[moje auto]Suzuki Swift GL 1.0 5d '93r.
-
Nie wiem jak w
litrze, ale w 1.3 jak wymieniałem hamulce, to po odkręceniu tych dwóch śrub co
trzymają tarczę , wkręciłem dwie śruby (nie pamiętam rozmiaru ale chyba na klucz 10
bądź 12) w otwory z gwintem , które są przewidziane do tego aby za pomocą śrub
elegancko zepchnąć tarczę.
Nie mylić z
otworami służącymi do przykręcenia tarczy.
Ogólnie w tarczy
powinny być otwory na śruby trzymające koło , 2 otwory na śruby trzymające tarcze
oraz 2 otwory z gwintem, w które wkręcając śruby ściągamy tarcze. Przyjrzyj się
zakupionym tarczą bo widzę, że otworów jest tyle ile wymieniłem i myślę, że tak też
powinno być w starych tarczach
POZDR.
faktycznie, są w nowych gwint M8. Dzięki za podpowiedź. Dopiero w środę się wezmę za hamulce bo nie chce 2 razy grzebać. Klocki odesłałem więc w następnym tyg będą właściwe. W weekend powalczę z paskiem od alternatora i nieszczęsnym podświetleniem deski rozdzielczej mam paczkę 20szt bezpieczników obym nie zużył jej całej... -
Kashiyamy mają czujnik zużycia (czyli tę blaszkę). A dlatego te blaszki są dwie, bo na stronę idzie jeden klocek z blaszką a drugi bez.
A co do odkręcania śrub trzymających tarczę to zrób tak jak pisał kolega Artur, jak śruba się ukręci w starej tarczy to nic się nie stanie. Wersja hardcorowa to nacięcie starej tarczy szlifierką kątową i wtedy młotem ją - pęknie na pół i sama spadnie.
A najlepiej to kup sobie taki specjalny przyrząd do odkręcania śrub - wygląda to jak skrzyżowanie śrubokręta z wymiennymi bitami z meslem (pobijakiem). Wkładasz odpowiedni bit - w tym przypadku duży krzyżak i walisz młotkiem w ten sprzęt, a on pod wpływem udaru odkręca śrubę. Naprawdę super sprawa - ja kupiłem firmy Topex za całe 18 zł.
Tu masz aukcję - prawidłowa nazwa to wkrętak udarowy
-
takowym odkręcałem własnie u siebie z tyłu zapewne ori tarcze. a potem młot, młot młot.
na drugi dzien sasiad pytał co za dziwne odgłosy sie wydobywały z garazu.
Takie szpiegostwo -
takowym odkręcałem
własnie u siebie z tyłu zapewne ori tarcze. a potem młot, młot młot.
na drugi dzien
sasiad pytał co za dziwne odgłosy sie wydobywały z garazu.
Takie szpiegostwoTrzeba było mu powiedzieć, że zostałeś ornitologiem i masz dziuplę w garażu
-
W końcu zrobione hamulce
śruby puściły na sposób grzechotka z bitem krzyżakowym plus kilka uderzeń młotkiem potem wkręciłem śruby i elegancko zeszły.
tak wygląda po zamontowaniu. Miałem problem z wcisnięciem tłoczka ale kolegi tata miał elegancką maszynke do tego musze sobie taką zmontować.
Poza tym tydzień temu zmieniłem pasek od altka więc już mam problem z głowy. Tylko muszę bezpiecznik główny kupić bo niestety ale zrobiłem zwarcie póki co jeżdżę na polutowanym(zrobiłem możliwe jak najcieńszy lut, więc bez paniki. wiem wiem tak się nie powinno robić w końcu nauka w las nie idzie) nie mogę kupić bo niemam za co jak na razie -
No ładna tarczka, panie Wiela takie kosztują?
A co do wciskania tłoczka to najlepszy patent to dwa młotki z w miarę jednakowymi trzonkami. Kładziesz zacisk na kolanie albo na tarczy, wkładasz końcówki trzonków żeby się zaparły między tłoczek a zacisk i równomiernie jedziesz - sprawdzone w niejednym aucie
-
takie same miałem u siebie z tyłu, to sa jeszcze oryginały ?
o tych starych mowie oczywiście. -
No ładna tarczka,
panie Wiela takie kosztują?
troszke tak tarcze 230zł kpl. i klocki 50zł kpl.takie same miałem u siebie z tyłu, to sa jeszcze oryginały ?
o tych starych mowie oczywiście.
oj niewiem ale za grube to one niebyły, chyba z 10mm miały -
Hamulce elegancko się dotarły. Teraz jest kolosalna różnica i jest bezpieczniej - choć troche poza tym już ktoś mi zrobił wgniecenie na tylnych prawych drzwiach na przeglądzie powiedział gość że ponoć tłumik za głośny(oj tam oj tam :F) i drobne wycieki oleju w górnej części silnika - nie mam kiedy się zgadać z lakiernikiem na polerowanie przejść i pryśnięcia kawałeczka dachu. A tak w ogóle to myślę żeby się trochę w obklejanie stickerami pobawić(kawałek zderzaka, lusterka itp.)
-
Jakoś do tego koloru stickerbomb mi zupełnie nie pasuje
-
A tak w ogóle to myślę żeby się
trochę w obklejanie stickerami pobawić(kawałek zderzaka, lusterka itp.)Nie rób tego
-
Nie rób tego
no właśnie też już dostałem wskazówki że niezbyt pasuje. Ale na pewno na tylną szybe trafi zlosnikiowa mordka, myślę też nad maską nad reflektorem. tylko tyle.
-
no właśnie też już
dostałem wskazówki że niezbyt pasuje. Ale na pewno na tylną szybe trafi zlosnikiowa
mordka, myślę też nad maską nad reflektorem. tylko tyle.Na szybach to tak, ale takiego ładnego lakieru nie ma potrzeby zasłaniać - ale zrobisz jak będziesz chciał oczywiście
-
Jedyne co bym obkleił, to słupki na czarno
-
Jedyne co bym
obkleił, to słupki na czarnoO, to jest słuszna koncepcja
-
Jedyne co bym
obkleił, to słupki na czarnoO tak to bardzo dobry pomysł
A jakbyś się zdecydował jednak nie daj boże na stickery toooo... najwyżej forumowicze pojadą po tobie jak po burej suce
-
A jakbyś się
zdecydował jednak nie daj boże na stickery toooo... najwyżej forumowicze pojadą po
tobie jak po burej suceWiem coś o tym
Rób jak uważasz. Bo pamięta ty będziesz jeździł tym autem a nie ktoś inny -
Ukończona, wkońcu. Niestety któryś z utworów spowodował, że ktoś się upomniał o prawa autorskie i lipa, nie ma już całego uroku w tym filmie. Musiałem podłożyć jakieś dziadostwo które średnio pasuje ...
-
Ukończona, wkońcu.
Niestety któryś z utworów spowodował, że ktoś się upomniał o prawa autorskie i lipa,
nie ma już całego uroku w tym filmie. Musiałem podłożyć jakieś dziadostwo które
średnio pasuje ...Wrzuć na Vimeo - może tam będzie działać ?
-
hehe no niby podmieniłem dźwięk a tu wrócił oryginalny, przygotowany przezemnie, ciekawe