Prawie profesjonalny kierowca przyjechał baaaardzo dobrze przygotowanym potworkiem na "Weekend Event" na torze pościgać się z ludzmi,którzy cywilnymi (choć fajnymi)autami pomykają zgodnie ze swoimi nienajwyższymi umiejętnościami.
W pewnych momentach wyglądało to tak,jakby go inni puszczali,wiedząc ,że to maniak <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Były tam trzy auta,których by tak łatwo nie obszedł:Porsche,Subaru i Lambo.
hamowania faktycznie pięknie spóźniane,a wyjścia z zakrętów ciasne(taki trochę rajdowy tor jazdy)