Przyszedł czas na coś mniejszego...
-
Jeśli zderzysz się czołowo z człowiekiem, który ma zapięte pasy to rozważ sytuację, że
wylatujesz przez przednią szybę i wpadasz do kolesia do auta zabijając siebie i jego.Tak na prawdę nie wiadomo czy wylece czy się nie złamię w pół na kierownicy...ale nieważne
Jeżdżąc bez zapiętych pasów stanowisz zagrożenie dla innych uczestników ruchu oraz pasażerów,
Jak pisałem wcześniej, już zapinam
ponieważ Twoje ciało po mocnym uderzeniu po prostu podda się sile bezwładności i może kogoś
zabić (albo w aucie albo na drodze).Też już o tym pisałem
-
Tak na prawdę nie wiadomo czy wylece czy się nie złamię
w pół na kierownicy...ale nieważne
Jak pisałem wcześniej, już zapinam<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> zostałeś nawrócony
-
Tak na prawdę nie wiadomo czy wylece czy się nie złamię w pół na kierownicy...ale nieważne
No właśnie... nie wiadomo... czyli może się zdarzyć. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
...ale juz nieważne. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
zostałeś nawrócony
żebyś wiedział <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
wcześniej dałem linka na to przez co się nawróciłem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />