Problem z obrotami
-
Więc mam taki problem: wymienilem gaznik w tico kupilem ze szrotu. gdy auto jest zimnne po calej nocy elegancko odpala i nie ma nawet takich kosmicznych obrotow przy ssaniu jak na w tico przystalo. tak okolo 1,500-2000 obrotow. gdy jest na ssaniu wszystko jest ok jest zrywny i ladnie przyspiesza. natomiast gdy zejdzie ze ssania obroty spadaja sa rowne ale przy gwaltownym wcisnieciu gazu samochod sie dlawi i wchodzi na obroty z opoznieniem 1-2 sekund. gdy wchodzi na wyzsze obroty wszystko jest ok wymienilem uszczelke pod gaznikiem na nowa i prawidlowa bo slyszalem ze pod tamta dostawal lewego powietrza teraz uszczelka jest niby ok a ciagle jest to samo, auto jest na benzynie bez instalacji LPG. w tym gazniku ktory jest teraz (ten ze szrotu)nie ma wogole regulacji mieszanki jest tylko bolec ktorym nie da sie krecic. co mam zrobic prosze pomozcie szukalem gaznikowca w okolicach czestochowy ale nie moge nigdzie znalezc znalazlem jednego w moto wlodarczyk na kolejowej ktory chcial 2 stowy za sam przeglad gaznika i nie dal gwarancnji ze wogole to cos da co robic kupic nowy gaznik,jechac ne regulacje czy sa moze jeszcze inne rozwiazania.
z gory dziekuje za pomoc i odpowiedz
-
Witam a po pierwsze dlaczego doszło do zmiany gaźnika ??
Jaki jest przebieg auta??
Czy działa zawór PCV i EGR? -
Obawiam się że ten gaźnik ze szrotu może byc nieźle zabrudzony i rozlegulowany
-
Jeśli nie ma regulacji składu mieszanki to musi być z nim coś nie tak. Może skład mieszanki jest zły i dlatego się dławi itp.
-
Więc tak autko ma przebieg 115 tys. Wszystko inne raczej działa bo na tamtym gazniku nie mialem z niczym problemow zmienilem tylko dla tego ze na nim palil ok 15 l benzyny na 100 km i na ssaniu go telepalo jak sie rozgrzał jechał płynnie ale spalanie nadal bylo ogromne.
Na tym gazniku spalanie jest ok na wysokich obrotach chodzi jak burza na niskich tez jedyny problem to dlawienie sie przy wchodzeniu z niskich na wysokie. Jadę z wieksza predkoscia wrzucam np. 3 chce przyspieszyc a on sie dlawi zamiast plynnie przyspieszac nigdy nie mialem tego rodzaju problemow z Ticiem.
Chciałem oddac gaznik do regulacji jednak ciężko znaleźć jakiegos gaznikowca w czestochowie badz w jej okolicach gdzie nie pojechalem odprawiali mnie z kwitkiem. Mozna ktos z was ma namiary na dobrego gaznikowca z Cz-wy?
-
Generalnie jak sam nie będziesz potrafił czegoś zrobić to bez sensu porady choć warto się dowiedzieć. Każdy mechanik do którego pojedziesz będzie kombinował po swojemu więc uważam że nie będzie cię słuchał. Ja gdybym miał taką sytuację to odkręciłbym mieszek do skłądu mieszanki ze starego gaźnika, sprawdził bym końcówkę (ten szpikulec) i jeśli było by ok to wkręciłbym do tego nowego a potem trza jechać na analizator spalin.
W tym miejscu ma być wkręcony:
Wygląda tak:
A to jest ta ostra końcówka, która musi być ostra:
Może ktoś tam kombinował, usunął go i stąd te problemy, nie będę się upierał przy swoim zdaniu bo tego nie widać i tak na odległość to jest ograniczona możliwość pomocy.
Niech też ktoś inny się wypowie. -
Ja również podpisuję się za podmianką szpikulca regulacji mieszanki a potem na analizator,wyregulować i powinna być gitara.Ważna sprawa jeśli nie masz już katalizatora to powiedz to na stacji bo mogą wtedy za ubogą mieszankę ustawić.Pozdrawiam:)
-
wielkie dzięki postaram sie w tym tyg pokombinować napisze jakie efekty:)
-
Tu masz opis regulacji długości ssania w Tico
klik -
Ja również proponuję wymienić ten regulator składu mieszanki. Co do faktu, że w tym gaźniku nie ma śruby, to żadna kombinacja - poprostu wychodziły kiedyś takie Tica, które właśnie nie miały tam śruby. Jak dobrze kojarzę, były to egzemplarze DX.
Sądzę również, że może ten problem nie tyczyć bezpośrednio składu mieszanki, ile czystości samego gaźnika. Warto by go jeszcze przedmuchać, popsikać specjalnym preparatem i pojeździć trochę więcej (nawet dobrze by było tak mocniej mu dać bucika).
Oczywiście problem nie musi tyczyć samego gaźnika, możliwe że masz w silniku coś niedostrojone, zatkane itp.
-
OO to nie wiedziałem , że takie Tica wychodziły.
-
Jeśli nie ma
regulacji składu mieszanki to musi być z nim coś nie tak. Może skład mieszanki jest
zły i dlatego się dławi itp.Bardzo często jest uszkodzony gwint w podstawie gaźnika(wtedy naprawa jest trudna). Jest to gwint drobnozwojowy(M5x0,5). i często krzywe wkręcenie wkręta regulacyjnego składu mieszanki powoduje uszkodzenia gwintu lub ułamanie końcówki grota.Naprawa wymaga użycia specjalnych narzędzi(łącznie z frezowaniem gniazda grotu).Nie jestem przekonany że informacja o innych gaźnikach(bez śruby regulacyjnej składy mieszanki)jest pewna.
Ps. Właściwie to ta odpowiedź dotyczy Twojego wcześniejszego postu.