Witam. Mam pytanko odnosnie autka na lpg? Jakie sa koszty utrzymania jezeli bym kupil autko z 3 letnia instalacja? (przeglady - cena i co ile?, czesci itd...)
Za info z gory dzieki

Hmmm tak patrzac na sprzedajacego to wlasnie ja bym go zaliczyl do ludzi ktorzy woleli by zeby zgnil niz sprzedac taniej, z drugiej strony rozumie tez troche goscia. Mial te autko od poczatku dbal o nie no i teraz mu szkoda....
Mam taka babcie na osiedlu - wyciera swojego furaka chusteczkami chigienicznymi np. szyby przed wyjazdem,kołpaki... autko jest zawsze czyste zarowno na zewnatrz jak i w srodku nie zaleznie od pogody
<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Odnosnie metod to narazie trzymam goscia w niepewnosci. Wykazalem zainteresowanie mam z nim kontakt mailowy ale narazie zastanawiam sie nad autkiem. Mysle ze poczekam np. do niedzieli i wtedy udeze. Wydaje mi sie ze jak nie spusci to chyba zrezygnuje. Dawac 6000PLN za autko bez akusia i radia z pocztku 99 roku to troche za duzo. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

No i nowe wiesci od wlasciciela :
przy zakupie - dokonano konserwacji chemicznej podwozia i przestrzeni zamnkniętych samochodu wraz z zabudowaniem plastikowych nadkoli. Zainstalowany został autoalarm + FOR LOCK (blokada skrzyni biegów)Samochód został oznakowany przez SOMERW.
Co do negocjacji ceny. Podana kwota 6.700 zł uwzględnia radioodtw. mp3 + nowy akumulator.
W przypadku rezygnacji z radia i nowego akumulatora cena schodzi do poziomu : 6 300 zł . W tej sytuacji negocjacje dotyczą zakresu 300 zł , gdyż poniżej 6 000 zł sprzedajacy nie widzi możliwości sprzedaży.

<img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />

kurcze nie jest to ten co jest wystawiony na "otomoto" za 5999zl?

Ponieważ ofert sprzedaży Tico jest naprawdę wiele można przebierać i wybierać i naprawdę szkoda
zbędnie wydawać każdej złotówki.

Wlasnie o to chodzi ze sie zastanawiam nad tym autkiem i pytam was o rade zeby sie dowiedziec czy to beda zbedne zlotowki?! Kumpel juz 2 raz kupil auto (malacz, eskort) dobre w promocyjnej cenie i 2 raz juz dostaje szalu bo wiecznie cos trzeba robic, dlatego wydaje mi sie ze czasami warto te pare groszy dozucic niz za 3 miesiace wydac 6 razy tyle na czesci.Znowu przeplacic to tez jest kapa bo wiadomo ze lepiej wydac to na co innego niz dwac komus niepotrzebnie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ech i wlasnie o to chodzi - jestem zamotany kompletnie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
....szukac dalej czy nie? jak nie to za ile je kupic? i oto sa pyatnia ech...

................acha - radio z tego co widzialem to nie jakies firmowe tylko zwykle ............

Hejka. Jakis czas temu pomagaliscie mi rozatrzyc decyzje co zrobic jesli zdobede kase - czy kupic cc czy Tico? Wasze opinie przekonaly mnie do wyboru Tico chociaz zagladalem takze na forum cc (gdzie cento maniacy naklaniali goscia do wyboru cc) ale i tam widzialem pozytywne opinie o tico i uzytkonikow zarowno zlosnikia jak i ttt broniacych tikaczy.
Wtedy jeszcze nie mialem kasy ale chcialem mniejwiecej wiedziec w jakim kierunku podazac... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Na obecny moment mam pewna sumke i mozliwosc dobrania troche na kreske <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> od starszych.
Tu jednak rodzi sie problem - chec posiadania autka juz mnie zzera, a wiadomo ze kupujac trzeba kierowac sie rozsadkiem...i najlepiej kupic od znajomego....

Na osiedlu u dziadkow znalazlem pewna oferte...
Sprzedajacy ma prawdopodobnie 54 lata (tak wynika z katalogu publicznego na gg <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> i wygladu autka - jest ciagle czyste i nie tuningowane)
OPIS Z SZYBY :
Rocznik : 1999, przebieg: 67 600km, wyposazenie - autoalarm, blokada skrzyni biegów, radioodtwarzacz MP3, przegląd: 9.01.07 r, I właściciel, niepalący, kupiony w salonie (pełna konserwacja + nadkola przy zakupie), bezwypadkowy, garażowany 3 lata, autoalarm Challanger; blok.skrzyni FOR-lock; trzecie światło STOP; akust.sygnaliz.pozos tawionych świateł, zegar elektron.,nowy pasek rozrządu (od 58 tys.km) , nowe opony (od 48 tys.km), nowy akumulator - 04.2005 r. / ;książka serwisowa, pochodzenie: krajowy; do wglądu wykaz napraw gwaranc. i serwisowych ; w pełni sprawny - nie wymaga w najbliższym czasie większych inwestycji.

Wiadomo ze kazdy wlasciciel chcialby sprzedac swoje autko jak najdrozej ale wydaje mi sie, ze cena 6700 PLN jest troszke za duza!
Jak myslicie do jakiej ceny probowac zejsc i czy warto kupic to autko( bo mnie przekonuje dosc ten opis)? Oczywicie tez na co zwrocic uwage przy kupnie?

Za wszystkie podpowiedzi z gory dzieki!

Tego akurat za bardzo nie rozumiem. Benzyny spalisz tyle samo (a nawet wiecej) tak czy siak. Nie
chcialo by mi sie jezdzic prawie codziennie na stacje benzynowa...
Pozdrawiam!

Tak masz racje benzyny spale tyle samo czy zatankuje za 20 czy za 60zl na przyklad ale najpierw trzeba miec od reki do wyłożenia te 60zl, a ja wtedy jeszcze nie pracowałem i tankowałem za tyle ile mi sie udało skombinowac, a i tak te 20 zl starczalo mi spokojnie od poniedzialku do piatku .... na krotka trase <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> (do swej kobiety i spowrotem). Teraz akurat pracuje bo jestem na dziekance ( i zarabiam kase na nowe autko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) ale jak wroce spowrotem na uczelnie to musze sie liczyc znowu z faktem słabego dorobku <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> ........niestety....

Acha mam jeszcze jedno pytanko odnosnie tikacza, bo doszly mnie sluchy, ze nie posiada on kontrolki rezerwy paliwa <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> Czy to prawda? Interesuje mnie to bo jak mialem malacza to byla ona bardzo przydatna. Zawsze tankowalem za 20zl i jezdzilem do 1 migniecia, tak zeby nie zassalo mi syfu z baku, a tego tam bylo pewnie sporo bo mialem 23 letniego. Sorki takze, ze nie na biezaco odpisuje ale mam problemy z netem, a takze pracuje ostatnio 7 dni w tygodniu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

Musisz podjechać na regulację zapłonu, mieszanki, zaworów, sprawdzić elementy instalacji WN oraz
sprawdzić elementy wpływające na opory toczenia.
A ta regulacje robiles sam czy w jakims zakladzie, bo interesuje mnie ile takie cos kosztuje w przyblizeniu ( wiem ze kazdy zaklad ma swoje ceny)

A mógłbys mi jeszcze napisac jak jest w tikaczu z elektryka i akusiem oraz hamulcami bo slyszalem ze to sa podobno jego główne wady

A jeśli chodzi o roczniki to czy jest jakas roznica np w blacharce??? Bo np w maluchach rocznik chyba 94 czy 96 była słaba blacha.

Witam wszystkich!! Zastanawiam sie nad kupnem Tico Mam kolo 6000 zl.Zastanawialem sie tez nad CC (podobno sa mniejsze problemy z rdza). Czytałem sporo o tico i rozne sa wypowiedzi o spalaniu o rdzy itd.Jestem studentem, nie mam stałych dochodów dlatego zastanawiam sie nad tym autkiem bo mało wychodzi OC i spalanie tez jest małe ( juz sam nie wiem jak to z tym jest do konca bo jedni pisza 3 litry inni 6 :| ) Za te 6000 zl jaki najlepiej rocznik?? Jak jest z awariami czy duzo trzeba potem wydawac na nowe części itd??Bardzo prosiłbym o jakies rady <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Thx z gory