wymiana wkładu zamka w drzwiach
-
Witam,
czy ktoś z forumowiczów może już wymieniał zamek w drzwiach u siebie? Trzeba coś tam specjalistycznie odhaczać, odkręcać itp czy prosta to sprawa? Będę się za to zabierał i wolę wiedzieć wcześniej czy są jakieś niespodzianki.
-
Tapicerke w drzwiach wymontować całkiem szyba up i można odkręcać.
-
Witam,
czy ktoś z
forumowiczów może już wymieniał zamek w drzwiach u siebie? Trzeba coś tam
specjalistycznie odhaczać, odkręcać itp czy prosta to sprawa? Będę się za to
zabierał i wolę wiedzieć wcześniej czy są jakieś niespodzianki.Zamek czy bębenek zamka?
-
Konkretnie to w zasadzie sam bębenek. Wymieniam drzwi na inne a chcę zachować swój kluczyk :-)
-
Konkretnie to w
zasadzie sam bębenek. Wymieniam drzwi na inne a chcę zachować swój kluczyk :-)Więc sprawa prosta.
Jak zdejmiesz tapicerkę, to odpinasz cięgno od bębenka (5), wysuwasz blaszkę trzymającą bębenek (4) i wyciągasz bębenek od zewnątrz auta.
-
Dzięki piękne za tak szczegółową odpowiedź . Teraz to faktycznie już trywialne się dla mnie zrobiło.
-
Dzięki piękne za
tak szczegółową odpowiedź . Teraz to faktycznie już trywialne się dla mnie
zrobiło.Po skończonej robocie napisz czy dałeś radę.
IMO poradzisz sobie, robota wręcz przyjemna. -
Po skończonej
robocie napisz czy dałeś radę.
IMO poradzisz
sobie, robota wręcz przyjemna.Odpisuje... przyjemna, no może o ile wszystko jest naoliwione itp. Odłubałem się długo zanim cięgno wyskoczyło, a w momencie jak chciałem wyciągnąć tą blaszkę mocującą bębenek ... stała się masakra. Zeskoczył mi śrubokręt i tak niefortunnie uderzył (to trzeba mieć farta) w szybę - że ta posypała mi się w drobny mak Stałem tak z minutę nieruchomo nad tym nie wierząc w to co widzę...
Tak więc na swoim nieszczęsnym przypadku uwrażliwiam innych aby na to uważać, podłożyć jakieś szmaty itp aby do szyby nie było dostępu.
A ja mam teraz 2 razy więcej roboty, bo muszę wydrzeć szybę ze starych drzwi jeszcze i włożyć do tych.
-
Odpisuje...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Szyba była zamknięta? Bo aż dziw bierze, że można mieć takiego pecha...
U siebie blaszkę ręką wyciągnąłem.
-
Co nas nie zabije,
to nas wzmocni.No to prawda akurat.
Szyba była
zamknięta?Niestety, była trochę uchylona..
Bo aż dziw bierze, że można mieć takiego pecha...
Jedno drugiemu nie przeszkadza
U siebie blaszkę
ręką wyciągnąłem.No właśnie :-) a tu nędza ledwo drgnęła pod śrubokrętem. No nic, już teraz wiem że na szyby muszę uważać. Jak już wszystko poprzekładam, to dam znać - czy nie było więcej strat h e h e
-
Niestety, była
trochę uchylona..To już będziesz wiedział na przyszłość (i nauczka dla pozostałych chętnych na wymianę bębenka ), że powinna być zamknięta.
No właśnie :-) a tu
nędza ledwo drgnęła pod śrubokrętem.Nie pamiętam dobrze ale one chyba mają tendencję do rdzewienia.
No nic, już teraz wiem że na szyby muszę
uważać. Jak już wszystko poprzekładam, to dam znać - czy nie było więcej strat h e h
e