"Luźny" pedał gazu
-
Zapomniałem dodać - sprężynkę zdjąłem na potrzeby zdjęcia i grzebania w silniku, ogólnie sprężynka jest i ma się dobrze.
Jahur - sprężynkę przy pedale sprawdziłem, jak pedał złapię w palce i nim ruszam góra-dół to działa poprawnie (robi drogę jakby był w 100% sprawny), problem leży w odbijaniu - po wciśnięciu pedał zostaje.
Jest tak:
naciskam nogą na pedał, leci luźno w podłogę. Ok 0,5cm przed podłogą czuć leciutki opór (taki jak przy w pełni działającym pedale). Po wciśnięciu do końca wraca te 0,5cm i zostaje. Mogę go sobie ręcznie odchylić z powrotem w górę, tam zostanie aż go znowu nie wcisnę. -
Zapomniałem dodać -
sprężynkę zdjąłem na potrzeby zdjęcia i grzebania w silniku, ogólnie sprężynka jest
i ma się dobrze.
Jahur - sprężynkę
przy pedale sprawdziłem, jak pedał złapię w palce i nim ruszam góra-dół to działa
poprawnie (robi drogę jakby był w 100% sprawny), problem leży w odbijaniu - po
wciśnięciu pedał zostaje.
Jest tak:
naciskam nogą na
pedał, leci luźno w podłogę. Ok 0,5cm przed podłogą czuć leciutki opór (taki jak
przy w pełni działającym pedale). Po wciśnięciu do końca wraca te 0,5cm i zostaje.
Mogę go sobie ręcznie odchylić z powrotem w górę, tam zostanie aż go znowu nie
wcisnę.Najpierw załóż tą sprężynę którą zdjąłeś i wtedy posprawdzaj wszystko, i porządnie załóż konieć linki w tą dzwignię przy gaźniku.Tam powinny być dwie sprężyny (jedna w drugiej).
-
Są 2 sprężynki. Najpierw próbowałem z nimi coś zrobić, potem je zdjąłem i nic się nie zmieniło.
i porządnie załóż konieć linki w tą dzwignię przy gaźniku
jest założone tak, jak zawsze było (niczego tam nie ruszałem); jest w takim "zaczepie". To ok, czy coś nie tak i tam leży problem?
-
Są 2 sprężynki.
Najpierw próbowałem z nimi coś zrobić, potem je zdjąłem i nic się nie zmieniło.
jest założone tak,
jak zawsze było (niczego tam nie ruszałem); jest w takim "zaczepie". To ok, czy coś
nie tak i tam leży problem?Czy włożyłeś te sprężynki jedna w drugą i zaczepiłeś na stare miejsce ?
-
Czy włożyłeś te
sprężynki jedna w drugą i zaczepiłeś na stare miejsce ?Były założone fabrycznie, wtedy kombinowałem z linką. Potem zdjąłem sprężynki, znowu próbowałem coś zrobić, nagrałem film i zrobiłem zdjęcia i poszedłem do domu. Póki co jest zdjęte, założę jutro.
-
Hm.
No to jeśli wszystko poza linką masz w porządku no to pozostaje zająć się samą linką. Albo podjedź na jakiś szrot i spytaj się czy za jakiś grosz Ci ją sprzedadzą, wcześniej oczywiście sprawdzając czy w owym pojeździe działa poprawnie. Druga wersja to może masz od kogoś pożyczyć ale raczej nie masz bo dawno byś rozwiązał ten problem,pozostaje Ci kupno nowej linki, nie wiem ale ja nie widzę innych możliwości.Albo jeszcze uszkodzony pedał gazu, nie wiem coś tam pogięte hm no już naprawdę ciężko coś powiedzieć. Może jak masz możliwość i chęci to porób jak najdokładniejsze fotki teraz drugiej strony czyli pedał itp.
-
Hm.
No to jeśli
wszystko poza linką masz w porządku no to pozostaje zająć się samą linką. Albo
podjedź na jakiś szrot i spytaj się czy za jakiś grosz Ci ją sprzedadzą, wcześniej
oczywiście sprawdzając czy w owym pojeździe działa poprawnie. Druga wersja to może
masz od kogoś pożyczyć ale raczej nie masz bo dawno byś rozwiązał ten
problem,pozostaje Ci kupno nowej linki, nie wiem ale ja nie widzę innych możliwości.
Albo jeszcze
uszkodzony pedał gazu, nie wiem coś tam pogięte hm no już naprawdę ciężko coś
powiedzieć. Może jak masz możliwość i chęci to porób jak najdokładniejsze fotki
teraz drugiej strony czyli pedał itp.Jutro po 17 powinienem mieć fotki. Postaram się jak najdokładniejsze fotki zrobić, ale jak dla mnie to wina w lince jest nie w pedale (ale, jak napisałem wyżej, specem od mechaniki nie jestem)
-
A linka chodzi luźno w pancerzu?
Kurcze już dziwnie zaczyna się robić wszystko sprawne a nie działa
-
Były założone
fabrycznie, wtedy kombinowałem z linką. Potem zdjąłem sprężynki, znowu próbowałem
coś zrobić, nagrałem film i zrobiłem zdjęcia i poszedłem do domu. Póki co jest
zdjęte, założę jutro.Sprawdź jeszcze przy okazji stan sprężyny znajdującej sie we wsporniku pedału "gazu".
-
Sprawdź jeszcze
przy okazji stan sprężyny znajdującej sie we wsporniku pedału "gazu".Sprężyna jest ok, odbija prawidłowo.
Wykręciłem linkę gazu, ale wygląda na to, że ona też jest ok - chodzi luźno w obydwie strony, nie czuć, żeby gdzieś "zwalniała" etc. Dla pewności wlałem olej silnikowy pod pancerz.
Moim zdaniem problem tkwi w miejscu, gdzie linka dochodzi do silnika - ramię, na którym jest zaczepione chyba za mało odbija. Nakręciłem filmik poglądowy, drugi film pokazuje działanie pedału z przyczepioną linką.Film 1 (pedał) : http://www.youtube.com/watch?v=qXEzM8nQQkk
Film 2 (silnik): http://www.youtube.com/watch?v=NK0mSCjQ8lQPozdrawiam
-
Moim zdaniem
problem tkwi w miejscu, gdzie linka dochodzi do silnika - ramię, na którym jest
zaczepione chyba za mało odbijaPedał i linka jest moim zdaniem w porządku.
Ja też tak myślę.
Zrobimy dwie próby :
1. Spróbuj odłączyć linkę od tej dzwigni którą ruszasz, samą linkę pociągnij w kierunku tyłu samochodu i druga osoba niech sprawdzi w kabinie czy pedał działa prawidłowo.Wtedy będzie wiadomo że to wina tej dźwigni(tak jak przypuszczałeś).Myślę
że coś tam jest nie tak , ale na odległość i jeszcze na fotce nie wszystko widać.2. Spróbuj wykręcić śrubę regulacyjną wolnych obrotów(do końca ale nie całkowicie), wtedy to ramię którym poruszasz (na drugim zdjęciu)powinno się cofnąć niżej i może wtedy linka razem z pedałem zostanie napięta.Myślę że ten zespół ssania automatycznego wymaga regulacji.Wykręć też tą śrubkę od ustawiania zimnego ssania (wtedy też to ramię przesunie się do dołu), wtedy trzeba posprawdzać czy linka się napina. W ostateczności jest jeszcze możliwość regulacji samej linki(te dwie nakrętki na pancerzu linki).
Film 1 (pedał) :
http://www.youtube.com/watch?v=qXEzM8nQQkk
Film 2 (silnik):
http://www.youtube.com/watch?v=NK0mSCjQ8lQ
Pozdrawiam -
Standardowo - jutro po pracy przejdę się i zobaczę, czy to coś da. Opiszę jak wrócę
-
Dziś przetestowałem linkę i pedał, wniosek:
Dziewczyna trzymała linkę gazu, ja wciskałem pedał - działał poprawnie. Po zainstalowaniu linki z powrotem w jej miejscu na pierwszy rzut oka widać, że jest za luźno - linka nie jest napięta prawidłowo. Obejrzyjcie proszę jeszcze raz filmy, gdzie pokazuję zakres działania "ramienia" do którego jest przyczepiona linka, może za mało odbija, może gdzieś trzeba przesmarować, coś zdemontować...Z góry dzięki -
Dziś przetestowałem
linkę i pedał, wniosek:
Dziewczyna trzymała
linkę gazu, ja wciskałem pedał - działał poprawnie. Po zainstalowaniu linki z
powrotem w jej miejscu na pierwszy rzut oka widać, że jest za luźno - linka nie jest
napięta prawidłowo. Obejrzyjcie proszę jeszcze raz filmy, gdzie pokazuję zakres
działania "ramienia" do którego jest przyczepiona linka, może za mało odbija, może
gdzieś trzeba przesmarować, coś zdemontować...Z góry dziękiCzy próbowałeś wykręcić te śruby regulacyjne o których pisałem(szczególnie tą od
regulacji obrotów na ssaniu zimnego silnika)? -
Czy próbowałeś
wykręcić te śruby regulacyjne o których pisałem(szczególnie tą od
regulacji obrotów
na ssaniu zimnego silnika)?Jeszcze nie, wczoraj miałem tylko jakieś 30 minut na grzebanie przy samochodzie.
Chodzi Ci o te śruby (a w szczególności o tę z czarną strzałką)?
-
Jeszcze nie,
wczoraj miałem tylko jakieś 30 minut na grzebanie przy samochodzie.
Chodzi Ci o te
śruby (a w szczególności o tę z czarną strzałką)?Zgadza się, proponuje ją wykręcać i sprawdzać czy kasuje się luz linki.
Oczywiście zamontuj te sprężyny co wcześniej zdjąłeś.