Powiem tak. Jak organizujesz zlot to po pierwsze licz tylko na siebie i tylko siebie możesz być
pewien. Po drugie lepiej nic nie rezerowoać i nie zamawiać, bo potem trzeba świecić oczyma.
Nawiązuję tu do sytuacji na torze, gdzie było ustalone że opłąta wynosi 1000pln.
Przyjechaliśmy na miejsce i nagle się okazało że nikt nie chce jeździć. A ja musiałem to
wytłumaczyć panu z PZM. Jedynie to że miał we krwi trochę benzyny i chciał żebyśmy się
pobawili sprawiło że udało się obniżyć cenę i niemalże na siłę zmusić parę osób do wzięcia
udziału w zawodach...
Tak , tak tylko że tor miał być wtedy na sobote , miało być więcej aut i jednocześnie niższy koszt za osobe , a tak nie było. Pozatym chłopek w klapkach ze stoperkiem i ogólnie mylący białe Swifty bo było ich aż 3 nie robił najlepszego wrażenia. Ale i tak suma sumarum fajowo się śmigało.