W dalszym ciagu usiluje kupic swifta 4d lub 5d. I
kolejne rozczarowanie. Mam na oku auto 2 letnie i
pytam czy byly jakies drobiazgi naprawiane w
samochodzie. Koles odpowiada mi, że byly drzwi cale
malowane bo byl na myjni i mu farba zeszla tak ze
bylo bialy podklad widac...
Czy to mozliwe czy jakas lipa???. Jeszcze nie slyszalem
zeby po wizycie w myjni trzeba bylo malowac
samochod?
Sfift 1.0 5d 200r., w cenie 22.000 zl
Wszystko być może.. Sam widziałem na własne oczęta mazde 323 kumpla po myjce wysokociśnieniowej.. do podkładu mu zdarło lakier.. Nie wiem jak to się ma do gwarancji..ale takich uszkodzeń mogą nie uznać (w niektórych autkach w instrukcjach napisano że nie wolno myć karcherem..)..
Ale lepiej oblookaj całe autko, czy gdzie indziej mu lakier nie zszedł.. (nie koniecznie od myjki.. mógł tylko innego autka niezwuważyć.. albo drzewa.. przy myjni.. jak mi się kiedyś zdażyło.. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> )