"Luźny" pedał gazu
-
Cześć .
Przede wszystkim linka gazu, musisz ją sprawdzić. Nie orientuję się czy na dole przy pedale jest jakaś sprężynka wspomagająca. Może się poluźniła przy gaźniku.Już się orientuję, sprężynka wspomagająca jest.
Sprawdź czy Ci nie szczeliła. Powiem tak, że obecnie swój pedał też wciskam najmniejszym palcem a to z tego powodu, że linkę mam odłączoną od gaźnika bo obecnie naprawiam drugie autko. Wniosek może być taki, że musisz sprawdzić naciągnięcie linki. -
Albo ci sie linka już rozciągnęła i trzeba ja podregulować lub sprężyna koło gaźnika nie odbiją i linka nie wraca.
-
Dzięki - po pracy podskoczę zobaczyć co i jak, opiszę "odkrycia".
-
O której sprężynce mówiłeś koło gaźnika?
Bo jak o tej grubej to bez przesady, raczej musiałaby pęknąć a niżeli nie dawać rady.
Jest dosyć solidna i siła jej jest dosyć duża. Podejżewam że naciągnięcie jej po rozbiórce byłby nie lada problemowy. -
Sprawdzę dziś/jutro i opiszę pewnie we wtorek - mam problemy z internetem.
-
No i co zrobileś coś???
-
Prawie nic - w tym tygodniu albo byłem zalatany albo padało
Mam prośbę - czy mógłby ktoś zamieścić fotkę z bliska jak to wygląda w tym miejscu (chodzi mi o mocowanie linki gazu, może mi nie odbija w którymś momencie?):
-
Przyjrzałem się dziś ponownie tej lince i dalej stoję w miejscu...Urodzonym mechanikiem nie jestem, ale lubię grzebać, więc chciałbym sam się z tym uporać.
Zrobiłem 2 zdjęcia jak to wygląda przy silniku (po zdjęciu obudowy filtra powietrza) oraz nakręciłem krótki filmik - na filmie chciałem pokazać, że palcem "naciskam" linkę gazu, która luźna zostaje w miejscu i dopiero pociągnięcie jej do siebie w miejscu, gdzie linka "wchodzi" do środka samochodu i spotyka się z pedałem ją z powrotem napręża.
Za wszelkie uwagi i pomysły z góry dzięki!
Film i zdjęcia robione chwilę po spryskaniu tych miejsc wd40, dlatego wszystko się tak świeciLink do filmu: http://www.youtube.com/watch?v=O7Lepyq6ZKc
Zdjęcia:
-
Przyjrzałem się
dziś ponownie tej lince i dalej stoję w miejscu...Urodzonym mechanikiem nie jestem,
ale lubię grzebać, więc chciałbym sam się z tym uporać.
Zrobiłem 2 zdjęcia
jak to wygląda przy silniku (po zdjęciu obudowy filtra powietrza) oraz nakręciłem
krótki filmik - na filmie chciałem pokazać, że palcem "naciskam" linkę gazu, która
luźna zostaje w miejscu i dopiero pociągnięcie jej do siebie w miejscu, gdzie linka
"wchodzi" do środka samochodu i spotyka się z pedałem ją z powrotem napręża.
Za wszelkie uwagi i
pomysły z góry dzięki!Brakuje Ci sprężyny która powinna być na końcu linki przy gaźniku.To sterczące ramię z 2 otworkami to zaczep 2 sprężyn.
A na dole jest zaczep z jednym otworkiem(druga strona zaczepu 2 spręzyn).Film i zdjęcia
robione chwilę po spryskaniu tych miejsc wd40, dlatego wszystko się tak świeci
Link do filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=O7Lepyq6ZKc
Zdjęcia:
-
Tak masz rację brakuję koledze tej sprężynki ale zauważ jedną rzecz.
On naciskając na linkę,wyciąga ją z pancerza. Kolega nie naciąga przepustnicy tylko naciska na linkę, wygląda to tak jakby miał jej jakiś dziwny zapas, bądź zachowuje się to tak jakby mu pedał nie odbijał. Pytanie czy kolega sprawdzał poprawność działania samego pedału, czy sprawdzał tamtą sprężynę przy pedale. -
Tak masz rację
brakuję koledze tej sprężynki ale zauważ jedną rzecz.
On naciskając na
linkę,wyciąga ją z pancerza. Kolega nie naciąga przepustnicy tylko naciska na linkę,
wygląda to tak jakby miał jej jakiś dziwny zapas, bądź zachowuje się to tak jakby
mu pedał nie odbijał. Pytanie czy kolega sprawdzał poprawność działania samego
pedału, czy sprawdzał tamtą sprężynę przy pedale.To niech wszystko posprawdza, i koniecznie założy tą sprężynę (jak ją jeszcze znajdzie).
-
Zapomniałem dodać - sprężynkę zdjąłem na potrzeby zdjęcia i grzebania w silniku, ogólnie sprężynka jest i ma się dobrze.
Jahur - sprężynkę przy pedale sprawdziłem, jak pedał złapię w palce i nim ruszam góra-dół to działa poprawnie (robi drogę jakby był w 100% sprawny), problem leży w odbijaniu - po wciśnięciu pedał zostaje.
Jest tak:
naciskam nogą na pedał, leci luźno w podłogę. Ok 0,5cm przed podłogą czuć leciutki opór (taki jak przy w pełni działającym pedale). Po wciśnięciu do końca wraca te 0,5cm i zostaje. Mogę go sobie ręcznie odchylić z powrotem w górę, tam zostanie aż go znowu nie wcisnę. -
Zapomniałem dodać -
sprężynkę zdjąłem na potrzeby zdjęcia i grzebania w silniku, ogólnie sprężynka jest
i ma się dobrze.
Jahur - sprężynkę
przy pedale sprawdziłem, jak pedał złapię w palce i nim ruszam góra-dół to działa
poprawnie (robi drogę jakby był w 100% sprawny), problem leży w odbijaniu - po
wciśnięciu pedał zostaje.
Jest tak:
naciskam nogą na
pedał, leci luźno w podłogę. Ok 0,5cm przed podłogą czuć leciutki opór (taki jak
przy w pełni działającym pedale). Po wciśnięciu do końca wraca te 0,5cm i zostaje.
Mogę go sobie ręcznie odchylić z powrotem w górę, tam zostanie aż go znowu nie
wcisnę.Najpierw załóż tą sprężynę którą zdjąłeś i wtedy posprawdzaj wszystko, i porządnie załóż konieć linki w tą dzwignię przy gaźniku.Tam powinny być dwie sprężyny (jedna w drugiej).
-
Są 2 sprężynki. Najpierw próbowałem z nimi coś zrobić, potem je zdjąłem i nic się nie zmieniło.
i porządnie załóż konieć linki w tą dzwignię przy gaźniku
jest założone tak, jak zawsze było (niczego tam nie ruszałem); jest w takim "zaczepie". To ok, czy coś nie tak i tam leży problem?
-
Są 2 sprężynki.
Najpierw próbowałem z nimi coś zrobić, potem je zdjąłem i nic się nie zmieniło.
jest założone tak,
jak zawsze było (niczego tam nie ruszałem); jest w takim "zaczepie". To ok, czy coś
nie tak i tam leży problem?Czy włożyłeś te sprężynki jedna w drugą i zaczepiłeś na stare miejsce ?
-
Czy włożyłeś te
sprężynki jedna w drugą i zaczepiłeś na stare miejsce ?Były założone fabrycznie, wtedy kombinowałem z linką. Potem zdjąłem sprężynki, znowu próbowałem coś zrobić, nagrałem film i zrobiłem zdjęcia i poszedłem do domu. Póki co jest zdjęte, założę jutro.
-
Hm.
No to jeśli wszystko poza linką masz w porządku no to pozostaje zająć się samą linką. Albo podjedź na jakiś szrot i spytaj się czy za jakiś grosz Ci ją sprzedadzą, wcześniej oczywiście sprawdzając czy w owym pojeździe działa poprawnie. Druga wersja to może masz od kogoś pożyczyć ale raczej nie masz bo dawno byś rozwiązał ten problem,pozostaje Ci kupno nowej linki, nie wiem ale ja nie widzę innych możliwości.Albo jeszcze uszkodzony pedał gazu, nie wiem coś tam pogięte hm no już naprawdę ciężko coś powiedzieć. Może jak masz możliwość i chęci to porób jak najdokładniejsze fotki teraz drugiej strony czyli pedał itp.
-
Hm.
No to jeśli
wszystko poza linką masz w porządku no to pozostaje zająć się samą linką. Albo
podjedź na jakiś szrot i spytaj się czy za jakiś grosz Ci ją sprzedadzą, wcześniej
oczywiście sprawdzając czy w owym pojeździe działa poprawnie. Druga wersja to może
masz od kogoś pożyczyć ale raczej nie masz bo dawno byś rozwiązał ten
problem,pozostaje Ci kupno nowej linki, nie wiem ale ja nie widzę innych możliwości.
Albo jeszcze
uszkodzony pedał gazu, nie wiem coś tam pogięte hm no już naprawdę ciężko coś
powiedzieć. Może jak masz możliwość i chęci to porób jak najdokładniejsze fotki
teraz drugiej strony czyli pedał itp.Jutro po 17 powinienem mieć fotki. Postaram się jak najdokładniejsze fotki zrobić, ale jak dla mnie to wina w lince jest nie w pedale (ale, jak napisałem wyżej, specem od mechaniki nie jestem)
-
A linka chodzi luźno w pancerzu?
Kurcze już dziwnie zaczyna się robić wszystko sprawne a nie działa
-
Były założone
fabrycznie, wtedy kombinowałem z linką. Potem zdjąłem sprężynki, znowu próbowałem
coś zrobić, nagrałem film i zrobiłem zdjęcia i poszedłem do domu. Póki co jest
zdjęte, założę jutro.Sprawdź jeszcze przy okazji stan sprężyny znajdującej sie we wsporniku pedału "gazu".