Witam mam podobny problem , auto na biegu jałowym chodzi bez problemu można gazować nie rzuca nim ani się nie dławi , lecz gdy chcę ruszyć samochodem to mogę pojechać kawałek i nagle dostaje muła i gaśnie , wcześniej wyskakiwał mi kod nr 32 teraz już nie wyskakuje i jest kod 12 który oznacza
że niby wszystko ok .
Naprawdę nie wiem co jest grane z samochodzikiem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> proszę o pomoc .
Jakieś wskazówki czy coś ?
Problem dotyczy Mk2 1.0
Edit : czytałem wcześniejsze tematy o kodzie 32 i sprawdziłem wężyki tego czujnika i nie było żadnych nieszczelności
Znów pojawił się kod nr 32 <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> , czy jest jakaś możliwość sprawdzenia czy ten czujnik jest zepsuty?
Jeśli tak to prosiłbym o podanie jak to zrobić ,ewentualnie co jeszcze sprawdzić