Coś stuka coś puka stuk stuk stuk puk puk puk :-)
-
Witam serdecznie.
Wymieniłem wahacze i nadal coś puka.
Na pewno puka mi układ kierowniczy ale to się słyszy i czuje w okolicach kolumny. Jednak wjeżdżając na wyboje bądź dziurki słychać jak coś stuka w gdzieś z tyłu auta i gdzieś też z przodu.Byłem na stacji diagnostycznej i szeryf tam stwierdził że być może stuki pochodzą od tych gum na przodie autka od stabilizatora a z tyłu sam nie jest pewien ale moga to być gumy na mocowaniu dolnych amorków. Nie jest pewien dlatego , że aż tak dużego zużycia nie maja ale jakieś szczelinki już tam są.
Czy jest możliwe w Tikaczku, że nie wielkie zuzycie elementów moze powodować słyszalne stuki????
Mam jeszcze jedno pytanie co to testów amortyzatorów.
Według ich komp[utera mam niewielkie zużycie bo jakies 27%. Meczy jednak mnie jedna sprawa.
Otóz od kupna autka przednie sprężyny były albo stuningowane albo jakoś kombinowane gdyz sapospinane takimi spinkami, poprostu są skrócone, na różnych wysokościach są te całem druty ze sobą spięte. Być może dlatego aby autko było bardziej twarde i sztywniejsze na zakretach albo byc może nie sa spręzyny od Tika choć niewiem czy inne by pasowały.Tu mam pytanie. Co mierzy ten komputer na stacji diagnostycznej jeśli chodzi o amortyzatory??? Czy przez te sprężyny wynik nie będzie zakłamany?? Przód autka jest obecnie niższy, podejrzewam , że przez te pospinane sprężyny.
Gość powiedział , że przez to że one są spięte auto jest może twardsze i trzyma bardziej się na zakrętach ale i hałas w aucie jest większy i bardziej dobijają się inne podzespoły.
Czy jeśli ja je rozepnę albo i wymienię to pomiar amorów się nie zmieni??
Hm może to głupie pytanie ale co konkretnie dają amortyzatory oprócz tego , że auto nie skacze?? -
Witam serdecznie.
Wymieniłem wahacze
i nadal coś puka.
Na pewno puka mi
układ kierowniczy ale to się słyszy i czuje w okolicach kolumny. Jednak wjeżdżając
na wyboje bądź dziurki słychać jak coś stuka w gdzieś z tyłu auta i gdzieś też z
przodu.Ja bym sprawdził wahacze, drążki reakcyjne oraz gumy drążków reakcyjnych. Sprawdź czy masz wszystko dobrze poskręcane. Ja mam na przykład tak że u mnie stuka Jarzmo hamulcowe w którym się gniazda wyrobiły.
Byłem na stacji
diagnostycznej i szeryf tam stwierdził że być może stuki pochodzą od tych gum na
przodie autka od stabilizatora a z tyłu sam nie jest pewien ale moga to być gumy na
mocowaniu dolnych amorków. Nie jest pewien dlatego , że aż tak dużego zużycia nie
maja ale jakieś szczelinki już tam są.Moim skromnym zdaniem może mieć rację sprawdź sobie tuleje wahaczy.
Czy jest możliwe w
Tikaczku, że nie wielkie zuzycie elementów moze powodować słyszalne stuki????Jak najbardziej
Mam jeszcze jedno
pytanie co to testów amortyzatorów.
Według ich
komp[utera mam niewielkie zużycie bo jakies 27%.To faktycznie nieduże.
Meczy jednak mnie jedna sprawa.
Otóz od kupna autka
przednie sprężyny były albo stuningowane albo jakoś kombinowane gdyz sa pospinane
takimi spinkami, poprostu są skrócone, na różnych wysokościach są te całem druty ze
sobą spięte. Być może dlatego aby autko było bardziej twarde i sztywniejsze na
zakretach albo byc może nie sa spręzyny od Tika choć niewiem czy inne by pasowały.Jak możesz to sie tego natychmiast pozbądź albo kup nowe sprężyny, ponieważ jak Ci taka spinka wystrzeli podczas jazdy to nie chce myśleć co się może stać
Tu mam pytanie. Co
mierzy ten komputer na stacji diagnostycznej jeśli chodzi o amortyzatory???Sam tego nie wiem
Czy
przez te sprężyny wynik nie będzie zakłamany?? Przód autka jest obecnie niższy,
podejrzewam , że przez te pospinane sprężyny.Ależ jak najbardziej będzie inny od prawidłowego.
Gość powiedział ,
że przez to że one są spięte auto jest może twardsze i trzyma bardziej się na
zakrętach ale i hałas w aucie jest większy i bardziej dobijają się inne podzespoły.Kolega miał w Oplu Kadecie E tuningowe sprężyny i waliło na każdej dziurze, a auto w zakręcie trzymało się idealnie.
Czy jeśli ja je
rozepnę albo i wymienię to pomiar amorów się nie zmieni??Zmieni się ponieważ zmieniłeś charakterystykę sprężyn.
Hm może to głupie
pytanie ale co konkretnie dają amortyzatory oprócz tego , że auto nie skacze??Poza tym że tłumią drgania to jeszcze wpływają na przyczepność oraz hamowanie pojazdu. Więc są one bardzo ważnym elementem w samochodzie.
Sporo napisane ale myślę że dobrze
Pozdrawiam -
Witam.
Wahacze mam nowe z resztą oni sprawdzali i stwierdzili że jest ok.Które to są te drążki i gumy reakcyjne?? I co to jest to jarzmo hamulcowe???
Czy idzie kupić same gumy mocowania dolnego tylnych amorków???
Hmm wydaje mi się, że od razu kupię nowe sprężyny, założę i zobaczymy co będzie
-
Witam.
Wahacze mam nowe z
resztą oni sprawdzali i stwierdzili że jest ok.No to dobrze
Które to są te drążki i gumy reakcyjne??
Pod samochodem z przodu jest taki "wygięty pręt" i idzie od prawego wahacza do lewego. To jest właśnie Drążek reakcyjny i on się trzyma na takich gumach. Jak popatrzysz to zobaczysz
I co to jest to jarzmo hamulcowe???
Jarzmo hamulcowe jest to element do którego jest mocowany zacisk hamulcowy.
Czy idzie kupić
same gumy mocowania dolnego tylnych amorków???
Hmm wydaje mi się,
że od razu kupię nowe sprężyny, założę i zobaczymy co będzieNa pewno będzie lepiej tłumił drgania i będzie bezpieczniej
-
Podepnę się pod temat.
Mój samochodzik wydaje różne dziwne dźwięki podczas jazdy z niedużą prędkością:(
Z przodu słuchać takie głuche stuki, podczas jazdy prosto - mam wrażenie, że dochodzą z prawego koła, ale mogę się mylić:(
Z tyłu natomiast słychać lekkie piski, ale nie dochodzą one z koła, tylko z amortyzatora. Dzieje się tak, podczas wolnej jazdy (kilka km/h), gdy amorek zbytnio nie pracuje, natomiast obciążając go większą pracą takie dźwięki się nie pojawiają. Dodam, że amortyzatory są w sprawne, przegląd był w październiku i wynik był zadowalający diagnostę.
Jakie mogą być przyczyny tych podejrzanych dźwięków? -
W moim Tikaczu jest tak że podczas ruszania coś trzeszczy. Właśnie też przy małych prędkościach i najprawdopodobniej są to wahacze tylne, które powinienem wymienić już dobrych kilka miesięcy temu. Sprawdź wahacze tylne lub ich tuleje. To może przez nie masz te hałasy.