Problem- dławi sie na 1,2 i czasem 3
-
..... może coś jeszcze wam przychodzi do głowy
Zawory dawno były regulowane <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Zawory dawno były regulowane
nie mam pojęcia <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Wymień jeszcze świece po z tego co opisałeś na początku wątku, to tylko wymieniłeś przewody WN.
A, i jeszcze naprawdę warto sprawdzić kopułkę aparatu zapłonowego, choćby po to, żeby
przeczyścić w niej stykiP.S. Adamus ma rację, zajrzyj jeszcze do filtra paliwa i ewentualnie go wymień (koszta naprawdę
niewielkie)Bede chyba stopniowo to robil zeby wiedziec co jest nie tak
-
Bede chyba stopniowo to robil zeby wiedziec co jest nie tak
Wymiana świec - ok. 7-8,- za sztukę
Przeczyszczenie kopułki ap. zapłonowego - za darmo
Czas pracy - ok. 30minRezultat prac może się okazać bezcenny <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
P.S. zapytaj się Adamusa, kiedy były regulowane zawory <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
P.S. zapytaj się Adamusa, kiedy były regulowane zawory
swice to bosche 3 elektrodowe czas zycia ok 80 000-100 000km (maja moze z 10 000)
zawory nie wiem kiedy regulowane, nie mialem takiej potrzeby, smigal jak zegareczek
stawiam na kopulke, styki lub ew sparciala uszczelka
-
swice to bosche 3 elektrodowe czas zycia ok 80 000-100 000km (maja moze z 10 000)
zawory nie wiem kiedy regulowane, nie mialem takiej potrzeby, smigal jak zegareczekZawory w Tico trzeba sprawdzać co 10kkm, a regulować na pewno co 20kkm.
Tico jest bardzo wrażliwe na odpowiednie luzy zaworowe, na dodatek prawidłowo wyregulowane (chodzi o temperaturę podczas regulacji). -
Przeczyszczenie kopułki ap. zapłonowego - za darmo
Przeczyśc mi kopułke to Ci ze dwa piwa postawie. Ja nie wiem czy to u mnie tak jest ale za co się nie zabrac to lipa, nie wiem czym te śruby odkręcić zębami czy jak??? <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Przeczyśc mi kopułke to Ci ze dwa piwa postawie. Ja nie wiem czy to u mnie tak jest ale za co
się nie zabrac to lipa, nie wiem czym te śruby odkręcić zębami czy jak???za slabe sniadania jesz <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Przeczyśc mi kopułke to Ci ze dwa piwa postawie.
Zapraszam do Dęblina <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - przeczyszczę, Ty stawiasz 2 x <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Ja nie wiem czy to u mnie
tak jest ale za co się nie zabrac to lipa,Oj tam, negatywne myślenie. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Chyba nie jest tak źle <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />, może po prostu łatwo się zniechęcasz? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />nie wiem czym te śruby
odkręcić zębami czy jak???Nie polecam. <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Lepiej kluczem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />. O ile pamiętam, jakiś malutki kluczyk jest potrzebny (ósemka? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />), najlepiej oczkowy. -
Lepiej kluczem . O ile pamiętam, jakiś malutki kluczyk jest potrzebny (ósemka? ), najlepiej oczkowy.
Z tego co pamiętam to śruba jest uniwersalna, tzn. na klucz 7mm lub śrubokręt krzyżakowy (krótki).
-
Zsotała odkręcona kopułka z pomocą Adama, ale to nic nie daje. Dzsiaj z rana padał deszcz no i znowu miałem problemy. Na światłach jak stałem jak już trochę sie silnik podgrzał to strasznie go szarpało jakby miał zaraz zgasnąc, dawałem troche gazu. Przy ruszaniu też się dławił. Potem postał jakąś godzine i było wszystko ok <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. Przewdoy WN wymienione, kopułka przeczyszczona. Gdzie może się jeszcze wilgoć gromadzić???
-
Gdzie może się jeszcze wilgoć gromadzić???
Trochę rzadziej ale zdarza się (ja tak miałem), że zabrudzone czy zawilgocone jest gniazdo w cewce WN - to do którego wpina się kabel WN idący do kopułki. U mnie wymiana kabli ani czyszczenie kopułki nie pomogło a szarpanie zniknęło jak ręką odjął po wyszorowaniu najpierw drobnoziarnistym papierem ściernym a potem wymyciu izopropanolem i wysuszeniu wyprowadzenia cewki.
-
Przewody WN wymienione, kopułka
przeczyszczona.Przy wymianie przewodów WN zwróciło moją uwagę to że jedna ze świec miała biały nalot, pozostałe nie
Witam kolego. Napisz czy przy sprawdzaniu tych świec, sprawdzałeś przerwę miedzy elektrodami na nich. Jeśli nie, to zrób to.
Mój Tikuś miał kiedyś takie same objawy. Za ile ja rzeczy się brałem, to nie powiem, bo zabraknie postu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> To szarpanie wynikało z tego, że zanikała iskra na jednej ze świec - u mnie dokładnie na pierwszym cylindrze.
Na skutek normalnego wypalenia sie elektrod świec na tej pierwszej przerwa wynosiła już ponad 2 milimetry. Po korekcji do około 1mm, objawy ustąpiły. Do tego stopnia mnie to ucieszyło, że postanowiłem, tak dla pewności wymienić te 9-cio letnie świeczki na nowe.Problem nie powrócił a minęło już z pół roku i z 6 tys. km.
-
Trochę rzadziej ale zdarza się (ja tak miałem), że zabrudzone czy
zawilgocone jest gniazdo w cewce WN - to do którego wpina się kabel WN
idący do kopułki.Pozwolę sobie na mały wtręt: może moje rozwiązanie pomogłoby zapobiec temu zjawisku? TU KLIKAĆ
Dodam, że nigdy nie miałem problemów z mokrą cewką. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Witam kolego. Napisz czy przy sprawdzaniu tych świec, sprawdzałeś przerwę miedzy elektrodami na
nich. Jeśli nie, to zrób to.Mój Tikuś miał kiedyś takie same objawy. Za ile ja rzeczy się brałem, to nie powiem, bo
zabraknie postu To szarpanie wynikało z tego, że zanikała iskra na jednej ze świec - u
mnie dokładnie na pierwszym cylindrze.Na skutek normalnego wypalenia sie elektrod świec na tej pierwszej przerwa wynosiła już ponad 2
milimetry. Po korekcji do około 1mm, objawy ustąpiły. Do tego stopnia mnie to ucieszyło, że
postanowiłem, tak dla pewności wymienić te 9-cio letnie świeczki na nowe.kolega Piotrek ma swiece boscha 3 elektrodowe, nie reguluje sie w nich przerwy raczej, wiec jedna opcja odpada.
-
kolega Piotrek ma swiece boscha 3 elektrodowe, nie reguluje sie w nich przerwy raczej, wiec jedna opcja odpada.
Mam świece 4-elektrodowe Boscha i jak najbardziej można wyregulować szczelinę między elektrodami <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Mam świece 4-elektrodowe Boscha i jak najbardziej można wyregulować szczelinę między elektrodami
ja myslalem,ze w nich sie nie reguluje. dzieki za info przyda sie na przyszlosc <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Trochę rzadziej ale zdarza się (ja tak miałem), że zabrudzone czy zawilgocone jest gniazdo w
cewce WN - to do którego wpina się kabel WN idący do kopułki. U mnie wymiana kabli ani
czyszczenie kopułki nie pomogło a szarpanie zniknęło jak ręką odjął po wyszorowaniu
najpierw drobnoziarnistym papierem ściernym a potem wymyciu izopropanolem i wysuszeniu
wyprowadzenia cewki.Jak właśnie po odkręcemiu cewki przeczyścić, tylko tą końcówke co piszesz czy jeszcze coś, bo szarpanie jak było tak i jest i trzeba wkońcu coś z tym zrobić <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jak właśnie po odkręcemiu cewki przeczyścić, tylko tą końcówke co piszesz czy jeszcze coś, bo
szarpanie jak było tak i jest i trzeba wkońcu coś z tym zrobićU mnie pomogło czyszczenie wyłącznie tego miejsca, które opisałem. Ale trzeba się troszkę pogimnastykować, żeby dostać się w tę dziurę <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Witam
Sorry ze odkopuje temat, ale chcialem sie dowiedziec jak rozwiazaliscie ten problem, bo u mnie objawy sa dokladnie takie same. Czy pomogło wyczyszczenie tego gniazda w cewce WN?