Tylne światło!
-
Lewe zapala się nie od razu tylko jak pukne w leflektor. Chodzi tu o światła na czerwonym plastkiu. Potem już działa. A może mi ktoś powiedzieć jak zdjąć po odkręceniu śróbki ten klosz plastikowy bo zaraz go wyrwe normanie. <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
A może mi ktoś powiedzieć jak zdjąć po odkręceniu śróbki ten
klosz plastikowy bo zaraz go wyrwe normanie.Jak odkręcisz śrubkę tą na górze (notabene jest tylko jedna <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) to poprostu podnieś cały klosz do góry. Lampa na dole trzyma się jedynie na dwóch bolcach, które wchodzą w karoserię <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
Tu masz fotkę...
P.S. nie leflektor tylko reflektor <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
No super a jak sie dostać dalej do żarówki?
-
No super a jak sie dostać dalej do żarówki?
Jak zdejmiesz lampę to będziesz ją mieć praktycznie na wierzchu <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Odkręć lampę i z tyłu sam ją zobaczysz, wystarczy, że odkręcisz jej plastikowe mocowanie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Jak zdejmiesz lampę to będziesz ją mieć praktycznie na wierzchu
Odkręć lampę i z tyłu sam ją zobaczysz, wystarczy, że odkręcisz jej plastikowe mocowanieja tylko zaluje,ze sam klosz jest klejony. kiedys mialem plany co do jego modyfikacji,ale nie mam ochoty go rozklejac i ponownie sklejac. poki co jest szczelny i soboe odpuszcze jego zmiany.
pozdrawiam
-
Znalazłem usterke. Z biegem czasu na żarówce z tyłu styki pod wpływem temperatury robią się wklęsłe od styków kulowych na obudowie. Można troszke nadlać cyną. Albo kupić żarówke.
-
Znalazłem usterke. Z biegem czasu na żarówce z tyłu styki pod wpływem temperatury robią się
wklęsłe od styków kulowych na obudowie. Można troszke nadlać cyną. Albo kupić żarówke.O chwała Ci kolego za to <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />, bo od roku czasu regularnie wychodzę z autka i sprawdzam czy mi prawa lampa działa (aż wstyd się przyznać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ). Tylko gdy jechała ze mną moja druga połowa to sprawdzać nie musiałem, bo żarówka zapalała się od trzaśnięcia drzwiami pasażera. Zaraz dobiorę się do tej żarówki. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />