Kupiłem tico 98' i problem z mega obrotami PROSZE O POMOC
-
a po chwili jest ok?
wg mnie ssanie tak wyje, po dojściu do odpowiedniej temperatury silnika, ssanie automatycznie się wyłączy i powinno być ok.
Najprawdopodobniej masz zbyt wysokie obroty na ssaniu (regulacja gaźnika).
A teraz czytaj podwieszone wątki i się przywitaj oficjalnie!
-
Witam właśnie problem polega na tym iż po nagrzaniu silnika nie przestaje wyć po prostu włącza się wentylator. Zrobiłem specjalnie nim kilka km aby to sprawdzić. Autko nie posiada LPG. Tikuś stał nieużywany przez 4 miesiące poprzedni właściciele mieli go 8 lat. Autko PAli od kopa po uruchomieniu (wydaje mi się) obroty są znośne lecz po chwili jakby się podnoszą i już cały czas autko chodzi na wysokich obrotach.
-
Ja tak miałem ostatnio jak wymieniłem pompę wody. W sensie jak z powrotem chciałem zalać układ chłodzenia po wymianie pompy. Zalałem układ po korek na zimnym silniku. Włączyłem silnik a ten wszedł na 3tyś obrotów i nie chciał zejść. Dopiero po jakimś czasie kiedy się trochę zagrzał. Pewnie otworzył się termostat. Opadł mi płyn w chłodnicy i dopiero wtedy zszedł z obrotów. Po prostu nie było płynu chłodniczego w gaźniku i ssanie było cały czas włączone.
Moja rada sprawdź czy wszędzie dochodzi płyn chłodniczy czy jest jego wystarczająco dużo i czy układ jest odpowietrzony. -
Ja bym jeszcze sprawdził termostat, może coś z nim nie tak...
-
Witam właśnie
problem polega na tym iż po nagrzaniu silnika nie przestaje wyć po prostu włącza się
wentylator.A sprawdziłeś prawidłowość działania elementu woskowego urządzenia rozruchowego, oraz prawidłowość ustawiania się przepustnicy ?
-
nie nic nie sprawdzałem nawet nie wiem od czego zacząć. Uruchomiłem go dziś chodzi tak jakby cały czas na ssaniu wiatrak sie włącza po dłuższej pracy silnika nawiew wieje ciepłym powietrzem ale tikuś dalej na bardzo wysokich obrotach.
-
nie nic nie
sprawdzałem nawet nie wiem od czego zacząć. Uruchomiłem go dziś chodzi tak jakby
cały czas na ssaniu wiatrak sie włącza po dłuższej pracy silnika nawiew wieje
ciepłym powietrzem ale tikuś dalej na bardzo wysokich obrotach.Postaram się jutro po obiedzie odezwać, bo teraz muszę jechać
Czy masz Skype'a ?
Pozdrawiam. -
Wysyłam fotki położenia przepustnicy:
-
Następna fotka :
-
przepustnica wygląda jak na foto nr 6
po dodaniu gazu otwiera się i schodzi na dół lecz na tych wysokich obrotach jest w położeniu jak na foto nr 6 -
przepustnica
wygląda jak na foto nr 6
po dodaniu gazu
otwiera się i schodzi na dół lecz na tych wysokich obrotach jest w położeniu jak na
foto nr 6Na zimnym czy nagrzanym silniku ? Bo tak powinno być na zimnym silniku !Położenie przepustnicy przy gorącym silniku powinno mieć położenie takie jak na fot.5 !
-
napewno na zimnym silniku tak jest a jak na ciepłym hmm.... Sprawdze jutro
-
Wprowadziłem was w błąd na zimnym silniku nie jest tak ja na foto nr 6. Po odpaleniu silnika przepustnica jest delikatnie otwarta około 1cm natomiast po nagrzaniu silnika przepustnica otwiera się całkowicie ale auto nadal pracuje na ssaniu.
Moim zdaniem ssanie wogóle się nie wyłącza i na ssaniu ma za wysokie obroty kręcenie srubką regulującą obroty na ssaniu nie przyniosło żadnych zmian
-
Wprowadziłem was w
błąd na zimnym silniku nie jest tak ja na foto nr 6.I to jest pierwsza nieprawidłowość.Przy zimnym silniku ssanie jest włączone a przepustnica powinna być w takim położeniu jak na foto 6.czyli poziomo.A jak jest rzeczywiście ?
Po odpaleniu silnika
przepustnica jest delikatnie otwarta około 1cmJeżeli silnik jest jeszcze zimny to przepustnica powinna leżeć tak jak na foto.6
Przepustnica może być trochę uchylona pod warunkiem że silnik został wcześniej częściowo trochę rozgrzany.natomiast po nagrzaniu silnika
przepustnica otwiera się całkowicieI tak powinno być !Przepustnica powinna znaleźć się w położeniu pionowym, tak jak na foto.nr 5.
ale auto nadal pracuje na ssaniu.
Nie może pracować na ssaniu, bo jak sam piszesz przepustnica jest otwarta, co jest rownoznaczne z wyłączeniem ssania.Może masz cały gaźnik rozregulowany ? Sprubój trochę wykręcić śrubę wolnych obrotów i zobacz czy w ten sposób uda się zmniejszyć obroty rozgrzanego silnika.Jeżeli nie , to to samo zrób ze śrubą regulacji ssania.
Obroty powinny zmniejszyć się do ~ 1000-1100 obr/min..Bardzo ciężko tak regulować na odległość, nie widząć ani nie słysząc silnika.W normalnych warunkach można to zrobić w ciągu 10 min. Czy możesz zrobić fotki położenia przepustnicy zimnego silnika i po nagrzaniu silnika(jak się włączy wentylator) ?Moim zdaniem ssanie
wogóle się nie wyłączaSam piszesz że przepustnica się otwiera do pionu, co znaczy że ssanie sie wyłącza !!
i na ssaniu ma za wysokie obroty kręcenie srubką regulującą
obroty na ssaniu nie przyniosło żadnych zmianMasz jeszcze drugą śrubę regulacyjną wolnych obrotów-sprubój ja wykręcić.Wygląda na to że cały gaźnik jest rozregulowany. Myślę że trochę potrwa taka regulacja
Ale czy sie uda...... -
A może jest to samo co w przypadku kolegi Lares-a?
-
A może jest to samo
co w przypadku kolegi Lares-a?A co masz na myśli ?
-
A co masz na myśli
?Długość ssania za długi i rolka nie spada z krzywki przez co nie można regulować obrotów biegu jałowego.
To jest tylko moje gdybanie ponieważ nie widzę tego na żywo. -
Czyli najpierw spróbować regulacji długości ssania ?
-
Czyli najpierw
spróbować regulacji długości ssania ?Najpierw to przydałby się zdjęcia z tych okolic jak na fotce z wcześniejszego mojego postu na zimnym silniku i rozgrzanym.
Na regulację przyjdzie czas jak się rozpozna "chorobę" -
To jest tylko moje
gdybanie ponieważ nie widzę tego na żywo.Niestety potrzebujący Kolega nie przesłał żadnych fotek.
Tak to jest z radzeniem na ślepo.