Myślę że w każdym aucie jest podobnie jak jest mało paliwa w baku i robi się ostre zakręty czy też jeździ po wertepach to wskazówka się kołysza a kontrolka miga. Nawet ostatnio w Top Gear był test 3 starych super samochodów i ten młody koleś jechał jakimś ferrari i miał mało paliwa, stwierdził że jak jeździ w kółko na rondzie to mu gaśnie kontrolka paliwa a wskazówka się podnosi.
Każdy czujnik który jest zrobiony na zasadzia pływaka musi wykazywać wahania jak się zmienia poziom benzyny. Można temu jedynie przeciwdziałać dając jakiś tłumik aby wolniej się pływak przesuwał, lub jakiś układ elektroniczny który opóźnia sygnał sterujący wskaźnikiem, wtedy przy szybkich wahaniach poziomu paliwa nie byłoby tego widać na wskaźniku.
Mnie też miga kontrolka na ostrych zakrętach jak jest około 1/3 baku. Ale wolę żeby migała niż żeby się wcale nie zapaliła. Kiedyś już stanąłem na środku drogi w zimie bo się kontrolka nie zapaliła z powodu odgiętych styków w czujniku i się bardzo zdziwiłem że nagle auto stanęło, bo zawsze przecież się zapalała wcześniej. Dogięcie styków naprawiło problem, ale wtedy kłopot był z dojechaniem do domu. Najlepiej pilnować poziom paliwa i nie jeździć na resztkach.