Ja tam ostatnio w Czeladzi widziałem Tico z napisem
(kogutem) "M1 TAXI" na dachu
Po Sosnowcu też jeździ bordowe Tico-Taxi, a kierowcą jest kobitka <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Ja tam ostatnio w Czeladzi widziałem Tico z napisem
(kogutem) "M1 TAXI" na dachu
Po Sosnowcu też jeździ bordowe Tico-Taxi, a kierowcą jest kobitka <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Niestety jak sie okazalo rozrzad jest kolizyjny.
Bo na pewno jest kolizyjny ( a raczej okazało się że twój rozrząd przeżył kolizję. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
ktory juz dalem 150 zl bedzie jeszcze duuuzo wiecej
Może być (niestety) dużo więcej, warto się zastanowić nad zakupem silnika używanego
Zawory zostają w tej pozycji, w jakiej były w momencie
zerwania paska.
Dokładnie tak, i jeśli pracujące jeszcze tłoki nie spotkają otwarteg zaworu to wszystko będzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
, a jeśli napotkają <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
Nie wiem jakiej był firmy, bo montowal go poprzedni
wlasciciel ale do wymiany bylo jeszcze 10 tys km.
Koszty mogą być duże jeśli spotkał się tłok z zaworem.
Ale jest też szansa że nic poważnego się nie stało ( i tego ci życzę)
Mówię Wam, teraz zacząłem się bać jeździć tym
samochodem!!
Czy potrafi to ktoś wyjaśnić?
Nie ma się co bać, trza jeździć ale najpierw usunąć usterkę.
Prawdopodobnie gdzieś,kiedyś zostało coś źle zmontowane.
Zastanawiam się czy ja na prawdę mam cylinderki od tico!
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Proponuję sprawdzić słaby element istalacji tico w
postaci kostki z dwoma przewodami + podłanczanymi
do aku plusa. Sam zaobserwowałem u siebie że
właśnie tu jeden nagrzewał się bardzo po włączeniu
świateł i a na drugim który idzie od alternatora
był spory spadek na instalacji ładowania .
Wywaliłem ową kostkę i podłączyłem je bezpośrednio
to klemy .
Problem w tym iż to nie są zwykłe przewody (te przewody to bezpieczniki główne 40 i 60A jeden czerwony a drugi zielony ) więc już nie masz bezpieczników głównych a co za tym idzie kilka obwodów masz nie zabezpieczonych.
Ogólnie rzecz biorąc, w tico problemy z instalacją istnieją i będą istnieć ze względu na użycie tanich materiałów:
1. brak przekaźników świateł.
2. przekroje przewodów dobrane z minimalnym zapasem.
3. niskiej jakości złączki i przewody
od zaplonu?? na forum doczytalem ze to bezp F8 ale
który i gdzie??przy -12stopniach trudno
znalesc!!pomożcie!!!!!
Jeśli nie świecą ci kontrolki w liczniku sprawdź bezpiecznik F7.
Dobrze wyczytałeś,bezpiecznik od zapłonu to F8.
Sprawdź jeszcze bezpieczniki główne są koło zacisku plus akumulatora, w postaci kolorowych przewodów czerwonego i zielonego.
Możliwe też że wypięła się jakaś złączka,lub padł styk w stacyjce, ale najpierw sprawdź dokładnie bezpieczniki.
Przepraszam za długą treść, ale nie spotkałem się z
postem n/t takiego odpalania ticolotka w zimie..
pozdrawiam...
Polecam zapoznać się z tym:klik
Jeśli się to u ciebie powtórzy, rozepnij cewkę Halla od modułu zapłonowego i sprawdź samą cewkę.
Prawdopodobnie masz uszkodzony sam moduł zapłonowy ( są zamienniki np z mazdy cena ok 130 zł.)
pedal decha po odpaleniu
albo grill pod miską olejową <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
głos oddany
Mój też <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
95kkm rocznik 98
Kupujemy wężyk z zaworkiem.
A jaka jest cena tego wężyka, i gdzie go kupiłeś?
Fajnie!
Można złożyć zamówienie na srebrny?
Super <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
A ja poproszę 72U <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
witam serdecznie
proszę mi podpowiedziec gdzie w tico zamontowany jest
klakson . chciałbym go odnalezdz....bo nie działa
dziekuję
Proszę bardzo jest tu:
Tylko jak tak kręciłem to nic nie pomagało,w ogóle nie
łapał ręczny.Ani jak ściągałem do siebie i jak
popuszczałem Podejrzewam coś przy bębnach itp.
Jeśli regulacja od środka nie pomaga, musisz zdjąć bębny i sprawdzić wszystkie elementy.
Czy czasem regulator napiecia nie dba o to zeby nie
zabic akumulatora
Regulator służy do utrzymania napięcia w granicach (14.2...14.4).
ale nie chodzi przecież o napięcie, a prąd ładowania.
Jeśli masz bardzo rozładowany akumulator, i ładujesz go za pomocą
alternatora zamontowanego w samochodzie to nie masz kontroli nad prądem ładowania ( prąd ten może wynosić nawet 50 A ) a co za tym idzie tak duży prąd ładowania może doprowadzić do spłynięcia mas czynnych akumulatora i jego uszkodzenia.
tak powinno być
Napiszesz ja już kilka razy tak robiłem i nic się nie stało.
I tu się z tobą zgodzę dlaczego :dlatego że rzadko które Tico ma prawidłowe napięcie ładowania ( a sprawdzałem przynajmniej w 10 szt.)
W większości przypadków po włączeniu świateł mijania i dmuchawy na 2 bieg napięcie wynosi 13.5V w ekstremalnych przypadkach nawet 13,2V ( a co za tym idzie prąd ładowania akumulatora nie jest już tak duży)
Nie ma żadnego "ale"!
Alternator ma regulator napięcia, który nie "puści"
większego napięcia na aku, jak właśnie;
14,2 - 14,4 Volta.
Nie chodzi o napięcie a prąd ładowania.
Tak, tylko że kolega Anel miał na myśli natężenie prądu
ładowania, a nie napięcie.
I twierdzenie, że akumulator powinno się ładować 1/10
jego pojemności (amper nie volt) jest jak
najbardziej słuszne.
Zgadza się dokładnie o to chodziło.
jak komuś wypominasz pomyłki to sam bzdur nie pisz
dobre
A gdzie tu widzisz jakąś bzdurę?
A jeśli nadal widzisz, to polecam poczytać książkę, na temat budowy akumulatorów oraz sposobów ich ładowania.
tylko prostownikiem doprowadzając akumulator do
gazowania, alternator ma mniejsze napięcie
ładowania niż prostownik i tego nie dokona.
Oj strasznie się tu pomyliłeś, sprawny alternator (14.2...14.4V)
naładuje akumulator ale:
ładowanie akumulatora za pomocą jazdy na długim dystansie nie jest zalecane ze względu na duży prąd ładowania, powinno się go ładować 1/10 pojemności a więc w przypadku aku 35Ah 3,5A przez 10 godz.