śruby wahacza tylnego
-
Witam
musze wymienic tylne wahacze, amortyzatory, i sprezyny
wyczytalem na forum, ze czesto sa problemy z odkreceniem srub wahacza a w okolicznych sklepach mam problem z kupieniem ich ( w Akwimacie kupilem ostatnia sztuke, na towarowej tez nie maja)
w zwiazku z tym moje pytanie- czy da rade odkrecic te sruby tak zeby ich nie urwac??
- jakie sa wymiary tych srub, zeby ewentualnie kupic takie w jakims sklepie ze srubami ?? czy to jest 6 identycznych srub??
z gory dziekuje za odpowiedz
pozdrawiamPS amorki po lekturze forum kupilem Tokico, bo wg was delphi sie sypia a na kayaby nie starczylo funduszy
-
Jak masz problem z Częściami dzwoń do sklepiku oni niemają problemu z częściami , a najwyżej ściągną je na zamówienie. od 7 czynny <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Ja tylko tam się zaopatruje -
Witam
musze wymienic tylne wahacze, amortyzatory, i sprezyny
wyczytalem na forum, ze czesto sa problemy z odkreceniem srub wahacza a w okolicznych sklepach
mam problem z kupieniem ich ( w Akwimacie kupilem ostatnia sztuke, na towarowej tez nie
maja)
w zwiazku z tym moje pytanie- czy da rade odkrecic te sruby tak zeby ich nie urwac??
No niestety w moim przypadku większość śrub musiał przecinać kątówką, za cholerę nie szło ich ruszyć . Najwięcej adrenaliny miałem przy cięciu tej śruby, która jest przy samym filtrze paliwa <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />, ale oczywiście zasłoniłem wszystko kartonami a całość owinąłem mokrą szmatą i nic nie spłonęło <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
- jakie sa wymiary tych srub, zeby ewentualnie kupic takie w jakims sklepie ze srubami ?? czy to
jest 6 identycznych srub??
Z tego co pamiętam to ta osamotniona śruba, która jest bliżej środka auta (z lewej strony właśnie ta, przy filtrze paliwa) jest trochę dłuższa od tych dwóch pozostałych, które są w okolicach tylnego amorka (te dwie na pewno są identyczne). Po drugiej stronie oczywiście to samo. Na pewno wszystkie śruby są tej samej średnicy i na pewno musisz kupić TWARDE śruby (o ile się nie mylę co najmniej o oznaczeniu 8.9), natomiast co do dokładnych wymiarów.. M?x? no niestety nie pamiętam dokładnie, a nie chcę wprowadzać w błąd. Moja rada: spsikaj je wszystkie porządnie jakimś odrdzewiaczem i następnego dnia spróbuj odkręcić. Może akurat u Ciebie wszystkie puszczą i nie będziesz musiał kupować, a jak nie to może część z nich puści i wtedy idziesz z tym do sklepu i nie ma problemu z wymiarami. Pozdrawiam i życzę owocnej pracy! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
M?x? no niestety nie pamiętam dokładnie, a nie chcę wprowadzać w błąd. Moja rada: spsikaj
je wszystkie porządnie jakimś odrdzewiaczem i następnego dnia spróbuj odkręcić.witam,
ja jestem świeżo po wymianie tulei ,więc powiem jak było u mnie.
Śruby polewałem kilka dni przed remontem obficie wd-40,a jak przyszło do odkręcania to na 3 nakrętki odkręciła się tylko jedna,ale i tak musiałem ciąć wszystkie.Dlaczego?A no dlatego,że nawet jak tą jedną odkręciłem to za Chiny ludowe nie mogłem jej wybić z tulei <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Śruby pozapiekały się w tulejach na AMEN i musiałem wszystko ciąć (poza wahaczem oczywiście <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> )
Wybijanie starych tulei i wbicie nowych to u mnie również była droga przez mękę(nie posiadam prasy),ale jakoś się udało <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />aha,a co do śrub to założyłem jakieś co zostały mi po rozbiórce malucha <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
pasowały na długość i na twardość,więc je założyłem i jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />pzdr
-
ja tez wymienialem tuleje i bez ciecia srub sie nie dalo. Bo jesli nawet nakretka pusicla to sruba byla zapieczona w tulei. Wybicie tulei to tez nie latwa sprawa - mechanik potraktowal je palnikiem, wytopil gume i potem to juz jakos poszlo. A sruby jakies tam zalozyl - o ile dobrze pamietam od Poloneza...
-
Już jestem po wymianie
Mechanik powiedział, że nie było łatwo ale jakos sie udało
Śruby kupiłem w Warszawie przy ul. Karmelickiej, komplet na oba wahacze za 28 zł.( Nie było ich w żadnym ASO w Wawie)
Wahacze 68 zł sztuka(Koreańskie), amortyzator 68 zł sztuka (TOKICO), sprężyna 40 zł sztuka (oryginał).
Za wymianę wszystkiego 100 zł.Jak myślicie czy to tanio ??
Pozdrawiam i dziekuje wszystkim za pomoc.
-
Śruby kupiłem w Warszawie przy ul. Karmelickiej, komplet na oba wahacze za 28 zł.( Nie było ich
w żadnym ASO w Wawie)
Wahacze 68 zł sztuka(Koreańskie), amortyzator 68 zł sztuka (TOKICO), sprężyna 40 zł sztuka
(oryginał).
Za wymianę wszystkiego 100 zł.
Jak myślicie czy to tanio ??Jeśli chodzi o robiciznę to porównując mojego mechaniora, tanio jak barszcz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Witam wszystkich
co prawda nie jestem nowy na forum, ale ostatni raz pisałem coś może ze 2 lata temu (wstyd)
więc wole się przywitać, bo zaraz ktoś odeśle mnie do strony pt: "jesteś nowy to się przywitaj"
to, że nic nie pisałem to nie znaczy, że nie przeglądam forum (robię to dosyć regularnie)- ale wychodzę z założenia, że jeśli ktoś nie ma nić ciekawego do przekazania to niech lepiej siedzi cicho.
Ale do rzeczy. Mam pytanie do wszystkich którzy wymieniali już tylne zawieszenie (amorki, tuleje wahaczy, sprężyny, bębny, szczęki)- czy jest jakaś kolejność wg, której należy odkręcać poszczególne elementy zawieszenia (chodzi mi o to żeby np. nie dostać sprężyną bo najpierw należało odkręcić to lub to)pozdrawiam