&Number=&what=addon&page=&view=&sb=&o=&fpart=&vc=">PRIV</a> do przenoszącego.