Tego nikt Tobie nie powie na bank, ale skoro pojawia się bład to jest duża szansa na jej
uszkodzenie. Jesli jest uszkodzona, to powinien samochód zacząc więcej palić, na rurze
wydechowej robi sie taki czarny osad, na wolnych obrotach nierówna prca silnika. Podobno ma
analilzatorze spalin mozna taka uszkodzoną sondę zdiagnozowac.
Wygląda ok, jednoprzewodowa. Ja kupiłem MG. Podobno te tańsze padają, dlatego nie bawiłem sie i
kupiłem sobie trochę droższą.
Dzięki za zainteresowanie.
Wprawdzie na rurze osadu brak, a "słabniczek" pracuje równo, ale zaryzykowałem i kupłem tą sonde.
Myślę, że w warsztacie za darmo sprawdzić by nie chcieli <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />, a jak to nie będzie sonda, to najwyżej zostanie na póżniej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />.
Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki.