A jakby tak zrobić wentylację w aucie?
-
Chociaż już po letnim sezonie to przyszedł mi do głowy pomysł taki jak w tytule. Chodzi o to, że latem jazda autem bez klimatyzacji jest dość uciążliwa ze względu na upał. Można oczywiście opuścić szybki, ale to znowu wiąże się z przeciągami w samochodzie i hałasem z zewnątrz. A jakby tak zainstalować w samochodzie a'la odkurzacz wyciągający gorące powietrze z wnętrza. Skoro mamy wentylator wtłaczający chłodniejsze powietrze z zewnątrz to może by wykonać coś co by wyciągało gorące powietrze z środka i zamontować to np. w tylnej części samochodu a ssawkę pod sufitem? Co na to szanowni forumowicze?
-
Zalozenie jest sluszne tzn. jezeli wentylator tloczy powietrze to zeby robil to skutecznie musi byc gdzies ujscie. Teraz tylko nalezy sie zastanowic czy autko jest tak szczelne, ze wentylacja przestaje byc skuteczna? Moim zdanie nieszczelnosci wystarcza, a juz napewno lekko uchylone okno. Jezeli chcesz udoskonalic wentylacje proponuje pomyslec o dobrym nawiewie bo ten sam wentylator mimo, ze parametry sie nie zmienia bardziej bedzie odczuwalny jako nawiewny.
-
jezeli bedziesz tylko wyssysal powietrze ze srodka to mozesz miec podcisnienie w kabinie lekkie,ale do tego stopnia,ze moze uszy zatykac <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
a jaka masz kmine,zeby komin wyprowadzic na dach? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Moim zdaniem łatwiej będzie szyberdach zamontować , a działanie będzie podobne.
-
Moim zdaniem łatwiej będzie szyberdach zamontować , a działanie będzie podobne.
Zgadza się, ale szyberdach to jak wiadomo niebezpieczeństwo związane z przeciekaniem na uszczelkach oraz dość spore koszty montażu. Faktycznie rozwiązanie z szyberdachem miało by podobny efekt a nawet było by wydajniejsze ale tak jak wcześniej zaznaczyłem fajnie było by pozbyć się hałasu związanego z jazdą przy opuszczonych szybach lub otwartym szyberdachu. Pomyślałem sobie, że jakby zamontowało się od spodu samochodu wentylator od nagrzewnicy (np. taki sam jak w naszych bolidach), po czym zrobiło otwór w podłodze bagażnika a stamtąd poprowadziło rurę pod sufit samochodu, to rozwiązanie było by tańsze i powinno się sprawdzić. A może nawet przy odpowiedniej wydajności wentylatora można by było nawet za pomocą tego urządzenia efektywnie odkurzać wnętrze auta <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Moim zdaniem łatwiej będzie szyberdach zamontować , a działanie będzie podobne.
Podobno 80% ciepłego powietrza przez niego wylatuje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Zalozenie jest sluszne tzn. jezeli wentylator tloczy powietrze to zeby robil to skutecznie musi
byc gdzies ujscie. Teraz tylko nalezy sie zastanowic czy autko jest tak szczelne, ze
wentylacja przestaje byc skuteczna? Moim zdanie nieszczelnosci wystarcza, a juz napewno
lekko uchylone okno. Jezeli chcesz udoskonalic wentylacje proponuje pomyslec o dobrym
nawiewie bo ten sam wentylator mimo, ze parametry sie nie zmienia bardziej bedzie
odczuwalny jako nawiewny.Nie bardzo rozumiem co miałeś na myśli w ostatnim zdaniu. Natomiast co do sprawności oryginalnej wentylacji to faktycznie, w momencie uchylenia szyb zwiększa się jej wydajność nawet przy wyłączonym silniku od nawiewu. Podążając tym tropem chcę zamontować "wywiew" powietrza z samochodu a tym samym zwiększyć wydajność nawiewu. Kupiłem przed chwilą kompletną nagrzewnicę do Tico wraz z silniczkiem za 40 zł. Teraz pozostaje mi wykonanie instalacji wewnątrz samochodu, wykonanie otworu w podłodze bagażnika i zamontowanie wentylatora zasysającego powietrze z wnętrza pojazdu. Oczywiście zanim potnę mojego Tikusia przeprowadzę próbę sprawnościową całego układu i sprawdzę czy "gra jest warta świeczki".
-
Chyle czoła <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> przed tak odważną innowacją i okaleczeniem tikusia <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
Z niecierpliwością czekam na efekt końcowy. Mam nadzieje , że wszystko zadziała <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Chyle czoła przed tak odważną innowacją i okaleczeniem tikusia
Z niecierpliwością czekam na efekt końcowy. Mam nadzieje , że wszystko zadziałaa nie lepiej zamienic lopatki w dmuchawie?? zeby wyssysala? tylko w sumie pozostaje wtedy problem z dostarczeniem swiezego powietrza <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
a nie lepiej zamienic lopatki w dmuchawie?? zeby wyssysala? tylko w sumie pozostaje wtedy
problem z dostarczeniem swiezego powietrzaNo właśnie. Planuję zrobić tak, aby z przodu wlatywało cacy powietrze - a z tyłu wylatywało ble. Mam w planach też podpięcie obydwu wentylatorów pod oryginalny przełącznik prędkości dmuchawy z tym, że chcę zamontować pstryczek elektryczek pozwalający na trzy opcje: 1. działa tylko nawiew, 2. działa nawiew i wyciąg powietrza, 3. działa tylko wyciąg powietrza. Przypuszczam, że podczas jazdy wystarczy uruchomić samo wysysanie powietrza z wnętrza samochodu natomiast stojąc np. w korku w upalny, bezwietrzny dzionek będzie można włączyć pełne przewietrzanie naszej "szklarenki" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
obawiam sie tylko czy oby ma to sens w gorace dni. jezeli nic nie bedzie chlodzilo tego powietrza co wpada do srodka to i tak wiele nie ostudzimy sie wewnatrz. sam fakt,ze podczas jazdy w upal z dmuchawy wali w nas gorace powietrze, chyba zeby zrobic cos a la klima z przodu
<img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
a nie lepiej zamienic lopatki w dmuchawie?? zeby wyssysala? tylko w sumie pozostaje wtedy
problem z dostarczeniem swiezego powietrzaTylko...:
1. Jak będzie funkcjonowało wówczas ogrzewanie? Chyba nikt nie będzie "ciągnął" przewodów z cieczą chłodzącą silnik w okolice bagażnika, żeby ta wdmuchująca nagrzewnica grzała.2. Jakoś nie przewiduję, żeby powietrze zasysane do kratek wentylacyjnych skutecznie usuwał0 parę z szyb.
To tylko moje przemyślenia "przeciw" takiemu rozwiązaniu.
EDIT: No chyba, że pisałeś o zamianie łopatek w tej nagrzewnicy w kufrze... Ale w takim razie, czy nie wystarczyło by ją po prostu całą odwrotnie zamontować?