kwestia mycia
-
Ja myje rcznie przewarznie pod koniec tygodnia o ile jest odpowiednia pogoda
tzn. mróz nie większy jak 5 stopni letniom wodom i raz mi sie zdarzyło że zamek zamarzł
moj rekord to chyba koło -10 ale trzeba sie spieszyć ze spłukiwaniem bo szybko zamarza.no to czyścioch z ciebie, można ręce poodmrażać... <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
ja też mam centralny ale nie mam garazu <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
ja mam raczej opcję BP, ale full myjka kosztuje chyba coś z 25 złotych
-
stosownym preparatem
to znaczy czym? WD 40 nada się ? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Ja wpadłem na genialny pomysł i pojechałem do myjni wybierając opcję bez suszenia . Potem z suszarką w garazu
siedzialem mimo ze była temperatura ok 0 stopni. No ale fakt faktem, ze umyć trzeba.no ja niestety stoję pod blokiem i taka opcja nie wchodzi w grę bo chyba bym go na wiosnę dopiero ruszyła <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Ale nie na mrozie
Wczoraj umyłem autko na myjce ręcznej ciśnieniowej. Temp -3 st.
Plusy: czyste auto
Minusy (po nocy): zamrożone zamki w drzwiach, trudności z otwieraniem tylnych drzwi, zamrożony czyjnik otwartych
drzwi po stronie kierowcy.
Po myciu koniecznie szmatka w dłoń i wytrzeć wszystkie uszczelki, czyjniki w drzwiach i przedmuchać zamki...eee no co ty ja jestem za leniwa żeby ze szmatką biegać <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> poza tym zimno <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
w Ostródziemyje auto za 15 zł wole to wydać niż samej myć w zimnej wodzie a pozatym oni wiedzą jak najlepiej zrobić by wszystko grało nawet w zime imają lepszy sprzęt by lepiej autko wypucować
<img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Ja dzisiaj umyłem przy -6 na dworze. <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> Myłem ciepłą wodą(ale nie gorącą )i było mi ciepło w ręce. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Płyn spłukiwałem gąbką by nie lac po zamkach, a szyby aby nie zamarzły zaraz po spłukaniu wytarłem gumową częścia skrobaczki. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> Szmatką przetarłem uszczelki i drzwi w miejscach styku. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Zapomniałem tylko przetrzeć klapy od wlewu paliwa a tam też dostalo sie troche wody i zastanawiam sie czy później ją otworzę. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />Ale wreszcie mam czysciutkie auto <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Tylko pewnie przez kilka dni <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> bo wystarczy mijać się z jakims tirem by auto znowu było brudne <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Tylko pewnie przez kilka dni bo wystarczy mijać się z jakims tirem by auto znowu było brudne
dokładnie
-
w Ostródziemyje auto za 15 zł wole to wydać niż samej myć w zimnej wodzie a pozatym oni wiedzą jak najlepiej zrobić
by wszystko grało nawet w zime imają lepszy sprzęt by lepiej autko wypucowaća pewnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
no do Ostródy to raczej mam daleko <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
a pewnie
no do Ostródy to raczej mam dalekoMeadow oczoplasu dostalem od ilosci tych postow <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ja nie mylem pojazdu dosc dlugo, na zadna myjke napewno nie pojade, zbieram kazdy grosz A to, ze troche zmarzna rece w zimnej wodzie to niccc <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Z tym, ze ja mam auto pod domem, a nie pod blokiem, wiec nie musze schodzic z 10-go jak pewnie niektorzy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Choc teraz juz pewnie późno na ten post ale podpowiem na przyszłość.Otóż jeżeli temperatura oscyluje w granicach zera stopni to dobrze jest wziac ciepłą wode, płyn do karoserii i myc auto.Ale w czesciach.Umyc dach i szybko go wytrzec szmatka.Tak samo z pozostałymi elementami.Woda nie ma kiedy zamarznac i nic sie naszemu autu nie stanie.Ale nalezy pamietac zeby nie myc gdy jest grupo ponizej zera poniewaz ciepła woda i zamarzmniete szyby mogo doprowadzic doich pekniecia.Nastepnie dobrze jest nasmarowac uszczelki drzwi glyceryna, wtedy na pewno nam szybko nie zamarzna podczas jazd w zimowych warunkach i wstrzyknąć troche tej substancji do zamków.Lub jak nie masz glyceryny to srodek do zabezpieczania zamkow.Kuic go mozna wszedzie, na stacjach benzynowych.To powinno duzo dac.A myc uto z soli trzeba koniecznie poniewaz szybko zje blachy (delikatne w Tico). <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />