Problem z elektryką
-
Dzięki, z diodą to chyba będzie najlepsze wyjście. Możliwe też, że coś źle zlutowałem ale to raczej wątpliwe. Wpiąłem szeregowo opornik 100 ohmowy ale nie zauważyłem jakieś wielkiej różnicy w sile sygnału. Mam jeszcze jedno pytanie - Czy mogę wlutować tę diodę pomiędzy dwa kabelki, żeby nie bawić się w lutowanie na płytce??
pzdr
-
Czy mogę wlutować tę diodę pomiędzy dwa
kabelki, żeby nie bawić się w lutowanie na płytce??
pzdrPewnie. Ważne zeby była szeregowo ... mam nadzije że ten twój sygnał nie bierze za dużo prądu... dioda też ma jakieś ograniczenia , ale nawet jak padnie to poprostu albo sie zewrze albo zrobi przerwe w obwodzie. Powiedz jeszcze jak wpiąłes tę sygnalizacje tzn gdzie miedzy co a co ... moze da sie coś wiecej wykombinować.
-
Postąpiłem zgodnie z instrukcją Leo, minus wziąłem ze świateł postojowych, plus z zapalniczki. Próbowałem przekładać masę pomiędzy "postojówki" ale gdy zmieniłem masę, to piszczało wtedy na "wszystkich" światłach. Brzęczyk nie "nadaje" głośno ale jest to słyszalne. Wszystko działa prawidłowo - przekręcam kluczyk załącza się sygnał, zapalam światła - cisza. Problem występuje na włączonym silniku, kiedy nie pracuje, a światła są włączone jest ok.
pzdr
-
Postąpiłem zgodnie z instrukcją Leo, minus wziąłem ze świateł postojowych, plus z zapalniczki.
Próbowałem przekładać masę pomiędzy "postojówki" ale gdy zmieniłem masę, to piszczało wtedy
na "wszystkich" światłach. Brzęczyk nie "nadaje" głośno ale jest to słyszalne. Wszystko
działa prawidłowo - przekręcam kluczyk załącza się sygnał, zapalam światła - cisza. Problem
występuje na włączonym silniku, kiedy nie pracuje, a światła są włączone jest ok.Tzn ze miedzy + ze świateł a plusem z zapłonu jest róznica napięc - spadki są nie uniknione <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> zwłaszcza, że kombinujesz na 2 róznych liniach ( zapłon i światła) spróbuj z ta diodą zenera ... powinno pomóc.
Jak nie pomoże bedziemy dalej kombinować. -
Tzn ze miedzy + ze świateł a plusem z zapłonu jest róznica napięc - spadki są nie uniknione
zwłaszcza, że kombinujesz na 2 róznych liniach ( zapłon i światła) spróbuj z ta diodą
zenera ... powinno pomóc.
Jak nie pomoże bedziemy dalej kombinować.Dziękuje Ci jeszcze raz, napiszę jak wypadł "eksperyment" z diodą zenera
pzdr
-
Postąpiłem zgodnie z instrukcją Leo, minus wziąłem ze świateł postojowych,
plus z zapalniczki. Próbowałem przekładać masę pomiędzy "postojówki"
ale gdy zmieniłem masę, to piszczało wtedy na "wszystkich" światłach.
Brzęczyk nie "nadaje" głośno ale jest to słyszalne. Wszystko działa
prawidłowo - przekręcam kluczyk załącza się sygnał, zapalam światła -
cisza. Problem występuje na włączonym silniku, kiedy nie pracuje, a
światła są włączone jest ok.Niestety, ktoś kiedyś raz już donosił o podobnym przypadku. Prawdopodobnie zależy to od typu brzęczyka... Dawałem wtedy zdjęcia trzech różnych, jakie udało mi się kupić. Sam montowałem 2 różne (jeden przypominający o włączeniu, drugi - o wyłączeniu), i o ile pamiętam, nie zauważyłem efektów popiskiwania wtedy, kiedy nie trzeba... Czyli walczyć z tym nie musiałem.
Opornik zaś doradzałem komuś chyba dlatego, że brzęczyk zbyt głośno piszczał... Ale nie pamiętam już dokładnie. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Dasz radę. Jeśli opornik nie wystarczył, dioda pomoże. Tylko trzeba ją wlutować w odpowiednim kierunku. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Jutro jadę kupić diodę. Mam nadzieję, że cena nie będzie "kosmiczna", bo za płytkę, opornik + cynę zapłaciłem 3,5zł (zdziwiłem się mocno, liczyłem na przynajmniej 5zł). Na wszelki wypadek kupię dwie diody, jakby jedna się "popsuła".
Dzięki za pomoc, jutro napiszę o efektach mojej "pracy"
pzdr
-
Dzięki za pomoc, jutro napiszę o efektach mojej "pracy"
hehe 30 gr powinno załatwić sprawę:D -
hehe 30 gr powinno załatwić sprawę:D
No to mogę kupić na kilogramy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Cena jak na wagę <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
pzdr
-
Jeszcze pytanie, czy te diody mają różne oznaczenia bo pisałeś mi akurat o 3 voltowej (pytam bo laik ze mnie w tych sprawach)
pzdr
-
Jeszcze pytanie, czy te diody mają różne oznaczenia bo pisałeś mi akurat o 3 voltowej (pytam bo
laik ze mnie w tych sprawach)
pzdr
Powiesz że chcesz diode zenera o napieciu 3V - mała diodka
zdjęcie przykładowe..
albo bedzie na niej 3V albo 3.0V albo 3v0 róznie oznaczają..Są i duże diody mocy ( nie daj sobie jej wcisnąć - ale raczej nikt nie bedzie Ci jej przesadnie proponował ) sa droższe.. i wieksze.
-
Powiesz że chcesz diode zenera o napieciu 3V - mała diodka
zdjęcie przykładowe..
albo bedzie na niej 3V albo 3.0V albo 3v0 róznie oznaczają..<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> i o to właśnie mi chodziło. Z lutowaniem już daję sobie radę, nie jest to zawodowstwo ale wszystko chodzi więc git. Wiesz, mi humaniście to trzeba trochę "inaczej" wszystko tłumaczyć <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
pzdr
-
Więc "chwalę" się. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Wszystko zlutowane i działa jak należy.
Miejsca łączenia kabli zabezpieczyłem "rękawkiem" termokurczliwym. Diodę ustawiłem tak, jak mi powiedział Pan w sklepie, paskiem do +. Całkowity koszt - brzęczyk 3zł, dioda zenera (2szt) 30gr <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> kable i szpilki krawieckie były w domu, materiał termokurczliwy 1,5zł (wykorzystałem zaledwie skrawek więc to można pominąć). Czas pracy około 10-15 minut (komuś bardziej "obytemu" zajmie to pewnie mniej czasu). Podziękowania dla Dobraku za okazaną pomoc i Leo za schemat podłączenia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />pzdr