przewód dolotowy paliwa. HELP!
-
ten zaczynający się wlewem i kończący na zbiorniku.
niestety pękł sobie i jak zaparkuje pod górkę mając > 8l (na oko) paliwa to cieknie aż zostanie wspomniane 8l.. przy tankowaniu też jest wyciek. W sklepie niedość że nie ma, to jeszcze słono kosztuje (180pln) więc przed gwiazdką go nie kupie.czy ktoś miał z nim problem? czym to załatać <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />? Coś z zewnątrz czy jakiś bypass w środku?
dodam że pęknięcie jest na zgięciu. w dość dobrze dostępnym miejscu po zdjęciu koła, albo na podjeździe (lub kanale). nie trzeba więc specjalnie się gimnastykować, można w miarę swobodnie operować przy nim.
najchętniej bym wyciął wadliwy kawałek, ale nie bardzo wiem gdzie znaleźć "uzupełnienie", takie żeby paliwo nie "pożarło" go.