gdy gorąco, to gaśnie.
-
Witam,
mam mały problem, teraz jak sie zrobiło już ciepło na dworzu, to gdy zwalniam, juz na niziutkich obrotach, bądź samym postoju na światłach czy w korku samochód mi gaśnie. Od kilku miesięcy mam gaz, zakładany był juz na zime, więc nie wyszło to wcześniej, tylko teraz, bo dodam że na benzynie nie było problemów. Da sie jakoś jechać jak włącze ogrzewanie na fulla, ale wtedy otwarte szyby muszą być że by jakos wytrzymać, nie mam zamiarów tak dalej podróżowac <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Czy musze coś przerobić z dolotem powietrza?? Gazownik odłączył ta rurkę co była od puszki z przełączaniem dolotu, skierowana w strone szyby i teraz została sama ta puszka i jest ustawione na lato..
Jak ktoś by coś wiedział prosze o pomoc..Pozdrawiam
-
mam mały problem, teraz jak sie zrobiło już ciepło na dworzu, to gdy zwalniam, juz na niziutkich
obrotach, bądź samym postoju na światłach czy w korku samochód mi gaśnie. Od kilku [...]Na instalacjach gazowych się nie znam, ale to może być wina tego, że zasysa za ciepłe powietrze i przez to gaśnie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Witam,
mam mały problem, teraz jak sie zrobiło już ciepło na dworzu, to gdy zwalniam, juz na niziutkich
obrotach, bądź samym postoju na światłach czy w korku samochód mi gaśnie. Od kilku miesięcy
mam gaz, zakładany był juz na zime, więc nie wyszło to wcześniej, tylko teraz, bo dodam że
na benzynie nie było problemów.U mnie też zdarza się, że silnik na tendencję do gaśnięcia, ale tylko gdy stoję w korku i wentylator "zamieli" kilkakrotnie. Gdy ruszę i przez komorę silnika "przejdzie" trochę chłodniejszego powietrza, to wszystko wraca do porządku. Ostatnio zmieniłem nieco wlot powietrza - teraz jest ono zasysane z błotnika. Trochę pomogło, ale czasem (choć dużo rzadziej) też się zdarzy, że łapie lekką "czkawkę".
U Ciebie jednak, z tego co piszesz, gaśnięcie pojawia się o wiele częściej. Sądzę, że regulacja powinna załatwić sprawę. Najlepiej taka z użyciem analizatora spalin, ewentualnie samodzielne zubożenie nieco mieszanki (po uprzednim zaznaczeniu położenia śrub regulacyjnych, żeby można było wrócić do pozycji pierwotnej).