Jak czytales, to widziales, ze pkt. 4 nie jest prawda.
Srutututu <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jak czytales, to widziales, ze pkt. 4 nie jest prawda.
Srutututu <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A TY kto ????
I skąd ????
hmm..... ????
<img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> profil proszę wypełnić <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
A tak wracajac do tematu, to tu znowu robie sie cicho
No to sie przelam i napisz jak postepy z zalatwianiem imprezki <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" />
Schodzę z Ciebie. Nie miałem zamiaru w jakikolwiek sposób obrazić czy urazić cię.
<br>
<br>> Sadziłem po prostu, ze podpis wynika np z tego, że ta postać pojawia się na koszulkach czy chustach w fajnej formie
<br>> graficznej i dlatego przyjąleś go nie wiedząc dokładnie kim był.
<br>
<br>> PRZEPRASZAM, nie wracam więcej do tego tematu.
<br>
<br>Wiem kto to byl
<br>
<br>OK, EOT czyli koniec tematu
[#666666] Proponuję inny wariant zabezpieczenia. Na
każde nakrętki znajdzie się jakiś klucz. Proponuję
parking strzeżony. Dawniej ginęły mi kołpaki,
wyłamano lusterka czy walnięto akumulator (w starym
samochodzie). Teraz płacę 50 zł miesięcznie ispię
spokojnie, a co rano i wieczór ekstra spacer z psem
razy Basenji.
No to jakis tani masz ten parking...
Voy tass - wywal tego Che z ksywki.
<br>
<br>> Nie jest to wzór do nasladowania, o nie.
<br>
<br>Kolego, ustalmy cos - nie przepadam za pouczaniem mnie, a o ile wiem to nie dalem Ci powodow czy przykladow co do mojego zachowania swiadczacych o czyms zlym, jak chocby zlym wzorze, jaki nasladuje.
<br>
<br>Do tego zwroc uwage na to, ze ja do tej pory nie tylko, ze nie proponowalem Ci ani razu (a Ty mi juz 2) wywalenia EB z podpisu, ani nawet nie napisalem, ze EB mi nei smakuje, a mi nie smakuje. Albo nie smakowalo ostatnio, jak pilem.
<br>
<br>Tak wiec zejdz ze mnie.
<br>
<br>I pozdrowki.
<br>
Sto lat w 2003 roku.
<br>
<br>> Coś mi stuka uklad kierowniczy kiedy jadę po wertepach. Czy u Was też coś takiego się pojawia? Po ilu
<br>> kilometrach?
<br>
<br>Też tak mam, ale już się przyzwyczaiłem
<br>
<br>
Tylko po co spojlery do odkurzacza ?
<br>
<br>tak tez sie własnie zastanawiam ale zawsze to moze ladniej wygladac
<br>
<br>>
<br>
<br>>
<br>
<br>>
<br>
<br>
<br>
To proponuje 3 maj (sobota). I oby sie wiekszosc tikowcow stawila. Bo jak nie to
<br>
<br>Hehehe, dokladnie tak, jak grozisz Ja zrobie co w mojej mocy, zeby byc 8-)
Moje Tico ma 63000 km. przebiegu w tej chwili i po wizycie na linii diagnostycznej zeznali, ze nie ma zadnych luzow w ukladzie kierowniczym. Stuki jednak sa. Zaprzyjazniony sprzedawca ze sklepu z czesciami Daewoo podpowiedzial mi, ze w Tico stukaja luzujace sie po pewnym czasie zaciski od hamulcow, moze na to pomoc wymiana takich malych blaszek (niestety sa drogie). Jak nie pomoze, to niestety najprawdopodobniej wina zuzytych tulejek w zaciskach (czy cos w tym rodzaju). Niestety koreance nie przewidzieli wymiany tylko tego podzespolu i mamy dwa wyjscia - albo wymienic caly zacisk (droga impreza), albo znalezc fachowca, ktory zrobi na tokarce bodajze odpowiednia czesc.
<br>
<br>Pozdrawiam,
<br>Marek
Mi termin pasuje. Niech sie reszta forumowiczow wypowie co do terminu, jak juz sie ustali konkretny to mozna wrzucic info na liste dyskusyjna i na np. forum.tuning.pl.
<br>
<br>>
<br>
<br>>
<br>
<br>> Ja moglbym, tylko czy masz na mysli zlocik jedno, czy dwu dniowy?
<br>
<br>>
<br>
<br>Myślę, że raczej jedniodniowy. Tak to trzeba by zorganizować, by przyjazd i spotkanie nastąpiło około 11 ( tyle zajmie dojazd z Trójmiasta, Łodzi, Poznania, Olsztyna), pobyt 4-5 godzin i powrót. Z jakimś jedzonkiem, możliwością pogadania, ewentualnie pojeżdżenia.
<br>Dwudniowy raczej na wakacje.
<br>To chyba na tyle.
<br>Zdrówko
<br>
<br>