Gdzie się zagazować.
-
chodzi o to że ja te 1,5k mam tylko że nie wydam ich na benzyne :-)
Ja miałem podobny przypadek. Swiftem jeździłem mało. Ale wpadła kasa. Więc zamiast ją rozwalić na głupoty, kupiłem instalacje lpg. I od tamtego czasu... Swiftem zacząłem jeździć o wiele więcej <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Jakby mieli za mnie spłacać to spoko , ale opcja ze wstrzymaniem poboru do czasu spłaty rat(bo
to nie kredyt więc może nie wchodzi w ogóle w rachube ) odpada bo cholernie chce iść do
tego wojska.
A tego to ja jeszcze nie wiem bo dopiero robie kurs na prawko kat.C i może jak coś to też będzie
E Później badania i przydział do jednostkiChłopy nie spamowac mnie w ważnym wątku. Załóżcie sobie własny np: Fatum idzie do woja.
-
Zależy czy ktoś tym autem będzie jeździć. A wojsko minie szybko.
Ja mogę na ochotnika <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Ja miałem podobny przypadek. Swiftem jeździłem mało. Ale wpadła kasa. Więc zamiast ją rozwalić
na głupoty, kupiłem instalacje lpg. I od tamtego czasu... Swiftem zacząłem jeździć o wiele
więcejJaq tam nie mam instalacji a i tak jeżdzę jak "PIIIIIIIIIII" !!
-
Chłopy nie spamowac mnie w ważnym wątku. Załóżcie sobie własny np: Fatum idzie do woja.
Ha,ha,ha też już to mówiłem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Zrób tam gdzie mają najbliższy termin,
Obawiam się, że to nie jest najlepszy pomysł.
Podczas montażu i regulacji LPG można popsuć wiele rzeczy, a nawet doprowadzić auto do takiego stanu, że na benzynie tez sobie nie pojeździmy...
Zakład monterski LPG nalezy wybierać bardzo starannie.
-
niestety..nie ma reguly jesli chodzi o instalke..a raczej o warsztat..ten sam zestaw ten sam warsztat w dwoch roznych samochodach moze zalozyc tak ze w jednym bedzie super a w drugim kicha..gass to loteria...i nie mowi to gazofob..ja 9 lat przejezdzilem na gazie..ale np znalezc ystrzaka ktory umie wyregulowac instalke to mordega..
w dzitiaju jak gass to tylko sekwencja..robienie z wtrysku de facto gaznika do dla mnie swietokradztwo..ale przy przebiegach kilknascie tys km rocznie to caly czas watpliwa inwestycja..chyba ze ktos planuje jezdzic jeszcze ladnych kilka lat
-
U mnie w suzi 1.0 98r najniższe spalanie gazu w trasie wyszło 6,1 do 6,3 l/100km (pomiar z zeszłego tygodnia), standardowo pali 6,5 do 7, a w cyklu miejskim do około 8 w zimie
-
w dzitiaju jak gass to tylko sekwencja..robienie z wtrysku de facto gaznika do dla mnie
swietokradztwo..Polecam sekwencje ale jeśli kogoś nie stać to polecam BLOS'a zakładać... zwłaszcza do GTi powiem co i jak i gdzie kupić ale do pozostałych myślę że bez problemu by sie znalazły części
-
Polecam sekwencje ale jeśli kogoś nie stać to polecam BLOS'a zakładać... zwłaszcza do GTi powiem
co i jak i gdzie kupić ale do pozostałych myślę że bez problemu by sie znalazły częściTrzeba mierzyć siły na zamiary :-) Myślę że sekwencja do kilkunastoletniego 8V to już troche przepłacanie.
-
Chłopy nie spamowac mnie w ważnym wątku. Załóżcie sobie własny np: Fatum idzie do woja.
Przepraszamy <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Trzeba mierzyć siły na zamiary :-) Myślę że sekwencja do kilkunastoletniego 8V to już troche
przepłacanie.Sekwencja tak, ale do GTI i o to tu chłopakom chodzi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Sekwencja tak, ale do GTI i o to tu chłopakom chodzi
chcialem zauwazyc ze watek zalozyla osoba, ktora GTI-jem sie nie buja, a ja mam 1,0 i tez mysle o gazie wiec tez bym chcial sie dowiedziec co do niego przy okazji...
pozdr
-
chcialem zauwazyc ze watek zalozyla osoba, ktora GTI-jem sie nie buja, a ja mam 1,0 i tez mysle
o gazie wiec tez bym chcial sie dowiedziec co do niego przy okazji...
pozdrWiem, ale ja chciałem zauważyć, że kolega gibsong chyba źle zrozumiał, że inni mu radzą założyć sekwencję <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Wiem, ale ja chciałem zauważyć, że kolega gibsong chyba źle zrozumiał, że inni mu radzą założyć
sekwencjęTa kolega Gibsong nie bedzie się chyba w gaz bawił, tylko zbiera hajs na jakies DOHC.
-
Ta kolega Gibsong nie bedzie się chyba w gaz bawił, tylko zbiera hajs na jakies DOHC.
Chyba w wątku "GTi na allegro" było o takim jednym DOHC za 1700zł <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> więc nawet nie będziesz musiał zbierać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Chyba w wątku "GTi na allegro" było o takim jednym DOHC za 1700zł więc nawet nie będziesz
musiał zbieraćhmm, a kto powiedział że to będzie Suzuki? Jeśli jakieś ładne się trafi to może czemu nie, ale to wcale nie takie proste nie sypiący się blacharsko egzemplarz zdobyć a gdyby nie blacharka to bym w tym swoim 8V pewnie rzeźbił. Obaczym co będzie i za ile.
-
i ja się powoli nad LPG zastanawiam...mógłby mi ktoś polecić jakiś konkretny warsztat np w Krakowie? bo tam będę się teraz dość często pojawiał <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
niestety..nie ma reguly jesli chodzi o instalke..a raczej o warsztat..ten sam zestaw ten sam
warsztat w dwoch roznych samochodach moze zalozyc tak ze w jednym bedzie super a w drugim
kicha..gass to loteria...Jeżeli jest dobra instalka i bystry gazownik, to tak wyreguluje, że będzie jeździć (dobrze jeździć).
i nie mowi to gazofob..ja 9 lat przejezdzilem na gazie..ale np
znalezc ystrzaka ktory umie wyregulowac instalke to mordega..I o to mi właśnie chodzi. Należy znaleźć zakład monterski, w którym pracują "bystrzaki", a nie ludzie, którzy wiedzą jak wiercić dziury w karoserii.