Idiotow nie brakuje....
Ja to czasami mam ochote wyjac kalasza i puscic serie w
takiego...
Na szczescie dla tych debili nie mam karabinu
nie moge pojac tego...jadac na ograniczeniu do 50km 80-cioma sam juz sie czasem zastanawiam czy tak da rade bo w polsce sa takie a nie inne drogi i czasem sie boje juz tak jezdzic....ale i tak prawie zawsze znajdzie sie idiota ktory moze jechac 100 albo i wiecej...i zastanawia mnie to czy jego prowadzi adrenalina,jakas zylka rajdowa,czy hemorojdy,czy nawet potrzeba <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" />...no bo mi szkoda by bylo jezdzic po kraweznikach,tracic zawieszenie na pozapadanych stodzienkach na srodku drogi(bo tak jest czesto)...chyba ze to same firmowki...no to to jeszcze jestem w stanie zrozumiec tylko ze z tego co wiem to z kazdej usterki trza sie szefowi tlumaczyc....
Tak sobie to napisalem bo mnie jakas refleksja tracila miedzy oczy.... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />