No, zdarza się. Ale jak już coś zrobisz, to na pewno będzie na lata...
Jeśli wysupłałbyś z 50.000 zł na auto i miałbyś podobne problemy, rozumiałbym Twoje oburzenie.
Ale w tej sytuacji? Odpuść...
co racja to racja, tanie auta nie sluza do jazdy tylko wk... sie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Niech ktoś otrzaskany w temacie odpowie koledze, bo z frustracji gotów zostawić maszynę na
pierwszej latarni...
Juz jest ok, sytuacje opanowalem <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> zabralem sie do odkrecania lampy kiedy sobie przypomnialem slowa Artu i zaczalem poszukiwania owego kabelka masowego znalazlem i faktycznie byl poluzowany, nie wiem czy to ja go nie dokrecilem jak czyscilem reflektor czy sam sie poluzowal ale na wszelki wypadek wyczyscilem z grubsza z rdzy dalem dodatkowa podkladke i jak reka odjal (dzieki Artu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> ). Oczywiscie to nie znaczy ze juz jestem zadowolony z funkcjonowana swojego bolidu bo jeszcze pare roboczogodzin bede mu musial poswiecic, jednak zrozumialem ze wszystko (chyba) jest do zrobienia, wybaczcie jesli podkopalem czyjes morale <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />