Interesy z klubowiczami...znowu Hondafan
-
wiesz, ja sobie poradze bez tych 150 zlotych, dlatego smieszy mnie twoja obrona heh - no i mam
nadzieje ze sie udlawisz tymi pieniedzmi
dyskusji nie ma co konczyc, chyba jest skonczona, a zdania o twoim oszustwie nie zmienie tak
latwo dopoki nie zobacze kasy na koncie.Na poczatku jak wyjales tloczki napisalem ze moge przyjac zwrot, mimo iz towar byl zgodny z moim opisem, gdyz tloczkow nie wyjmowalem wiec niby skad mialbym wiedziec w jakim sa one stanie, ocenilem stan faktyczny czyli ze zestaw dzialal jak nalezy.
Dla uscislenia zaciski zdemontowalem w dniu wysylki wiec nie ma mowy o wyschnieciu plynu, smiejesz sie z mojego uciecia przewodu , to co mialem odkrecic go przy zacisku??? wtedy calkowicie plyn by wylecial z zacisku... mniejsza o to...
Nastepnie napisales mi ze tobie nie chodzi o tloczki tylko o reszte, nastepnie ponad dwa tygodnie sie nie odezwales , wiec sprawa dla mnie byla jasna. Nagle po dwoch tygodniach sie odezwales i zarzadales zwrotu pieniedzy... Nie chcialem przyjac reklamacji gdyz minelo troche czasu , wiec nie wiadomo co sie wtedy dzialo z zaciskami... Jednak po Twoich lamentach postanowilem przyjac zwrot, bo wydawales mi sie w porzadku, dopoki nie przeczytalem na tym forum obsmarowujacego posta, wiec jezeli ja komus ide na reke a ten ktos obrabia mi d... publicznie na forum to automatycznie zmienilem zdanie o czym cie poinformowalem w mailu. Podtrzymuje to stanowisko nadal. Ja bede wspolpracowal tylko i wylacznie z ludzmi ktory sa powazni , wiedza czego chca, a nie tak jak ty po jakims czasie zarzadales zwrot kasy, bo co??? zaczales szlifwac rdze i cos nie wyszlo , po zlorzeniu przeciekalo, to tak jakbys kupil uzywany samochod po jakims czasie mial kolizje probowal klepac i odpadl by kawalek szpachli - tez zadal bys zwrotu kasy??? Zawsze przy kupnie - sprzedazy ponosi sie pewne ryzyko zwiazane ze stane, ja sprzedajac tyle czesci do gtikow nie jestem w stanie rozbierac kazdego elementu. Jezeli ktos cos kupi ode mnie i zaraz po otrzymaniu przesylki i zamontowaniu w samochodzie ma jakies obiekcje co do stanu danej rzeczy i poinformuje mnie o tym odrazu to zwrot przyjmuje, bez zadnych ale, mialem kilka takich przypadkow ze klienci odeslali mi towar a nastepnie za tydzien dwa kupili ode mnie taki sam , bo poinformowalem ze jest bez wady ktora byla wczesniej. Ale niewazne nie bede sie w tym temacie rozpisywal , osoby ktore ode mnie cos kupily - za wyjatkiem ciebie nie narzekaja i sa zadowolone z towaru jaki nabyly.
Mysl sobie o mnie co chcesz , ja mam o tobie wyrobione zdanie , ze jestes czlowiekiem niepowaznym, sam nie wiesz czego tak naprawde chcesz, wiedziales ze nie wyjmowalem tloczkow i to co bylo pod nimi bylo rowniez dla mnie niewiadoma, podjales ryzyko i kupiles. Pdjales swiadomy wybor, ja ocenilem stan zew i funkcjonalnosc zaciskow.
Dla mnie ten temat jest zamkniety i nie zamierzam juz pisac ani nic wyjasniac, sadze ze moja historia mailowa jest bardziej wiarygodna a nie maile posklejane do kupy tak aby wyszlo na twoje, jaki to biedny oszukany jestes.
powiem tyle koniec.pl
P.S. Nie pisz do mnie stary maly itp , bo kolegami nie jestesmy...
-
powiem tyle koniec.pl
AMEN - poprosimy moderatora o zamknięcie wątku bo to już nawet sie nie zgada z jego tytułem od pewnego czasu...
-
Chcialbym wyjasnic jeszcze ta pierwsze sprawe co niby od kogos wyludzilem jakies czesci. Czy
ktos kto to wczesniej napisam moglby zabrac glos w tej sprawie ???Jak tylko MultiZibi znajdzie czas to kto wie.
Zaraz go powiadomię <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
stary chrzanisz trzy po trzy, ukradles 150zl i koniec tematu - udlaw sie nimi.
-
Jak tylko MultiZibi znajdzie czas to kto wie.
Zaraz go powiadomiębardzo mnie to cieszy bo to jakies nieporozumienie... i chcialbym to wyjasnic
-
AMEN - poprosimy moderatora o zamknięcie wątku bo to już nawet sie nie zgada z jego tytułem od
pewnego czasu...MKV jeszcze nie zamykajmy , bo trzeba wyjasnic pierwszy kwestie , ze niby jakies czesci wyludzilem ponad rok temu do jakiegos sedana...
-
stary chrzanisz trzy po trzy, ukradles 150zl i koniec tematu - udlaw sie nimi.
Starego to ty masz nie powiem gdzie, nie <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> razem wiec nie pisz do mnie w ten sposob, nie uwazam zeby to byla kradziez - mylisz troche pojecia <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Gratuluje, ty tez chcesz jezdzic z takimi hamulcami w aucie? No to super, powodzenia zycze.
Zdjecia tego zlomu byly robione 10 minut po wyjeciu tloczkow ze srodka, wyciekla resztka plynu
(tyle co nic), bo "fachowiec" Mariusz Komorowski ucial gumowka/nozem wszystkie
linki/przewody do plynu.Nie odpowiedziałeś na pytanie, ale rozumiem, że przed otwarciem nie sprawdziłeś ich szczelności ani czy działają.
Ja jak rozebrałem z ciekawości swoje (działające i szczelne) to w środku wyglądały bardzo podobnie. I dalej na nich jeżdże. Co ciekawsze hamują i to bardzo dobrze i równo, a ręczny też działa.
W mailach od Mariusza wyraźnie napisane - działały i nie rozbierał. Skoro Ty je rozebrałeś, a nie sprawdziłeś jego słów = że sam sobie winien. -
stary chrzanisz trzy po trzy, ukradles 150zl i koniec tematu - udlaw sie nimi.
Musisz to powtarzać w każdym poście ??
-
Cześć!
Ja tu nie chcę nikogo bronić. Wiem, że czasem podczas interesów można się wkur..., ale to co się tu dzieje to już przesada.
Ja akurat od Mariusza kupiłem parę rzeczy i wszystko było ok.
To co kupił kolega, to wg mnie było zgodne z opisem, więc o co żal?
Jak trzeba, to dajcie sobie po razie i tyle. Ostrzeżenie jest, kto będzie chciał handlować z Mariuszem, to będzie to robił, a kto nie, to jego sprawa i koniec.
Pozdrawiam i sugeruję EOT, bo już na prawdę nam tego śmiesznego gadania wystarczy...
zaklinaczwrc -
Jestem takiego samego zdania, znam tez kilku jak nie kilkunastu zadowolonych uzytkownikow i klientow ktorzy kupili cos u Marusza i wszystko jest ok.
Opis byl zgodny z tym co sprzedal,a reszta domyslow i dlubanie to... hmm no coz takie zycie . -
Stojac z boku i obserwujac rozwijajaca sie sytuacje widze najlepsze jej rozwiazanie(oczywiscie dla mnie gdybym byl sprzedajacym jak i kupujacym)- jesli kupujacemu nie pasuja zaciski a jak Pan Mariusz mowil dzialaly to kupujacy powinien zwrocic je w takim stanie jakie byly-mniemam ze dzialajace i w pelni sprawne a sprzedajacy powinien zwrocic pieniadze bo skoro sa ok to sprzeda je komu innemu i nie bedzie z tym problemu,oczywiscie koszt przesylki powinien poniesc kupujacy.Takie jest moje obiektywne zdanie na ten temat.Skoro byly ok nie widze problemy zeby je sprzedac komus kto bedzie z nich zadowolony i bedzie ich uzywal. Pozdrawiam obu panow
<img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Stojac z boku i obserwujac rozwijajaca sie sytuacje widze najlepsze jej rozwiazanie(oczywiscie
dla mnie gdybym byl sprzedajacym jak i kupujacym)- jesli kupujacemu nie pasuja zaciski a
jak Pan Mariusz mowil dzialaly to kupujacy powinien zwrocic je w takim stanie jakie
byly-mniemam ze dzialajace i w pelni sprawne a sprzedajacy powinien zwrocic pieniadze bo
skoro sa ok to sprzeda je komu innemu i nie bedzie z tym problemu,oczywiscie koszt
przesylki powinien poniesc kupujacy.Takie jest moje obiektywne zdanie na ten temat.Skoro
byly ok nie widze problemy zeby je sprzedac komus kto bedzie z nich zadowolony i bedzie ich
uzywal. Pozdrawiam obu panowdla mnie git. pan handlarz mariusz bez problemu je opchnie dalej. wiec z przyjemnoscia je odesle poskladane jak byly i czekam na zwrot kasy :-) nie widac od poczatku ze o to mi chodzi?
-
dla mnie git. pan handlarz mariusz bez problemu je opchnie dalej. wiec z przyjemnoscia je odesle
poskladane jak byly i czekam na zwrot kasy :-) nie widac od poczatku ze o to mi chodzi?Wśród wielokrotnego wyzywania od złodziei i życzeń śmierci ("udław się") jakoś mało jest to widoczne...
-
Witam Panowie proponuję zrobić listę nieuczciwych żeby na przyszłość nikt nie chciał mieć z nimi do czynienia z dziadostwem. <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> pozdrawiam Darek
-
Witam Panowie proponuję zrobić listę nieuczciwych żeby na przyszłość nikt nie chciał mieć z nimi
do czynienia z dziadostwem. pozdrawiam DarekŚredni pomysł, bo jak widzisz są zarówno osoby które kupiły części i są zadowolone, jak i takie, które zadowolone nie są. A co do listy - jest wątek (nawet podwieszony) w technicznym kąciku, dotyczący polecanych sklepów/warsztatów. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
dla mnie git. pan handlarz mariusz bez problemu je opchnie dalej. wiec z przyjemnoscia je odesle
poskladane jak byly i czekam na zwrot kasy :-) nie widac od poczatku ze o to mi chodzi?Co z tego, że je poskładasz, skoro prawdopodbnie już uszkodziłeś wiekowe uszczelniacze...
To tak jakbyś kupił zaplombowany komputer, otworzył go zobaczyć czy sklep wsadził to co powinien, a później poszedł się kłócić - nikt Ci tego nie uzna. Trzebabyło je pierw sprawdzić i wcale do tego nie trzeba jeździć autem.
Dlatego, choć nie znam się z Mariuszem i nic od niego nie kupiłem, to uważam, że on ma rację. -
To co przeczytałem (a było sporo) spowodowało że odniosę się do sprawy.
Jeżeli kupujemy sprzęt (jego elementy-nie nowe) obojętnie jakie,należy liczyć na wzajemne zaufanie.
Zasięgnąć opinii o sprzedającym,a czasem też i kupującym.
Dla jednej osoby coś jest dobre,dla drugiej to złom-pojęcia względne.
Nawet kupując w sklepie nie będzie wiadomo co wyniknie w czasie jazdy.Też trafiają się podróby.
Warsztaty potrafiły wstawiać części stare jako nowe.
Uważam jednak że nie powinno się publicznie szkalować (podając dane) żadnej osoby.Wystarczy napisać POLECAM , lub NIE.W tej chwili zrobiła się pyskówka.
Czas więc kończyć Mości Panowie. -
Druga sprawa , wydaje mi sie ze jesli kupuje sie uzywane czesci to trzeba sie liczyc z tym ze
moga byc w roznym stanie.
Po trzecie , listy ktore zostaly zamieszczone nie wygladaja jak korerspondencja tylko jak
monolog, '' ja chce , ty masz itd...''
Wg. mnie ostatnie, to cena za jaka kupiles zaciski jest normalna cena .Zaciski zdjete prosto z
samochodu i to pochodzace z gti beda zawsze pordzewiale a rozbieranie ich nie ma wiekszego
sensu.AJesli dzialaja to po co je rozbierac ? Ja robilem to juz kilka razy i uwazam ze jest
to nie potrzebne, jesli nie ciekna,sa sprawne to nie ma zupelnego sensu.
Najlepszym rozwiazaniem bylo by kupic poprostu nowe , (dostepne w IC) i wtedy miec oczekiwania.Szanowny kolego, to co piszesz jest bezwatościowe.Zapoznaj się z ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. A w szczególności z art. 4 ust. 3 ustawy), towar jest niezgodny z umową jeżeli:
- nie nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany,
- jego właściwości nie odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju, np. w zakresie energochłonności, odporności, estetyki, wydajności,
- nie odpowiada oczekiwaniom kupującego.
Sprawa nadaje się do federacji konsumentów,tam każdy uzyska wszelką pomoc.
-
Szanowny kolego, to co piszesz jest bezwatościowe.Zapoznaj się z ustawą z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. A w
szczególności z art. 4 ust. 3 ustawy), towar jest niezgodny z umową jeżeli:- nie nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany,
- jego właściwości nie odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju, np. w zakresie
energochłonności, odporności, estetyki, wydajności, - nie odpowiada oczekiwaniom kupującego.
Sprawa nadaje się do federacji konsumentów,tam każdy uzyska wszelką pomoc.
Tylko, że to co piszesz to raczej się tyczy firm, które się zawodowo zajmują sprzedażą różnych rzeczy a nie osób prywatnych sprzedających używane rzeczy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />