Regulacja gaźnika (miało być: wymiana termoelementu gaźnika )
-
10 obrotów w lewo? Ja mam po regulacji śrubę na -2.75 obrotu od dokręcenia do oporu. Stroiłem na
słuch. Przed czyszczeniem było -3 obroty i -2.75 wydaje się dobrze. Numerki elementów są z
rysunku który zamieszczono wyżej w wątku. W poniedziałek pojadę jednak na analizator bo jak
gazownik kręcił też mieszanką to może trzeba dać jeszcze 10minus. Tu jest taki mały skok
gwintu. Wcześniej rozdziewiczałem gaźniki w motocyklach a w Ticu się bałem przez te
regulatory podciśnieniowe. Ściągnąłem serwisówkę do Ticacza 1995 i tam jest dokładnie
opisane jak to działa. Spokojnie można samodzielnie wyciągnąć i nawet rozpołowić ten
gaźnik. Uszczelka do kolektora na pewno będzie wymagała wymiany i trzeba ją kupić (15zł)
lub wyciąć 15minut ręcznie. Pozdrawiam.10 obrotów wkręciłem - czyli w prawo,nie w lewo.
-
10 obrotów wkręciłem - czyli w prawo,nie w lewo.
Ok. To jak ta śruba u Ciebie teraz jest wykręcona? -
Ok. To jak ta śruba u Ciebie teraz jest wykręcona?
Nie bardzo rozumiem,chodzi Ci o to ile jeszcze obrotów zostało to całkowitego wkręcenia?
-
Nie bardzo rozumiem,chodzi Ci o to ile jeszcze obrotów zostało to całkowitego wkręcenia?
Nio bo jak mam 2obr to jest traktor ale zapala. Przy 3 jest już spokój.
-
Tak naprawdę też się kiedyś bałem ruszać gaźnik, ale dzięki
naukom u Larsa zdecydowałem się podjąć tego zadania. Ważne, żebyś pamiętał który wężyk
gdzie idzie później. Ew. zrób sobie kilka zdjęć zamontowanego gaźnika i gdzie idą te
wszystkie wężyki i potem się zdjęciami wspieraj. Oczywiście tutaj też dostaniesz pomoc.To ja jeszcze dodam od siebie, że należy zwrócić uwagę podczas ponownego przykręcania gaźnika.
Należy to robić z wyczuciem, ja niestety chciałem dociągnąć do oporu wszystkie cztery śruby trzymające go i jedną z nich "przekręciłem". Trzy śruby trzymają się mocno, ale niestety jedna obraca się w kółko <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />Śruby trzymające gaźnik przykręcamy z wyczuciem, nie na chama.
A sam demontaż i ponowny montaż gaźnika jest dziecinnie prosty, ja bez żadnej wiedzy książkowej zrobiłem obie operacje w kilkanaście minut <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jak już Słowik wspomniał, jedynie trzeba zwrócić uwagę na wężyki, żeby przy montażu nie pomylić ich umiejscowienia <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Jak już Słowik wspomniał, jedynie trzeba zwrócić uwagę na wężyki, żeby przy montażu nie pomylić
ich umiejscowieniaDokładnie tak, mieliśmy kiedyś z kolegami Larsem i Słowikiem mały wyciek paliwa, gdyż nie podłączyliśmy jednego wężyka, a wydawało się, że wszystkie są podłączone -> sprawdzić XX razy.
-
Dokładnie tak, mieliśmy kiedyś z kolegami Larsem i Słowikiem mały wyciek paliwa, gdyż nie
podłączyliśmy jednego wężyka, a wydawało się, że wszystkie są podłączone -Bo on sie skubaniec zawsze chowa. Wczoraj jak zakładałem gaźnik to specjalnie o nim pamietałem. Jak bym nie wiedział to bym od razu pewnie nie podpiął, bo sam przyznasz, ze na 1 rzut oka go nie widac i wszystko wydaje sie ok
-
Bo on sie skubaniec zawsze chowa. Wczoraj jak zakładałem gaźnik to specjalnie o nim pamietałem.
Jak bym nie wiedział to bym od razu pewnie nie podpiął, bo sam przyznasz, ze na 1 rzut oka
go nie widac i wszystko wydaje sie okDokładnie tak, nawet 3 pary oczu nie wychwyciły owego niedociągnięcia.
-
Dokładnie tak, nawet 3 pary oczu nie wychwyciły owego niedociągnięcia.
Który to ten słynny wężyk ?? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> . W tym tygodniu zabieram się za demontaż gaźnika, mam nadzieję że jego czyszczenie rozwiąże moje gaźnikowe problemy .
-
Który to ten słynny wężyk ?? . W tym tygodniu zabieram się za demontaż gaźnika, mam nadzieję
że jego czyszczenie rozwiąże moje gaźnikowe problemy .Z prawej strony gaźnika. Zwróć uwagę że tam są 3 wężyki. Jeden jakby na "trzeciej", dwa kapinę dalej, na "drugiej" I ten powiedzmy środkowy. Między tym z 3 a tym z najbardziej przy "północy". Swoją drogą zwróć uwagę, że ten wężyk najbardziej na "północ" wystarczy z jednej strony odpiąć, nie trzeba z dwóch.
Niestety nie znalazłem dobrego zdjęcia, na którym by to było widać. Ewentualnie jak będziesz wyjmował gaźnik, to po zdjęciu obudowy od filtra pow. zrób zdjęcie i wrzuć tutaj to Ci zaznaczę, o który wężyk chodzi. -
Benzyna ekstrakcyjna kupiona, uszczelka pod gaźnik też, jutro od rana zabieram się za demontaż i czyszczenie gaźnika. On trzyma się tylko na 4 śrubach, tak? Oprócz obudowy filtra powietrza, trzeba coś jeszcze zdemontować?
-
Benzyna ekstrakcyjna kupiona, uszczelka pod gaźnik też, jutro od rana zabieram się za demontaż i
czyszczenie gaźnika. On trzyma się tylko na 4 śrubach, tak? Oprócz obudowy filtra
powietrza, trzeba coś jeszcze zdemontować?wszystkie wężyki idące do niego. Za gaźnikiem też jest jeden wężyk. Najlepiej rób zdjęcia w miarę postępu prac, to się nie pogubisz. Jak coś to pisz. Jak będziesz dokręcał śruby to pamiętaj - z WYCZUCIEM. Bo łatwo gwint zerwać. Masz tylko benzynę czy też np. sprężone powietrze?
-
wszystkie wężyki idące do niego. Za gaźnikiem też jest jeden wężyk. Najlepiej rób zdjęcia w
miarę postępu prac, to się nie pogubisz. Jak coś to pisz. Jak będziesz dokręcał śruby to
pamiętaj - z WYCZUCIEM. Bo łatwo gwint zerwać. Masz tylko benzynę czy też np. sprężone
powietrze?Mam benzynę, głownie po to żeby z zewnątrz go umyć i może troszkę pędzelkiem w środku, środek do czyszczenia gaźników w sprayu STP, i sprężone powietrze w sprayu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
-
Mam benzynę, głownie po to żeby z zewnątrz go umyć i może troszkę pędzelkiem w środku, środek do
czyszczenia gaźników w sprayu STP, i sprężone powietrze w sprayu .To pozostaje tylko trzymać kciuki.
-
To pozostaje tylko trzymać kciuki.
Mam nadzieje że to pomoże, i obroty na zimnym się pojawią <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />, bo masakra tak jeździć z prawą nogą na gazie i hamulcu jednocześnie.
Mam jeszcze pytanie odnośnie dysz. W Trzeciaku, pisze żeby je dobrze wyczyścić, czy dysze to te małe otworki w gaźniku widoczne od góry po zdjęciu filtra? Czym zaślepić przewody z płynem chłodniczym po odłączeniu od gaźnika? Czy jeszcze z któregoś wężyka będzie coś ciekło??
-
Benzyna ekstrakcyjna kupiona, uszczelka pod gaźnik też, jutro od rana zabieram się za demontaż i
czyszczenie gaźnika. On trzyma się tylko na 4 śrubach, tak? Oprócz obudowy filtra
powietrza, trzeba coś jeszcze zdemontować?Ganik jest przykręcony do Tica na 4 śruby. Rozbierałem go dalej i z góry masz 5 śrub a z dołu pod uszczelką jedna. Jak je odkręcisz to ganik jest w 3 częściach i do czyszczenia wystarczy. Możesz sprawdzić komorę pływakową itd. Jrśli wykręcisz regulację mieszanki na wolnych to policz ile masz do max zakręcenia żeby to ustawić po czyszczeniu. Ja do przedmuchiwania mam pompkę od kajta/materaca. Jedna z dyszek powietrza jest całkowicie zaślepiona fabrycznie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. Fajnie jest pogrzebać w tym po 12 latach używania <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> od 1997. Powodzenia.
-
Ganik jest przykręcony do Tica na 4 śruby. Rozbierałem go dalej i z góry masz 5 śrub a z dołu
pod uszczelką jedna. Jak je odkręcisz to ganik jest w 3 częściach i do czyszczenia
wystarczy. Możesz sprawdzić komorę pływakową itd. Jrśli wykręcisz regulację mieszanki na
wolnych to policz ile masz do max zakręcenia żeby to ustawić po czyszczeniu. Ja do
przedmuchiwania mam pompkę od kajta/materaca. Jedna z dyszek powietrza jest całkowicie
zaślepiona fabrycznie . Fajnie jest pogrzebać w tym po 12 latach używania od 1997.
Powodzenia.Nie planowałem żeby rozbierać gaźnik na części <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> , ale może spróbuję...
-
Nie planowałem żeby rozbierać gaźnik na części , ale może spróbuję...
Ja przeczyściłem "z wierzchu" bez rozbierania na składowe. Jeśli chciałbyś rozbierać na części to jeszcze jedną uszczelkę będziesz musiał kupić ( uszczelkę gaźnika, a teraz masz zapewne pod gaźnik).
Co do wężyków to ja je po prostu zostawiłem niczym nie zaślepiając. Dużo Ci tam nie poleci. -
Ja przeczyściłem "z wierzchu" bez rozbierania na składowe. Jeśli chciałbyś rozbierać na części
to jeszcze jedną uszczelkę będziesz musiał kupić ( uszczelkę gaźnika, a teraz masz zapewne
pod gaźnik).
Co do wężyków to ja je po prostu zostawiłem niczym nie zaślepiając. Dużo Ci tam nie poleci.Zgadza się, mam uszczelkę pod gaźnik <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Mam nadzieję że czyszczenie "z wierzchu " u mnie pomoże.
-
Benzyna ekstrakcyjna kupiona, uszczelka pod gaźnik też, jutro od rana zabieram się za demontaż i
czyszczenie gaźnika. On trzyma się tylko na 4 śrubach, tak? Oprócz obudowy filtra
powietrza, trzeba coś jeszcze zdemontować?Ja jestem po czyszczeniu gaźnika,czyli rozebrałem gaźnik na trzy części wszystkie kanaliki przemyłem benzyną ekstrakcyjną potem je przedmuchałem powietrzem(pompka samochodowa a na końcu wężyk i igła do piłki),następnie wykręciłem wszystkie dysze i wrzuciłem do naczynia z benzyną.Pędzelkiem przemyłem dysze i przedmuchałem.Wykręciłem linkę ze składu mieszanki(zapamiętałem ile obrotów muszę po zamontowaniu wykręcić,ale na analizator i tak się wybiorę)i przemyłem otwór i szpic oraz zmieniłem okrągłą uszczelkę.Wymontowałem i przemyłem elektrozawór i otwór.Na koniec zmierzyłem odległość pływaka od końca obudowy(powinna wynosić 17,2mm).Wymieniłem dwie uszczelki pomiędzy trzema elementami gaźnika.
Zamontowany gaźnik mam już od dwóch dni i po czyszczeniu zmieniły się jego ustawienia głównie musiałem zwiększyć obroty na ssaniu i tymczasowo na ucho wyregulowałem bieg jałowy.Muszę powiedzieć że rzuca mi się w oczy dynamika auta czyli łatwiej się rusza i o wiele płynniej zmienia się biegi(wcześniej miałem szarpnięcia po zmianie biegu).Jak coś wpadnie mi do głowy to napiszę:)