Nie po to zeby powiedziec jaki z niego szcześciarz tylko po to bo może ktoś ma jeszcze jakiś inny pomysł na samozapłon..... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

Miałem problem i z tym i z tym....Po wymianie aparatu-działa bez zarzutu(nie gaśnie) gdyby tylko nie ten samozapłon który pozostał...

No to szczęściarz z Ciebie.Mój Tikuś pomimo wyregulowania wszystkiego co tylko się da nadal tak gaśnie :o( I pomimo wymiany aparatu(gdzieś sie traciła iskra,silnik gasł kiedy chciał, więc mechanik poszedł na łatwizne i wymienił cały aparat...)ale autko dalej ma samozapłon :o(((

Cześć
Mam taki sam problem od paru miesięcy <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Regulacja zapłonu,zaworów,gażnika-i nic,dalej to samo.Jak mu się chce to potrafi dobrze zgasnąć,choć to mu się rzadko zdarza... A w gażniku jest coś takiego jak "elektromagnetyczny zawór odcinający biegu jałowego"-może gdy on jest uszkodzony to to powoduje....? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />