ten silnik nie za bardzo toleruje gaz ...

a jeszcze mocniej niż silnik... gazu nie toleruje kierowca <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Na benzynce - nie kastruję <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> pali jeszcze rozsądne ilości, więc można przeboleć... minimalnie więcej od SS 1.6 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Ognisty sedan '91 poszedł w ręce kumpla. Przesiadłem się na Accorda '94.. 2.0 16V, pełna opcja. Sorry za zdjęcie po ciemku, jak będzie ładna pogoda to zrobię lepsze i już na letnich felgach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

chyba 180 kkm

A uwierz, że 80 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> książka serwisowa jest <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

Ja swojego 1.6 ('91 rok, 80kkm przebiegu, 2 osoby na pokładzie) rozpędziłem na autobahnie do licznikowych 180km/h (tyle podaje też podręcznik jako V-max)... dalej przyspieszać nie chciał... Muszę przetestować jeszcze raz, bo wymieniłem olej i filtry - kto wie, może pójdzie lepiej?

Ja jestem z Gorzowa i mogę pomóc.
Zapraszam na gg # 3974137

Nie nazywaj swifta klasycznym gti. To tak jakby w dacii logan podrasować silnik - wyjdzie
podobny wynalazek.

Buahahah i to mówi człowiek jeżdżący SEATEM <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Żałość...

To, że kontrolka (!) zapala się chwilę przed uruchomieniem rozrusznika jest jak najbardziej normalne! a służy to właśnie sprawdzeniu działania żarówek - jeśli podczas "procesu odpalania auta" któraś kontrolka się nie świeci, znaczy, że trzeba wymienić żarówkę, a chyba nie trzeba tłumaczyć, że sprawne żarówki ostrzegawcze są sprawą dość ważną <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - a nie ma innego sposobu na sprawdzenie działania kontrolek (no ok, można wylać płyn z układu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />)

Polecam 10-centymetrowe JBL GTO - koszt około 150zł za parę. Mam takie w fabrycznych otworach z przodu i naprawdę pokazują klasę..