no chyba przegiecie paly!!!
W jednym z serwisow suzuki(dystrybutor na polske) zapytalem o te tarecze( na stronie zachecaja ,ze nie zawsze oryginalne czesci musza byc drozsze) i co??? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
gostek mi przeslal cennik(netto) tarcze 370 pln za szt!!! <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />klocki na przod 390 <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Pogielo ich?!? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

juz jestem w trakcie kupna tarcze Mikoda 80 pln za sztuke do tego musze jeszcze gdzies wyrwac jakies dobre klocki ,moze cos polecacie? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Tak jak wyżej. 15mm to czas wymiany. Na 14stu mm strach hamować...

hm no to 350 pln'ow trza szykowac na tarcze i klocki!!!! masakra najlepsze jest to ze malem zagazowac swoja suzuke ,ateraz nie wiem jak finanse rozloze? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
wynika z tego ,ze nowa ma miec 17?
Pozdrawiam

witam przymierzam sie do zagazowania swistaka i jedna z ofert w szczecinie to gazowina firmy BRC
gosciu zaproponowal mi system Lambda JUST.
Pytanie czy ktos z kolegow moze jezdzi na tym, bo przyznam czytajac mnustwo wypowiedzi na tym forum nie natknalem sie jeszcze na ta firme
wiecej mozne przeczytac tu http://www.czakram.pl/index.php lub tu http://www.mechanika-pojazdowa.com/

witam
jaka jest minimalna grubosc tarcz hamulcowych 1.3 93', cos mi sie obilo o uszy 17mm tylko nie wiem czy nowe czy nominal. wczoraj zmierzylem i mam ok 15 i cieniuuuuutkie klocki i czas juz chyba szukac cos na zamiane
Pozdrawiam

jesli chodzi o masakre to tloki tez nie powinny tak wygladac hehe jest to silnik autobusu BERLIET (tzn byl to silnik) <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

o tulejkach było

to ja chyba pijany bylem <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

no cały czas to mówię.
ale jakiś kolega twierdzi,że nie ma potrzeby ściągac głowicy

tak ale jak dobrze pamietam na poczatku byla mowa o samych panewkach nic wiecej czyli nie trzeba glowicy <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

dzwonilem teraz do nich i mówili ze trzeba kupic uszcelke pod miske olejowa wiec to znaczy ze
chyba własnie w ten sposób za to sie zabrali!:))
mysle ze to powinno zmiejszyc koszty naprawy:))

i to sporo
, jak chcesz zmniejszyc to kup czerwony silikon(ok 350 st c) cena ok 13 Pln , ja tak skladalem i jest ok juz 5 talzen km a zostalo jescze na 5 misek albo lepiej hehe

to jest cena w pułtusku(takie małe miasto),w wawie 1000pln.
oczywiście rozebranie i złożenie.
dolicz do tego uszczelke pod głowice 50pln i pod miskę 30pln.
pierścienie kosztują ~100pln
jak ci siąda za pół roku to warto znowu wyciągać kase na rozbiórke silnika?
jak juz jakaś część puśiła,to niewykluczone że niedługo pójdzie dalej.

na jakiej podstawie ktos stwierdzil ze tulejka korbowodu?? moze panewka, bez zciagniecia miski mie sprawdzi

Panowie po jaka cholere rozbierac caly silnik??? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
wystarczy micha olejowa i jus calkowity dostep do silnika zeby wymienic wsio wlacznie z z tlokami!!! po jaka cholere uszczelka pod glowice????, to jest 3 godziny roboty wymienic panewki, no moze nawet 2 <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

...ale Ja mam silnik 1.6 więc teoretycznie chyba więcej produkuje....
ludu od czego sie robi ten majonez???? to samo wlasnie dzisiaj zauwazylem, przy poprzedniej wymianie oleju tego nie bylo na bank!!! wymieniam co 5 talzen km

To jeszcze zalezy od temperatury silnika. Wazne czy jest ustawiane na zimnym czy rozgrzanym \
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
witam
to jak jest w koncu z tymi zaworami??? do dzisiaj dopuki nie sciagnelem pokrywy zaworow przy wymianie oleju myslalem ze moja suza ma hydrauliczne popychacze (1.3 8V)a tu <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> ,tyle co wyczytalem na tym forum (chyba ze nieuwaznie czytam)
Teraz jak jest z tymi luzami bo musze juz wyregulowac ,chociaz glosno jeszcze nie graja jak tu niektorzy opisuja,chociaz 2 sruby byly calkiem mocno popuszczone(jedna ledwo sie nawet trzymala
Panowie jle i przy jakim silniku??? prosze o rade bo juz na kilku luzy sa
druga sprawa na pokrywie od cholery szlamu bylo(odpowietrznik ledwo dymał) czego to wina? plyn caly czas w normie takze uszczelki nie podejrzewam
pozdrawiam Rafal

niewiem jak to się stało ale przerdzewiała mi miska olejowa i cieknie olej przerdzewiała od
zewnatrz.w sklepach tego niema a uzywanej niemogę znależć chyba będę musiał to jakoć
pospawać.No chyba że ma ktoś z was może?? RADA DLA WSZYSTKICH: KONSERWOWAĆ MISKĘ
OLEJOWĄ!!

chlopie gon do sklepu i kup poksiline i po sprawie, ja juz 2 razy latalem i jest ok!!, w pracy tez czasami uzywam do klejenia rur wodnych w autach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> sprawdzone
Pozdr

W zimie to wogole biegu nie wlozy. No chyba ze
Szwarceneger

wlozy wlozy ale jest naprawde ciezko, niedawno zalalem 85/90 W i juz szykuje sie do kolejnej wymiany, przy tyvh temperaturach co sa teraz to masakra jest(tylko rano na zimnym jak sie rozgrzeje jest ok)

Jakiś przekładniowy API GL-4 75W-90

skad masz takie info? o tej lepkosci? mam zamiar zalac 85w-90 <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Witam ponownie.
Sorry że dopiero teraz pisze ale się nad morzem
relaksowałem i nie bardzo miałem jak napisać co się
tak naprawdę stało w moim świstaku.
Po prostu było za mało paliwa a ze wskazań licznika
wynikało że mam jeszcze 1/3 baku!!!! Zalałem dziada
do pełna i teraz jest już wszystko wporzo.
Mimo to dzięki za wszystkie wskazówki i podpowiedzi.

bzdura, z twojej wczesniejszej wypowiedzi wynika ,ze przejechales tak ladnych parenascie km, nie moglo sie tak dziac z powodu zbyt malego poziomu paliwa, jakis szajs wczesniej zalales i juz(znam takie przypadki paliwo chrzszczone) , a w takim razie ile to bylo do pelna ?ile litrow?

a jakiego masz swistaka? bo powiedziano mi ze do mojego
moze byc problem. gdzie dostales taki wachacz?
swist 3 D '93, kupilem w szczecinie, ale go z jakiejs dziury sprowadzali...

a po ilu km trza rozrzad wymienic??

wg instrukcji co ok 90 ale nie zaszkodzi wczesniej,(stawiam na 60)ja kupilem paseczek za jakie 45 zeciszcza no i troszku zabawy z wymiana <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Byl bym Ci bardzo wdzieczny. jest to rok 93 5d sedan 1,6
16v. potrzebny mi jest przedni lewy wachacz, nie
musi byc to oczywiscie orginalny moze byc jakis
zamiennik. pozdrawiam

witam
jakies 2 miechy temu kupowalem do swojego wahacz i zaplacilem 220 zeta, wymiana mi zajela ok 45 minyt i swist juz nie stuka na dziurach <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

2,4 litra
\
witam
wszysto jasne tylko niech sie ktos okresli gdzie mozna szukac tego wlewu????. korek spustowy to juz znalazlem , ale wlewu niii <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> jakas pompka sie wlewa od dolu czy jak?