dzieki wszystkim <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />, narazie dowiedzialem sie ze to nie alarm i zacholowałem mojego swifta do serwisu suzuki gdzie podlączą go pod kompa i sie dowiem, lecz mają awarię i najwcześniej dowiem się jutro <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />, nara

Może akumulator padł

nie ! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> to nie takie proste samochów kręci, napięcie jest ale nie zapala tak jak by był odcięty zapłon

Prosze o pomoc, jesli ktoś ma SCHEMAT INSTALACJI ELEKTRYCZNEJ DO SUZUKI SWIFTA 1,3 GLX ROCZNIK 1998 to prosze o maila... . Przejechałem około 1km i samochód zgasł <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />, z początku myślałem że to alarm (immobilajzer) odcioł dopływ paliwa ale okazalo się że alarm jest OK ! <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />. Okazało się że nie ma iskry, jesli ktoś wie co może być przyczyną tej awarii lub ma wyżej wymieniony schemat instalacji elektrycznej to prosze o e-maila na adres [email]achimbar@interia[/email],pl, z góry WIELKIE DZIĘKI !!
ps. psycha mi siada i chyba musze sie... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />