Interesy z klubowiczami...znowu Hondafan
-
a obiecywales kupcowi ze beda dzialac super, i ze jak nie beda dzialac to oddasz kase?
chyba jednak nie i tu jest roznica. I wlasnie dlatego ja czuje sie okradziony przez tego
czlowieka o 170zl (20zl na przesylke skasowal).
Pozostawiam to jemu sumieniu, a ja chce tylko zeby wiedzial ze zycze mu jak najgorzej i ma
jednego wroga wiecej. Bo na zwrot kasy nie ma co liczyc bo kazal mi wkladac ten zlom do
auta, czym najwyrazniej chce sie pozbyc na zawsze kogos niewygodnego dla niego.Oki jak cos do dopisze cie do listy, chociaz ja nie uwazam ciebie za wroga. Piszac takie rzeczy jak wyzej robisz z siebie ... sam nie wiem kogo, ale takie watki powinny byc w dziale "dowcip" albo cos takiego bo niezle sie ubawilem szczegolnie ostatnim twoim zdaniem...
Skoncz juz ta dyskusje bo do niczego ona nie prowadzi... -
jest tu jakis moderator ? (kurde od roku chcialem to napisac )
temat jak dla mnie do zamknieciaAle jak zamkniemy temat to nikt sie nie poprzeprasza za złe słowa <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Pytanie czy w zaciskach był płyn.
A jeśli go nie było to dlaczego i jak długo go nie było.
Wszyscy wiedzą że zasisku bez płynu sie nie przechowuje. -
A ja się głupio spytam - sprawdziłeś zanim "popsułeś je" czy faktycznie działają i nie ciekną.
Bo tatkto trudno mieć pretensje...Gratuluje, ty tez chcesz jezdzic z takimi hamulcami w aucie? No to super, powodzenia zycze.
Zdjecia tego zlomu byly robione 10 minut po wyjeciu tloczkow ze srodka, wyciekla resztka plynu (tyle co nic), bo "fachowiec" Mariusz Komorowski ucial gumowka/nozem wszystkie linki/przewody do plynu.
-
Ale jak zamkniemy temat to nikt sie nie poprzeprasza za złe słowa
Pytanie czy w zaciskach był płyn.
A jeśli go nie było to dlaczego i jak długo go nie było.
Wszyscy wiedzą że zasisku bez płynu sie nie przechowuje.Zaciski do mnie przyszly z poucinanymi gumowka/nozem przewodami hamulcowymi i fachowiec Mariusz pewnie o tym nie pomyslal. Ja zrobilem zdjecia 10 minut po wyjeciu tloczkow ze srodka.
Najbardziej mnie smieszy propozycja zeby te zaciski zakladac do auta i na nich jezdzic i sprawdzac czy nie cieknie. Ludzie, czy wy chcecie popelnic samobojstwo? Hamulce to najwazniejsza sprawa w aucie i w tym momencie to niech tylko sprzedawca sobie je wklada, innym ludziom tego nie zycze.
Nie po to odbudowuje mojego swifta i przywracam do swietnosci, nie po to wyjalem moje zaciski zeby sprawdzic czy wszystko jest OK (mam nowe tloczki od producenta), zeby zakladac nie wiadomo co - i jak sie okazalo kompletny zlom od tego sprzedawcy.
Ja nie mam pretensji ze mi sprzedal zlom - mam pretensje ze nie chce oddac kasy tak jak obiecywal!
Sam wkleil swojego maila w tym watku ze odda kase. No ale widac ze zmienil zdanie (sam wkleil maila) wiec mam prawo go nazwac oszustem, bo ja zdania nie zmienilem i chetnie mu je wysle z powrotem na moj koszt.
-
Mlody , po tym mailu bylo dwa tygodnie ciszy z Twojej strony wiec nie myl faktow prosze.
i prosze o troche kultury z Twojej strony , ja Ciebie nie wyzewam od oszustow, kanciarzy itd.
Dla mnie temat jest zamkniety.
Chcialbym wyjasnic jeszcze ta pierwsze sprawe co niby od kogos wyludzilem jakies czesci. Czy
ktos kto to wczesniej napisam moglby zabrac glos w tej sprawie ???Mlody, nie przywoluj tutaj jakichkolwiek innych faktow nie powiazanych, tylko napisz czemu zmieniles zdanie i nie chcesz oddac kasy. Napisales ze sprzedales juz wiele czesci do GTI, jestes fachowcem od tego, wiec uwierzylem ci na slowo ze przyslesz cos dobrego, plus z twoim zapewnieniem (SAM TO WKLEILES - TWOJE SLOWA) ze jak cos bedzie nie tak to oddasz kase.
I co nagle zmieniles zdanie, kasy nie oddasz. DLACZEGO?
-
Mlody, nie przywoluj tutaj jakichkolwiek innych faktow nie powiazanych, tylko napisz czemu
zmieniles zdanie i nie chcesz oddac kasy. Napisales ze sprzedales juz wiele czesci do GTI,
jestes fachowcem od tego, wiec uwierzylem ci na slowo ze przyslesz cos dobrego, plus z
twoim zapewnieniem (SAM TO WKLEILES - TWOJE SLOWA) ze jak cos bedzie nie tak to oddasz
kase.
I co nagle zmieniles zdanie, kasy nie oddasz. DLACZEGO?I tak dlugo panie Mariuszu jestes dla mnie kanciarzem i oszustem dopoki nie dotrzymasz slowa i nie oddasz kasy za ten zlom.
-
Oki jak cos do dopisze cie do listy, chociaz ja nie uwazam ciebie za wroga. Piszac takie rzeczy
jak wyzej robisz z siebie ... sam nie wiem kogo, ale takie watki powinny byc w dziale
"dowcip" albo cos takiego bo niezle sie ubawilem szczegolnie ostatnim twoim zdaniem...
Skoncz juz ta dyskusje bo do niczego ona nie prowadzi...wiesz, ja sobie poradze bez tych 150 zlotych, dlatego smieszy mnie twoja obrona heh - no i mam nadzieje ze sie udlawisz tymi pieniedzmi
dyskusji nie ma co konczyc, chyba jest skonczona, a zdania o twoim oszustwie nie zmienie tak latwo dopoki nie zobacze kasy na koncie.
-
wiesz, ja sobie poradze bez tych 150 zlotych, dlatego smieszy mnie twoja obrona heh - no i mam
nadzieje ze sie udlawisz tymi pieniedzmi
dyskusji nie ma co konczyc, chyba jest skonczona, a zdania o twoim oszustwie nie zmienie tak
latwo dopoki nie zobacze kasy na koncie.Na poczatku jak wyjales tloczki napisalem ze moge przyjac zwrot, mimo iz towar byl zgodny z moim opisem, gdyz tloczkow nie wyjmowalem wiec niby skad mialbym wiedziec w jakim sa one stanie, ocenilem stan faktyczny czyli ze zestaw dzialal jak nalezy.
Dla uscislenia zaciski zdemontowalem w dniu wysylki wiec nie ma mowy o wyschnieciu plynu, smiejesz sie z mojego uciecia przewodu , to co mialem odkrecic go przy zacisku??? wtedy calkowicie plyn by wylecial z zacisku... mniejsza o to...
Nastepnie napisales mi ze tobie nie chodzi o tloczki tylko o reszte, nastepnie ponad dwa tygodnie sie nie odezwales , wiec sprawa dla mnie byla jasna. Nagle po dwoch tygodniach sie odezwales i zarzadales zwrotu pieniedzy... Nie chcialem przyjac reklamacji gdyz minelo troche czasu , wiec nie wiadomo co sie wtedy dzialo z zaciskami... Jednak po Twoich lamentach postanowilem przyjac zwrot, bo wydawales mi sie w porzadku, dopoki nie przeczytalem na tym forum obsmarowujacego posta, wiec jezeli ja komus ide na reke a ten ktos obrabia mi d... publicznie na forum to automatycznie zmienilem zdanie o czym cie poinformowalem w mailu. Podtrzymuje to stanowisko nadal. Ja bede wspolpracowal tylko i wylacznie z ludzmi ktory sa powazni , wiedza czego chca, a nie tak jak ty po jakims czasie zarzadales zwrot kasy, bo co??? zaczales szlifwac rdze i cos nie wyszlo , po zlorzeniu przeciekalo, to tak jakbys kupil uzywany samochod po jakims czasie mial kolizje probowal klepac i odpadl by kawalek szpachli - tez zadal bys zwrotu kasy??? Zawsze przy kupnie - sprzedazy ponosi sie pewne ryzyko zwiazane ze stane, ja sprzedajac tyle czesci do gtikow nie jestem w stanie rozbierac kazdego elementu. Jezeli ktos cos kupi ode mnie i zaraz po otrzymaniu przesylki i zamontowaniu w samochodzie ma jakies obiekcje co do stanu danej rzeczy i poinformuje mnie o tym odrazu to zwrot przyjmuje, bez zadnych ale, mialem kilka takich przypadkow ze klienci odeslali mi towar a nastepnie za tydzien dwa kupili ode mnie taki sam , bo poinformowalem ze jest bez wady ktora byla wczesniej. Ale niewazne nie bede sie w tym temacie rozpisywal , osoby ktore ode mnie cos kupily - za wyjatkiem ciebie nie narzekaja i sa zadowolone z towaru jaki nabyly.
Mysl sobie o mnie co chcesz , ja mam o tobie wyrobione zdanie , ze jestes czlowiekiem niepowaznym, sam nie wiesz czego tak naprawde chcesz, wiedziales ze nie wyjmowalem tloczkow i to co bylo pod nimi bylo rowniez dla mnie niewiadoma, podjales ryzyko i kupiles. Pdjales swiadomy wybor, ja ocenilem stan zew i funkcjonalnosc zaciskow.
Dla mnie ten temat jest zamkniety i nie zamierzam juz pisac ani nic wyjasniac, sadze ze moja historia mailowa jest bardziej wiarygodna a nie maile posklejane do kupy tak aby wyszlo na twoje, jaki to biedny oszukany jestes.
powiem tyle koniec.pl
P.S. Nie pisz do mnie stary maly itp , bo kolegami nie jestesmy...
-
powiem tyle koniec.pl
AMEN - poprosimy moderatora o zamknięcie wątku bo to już nawet sie nie zgada z jego tytułem od pewnego czasu...
-
Chcialbym wyjasnic jeszcze ta pierwsze sprawe co niby od kogos wyludzilem jakies czesci. Czy
ktos kto to wczesniej napisam moglby zabrac glos w tej sprawie ???Jak tylko MultiZibi znajdzie czas to kto wie.
Zaraz go powiadomię <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
stary chrzanisz trzy po trzy, ukradles 150zl i koniec tematu - udlaw sie nimi.
-
Jak tylko MultiZibi znajdzie czas to kto wie.
Zaraz go powiadomiębardzo mnie to cieszy bo to jakies nieporozumienie... i chcialbym to wyjasnic
-
AMEN - poprosimy moderatora o zamknięcie wątku bo to już nawet sie nie zgada z jego tytułem od
pewnego czasu...MKV jeszcze nie zamykajmy , bo trzeba wyjasnic pierwszy kwestie , ze niby jakies czesci wyludzilem ponad rok temu do jakiegos sedana...
-
stary chrzanisz trzy po trzy, ukradles 150zl i koniec tematu - udlaw sie nimi.
Starego to ty masz nie powiem gdzie, nie <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> razem wiec nie pisz do mnie w ten sposob, nie uwazam zeby to byla kradziez - mylisz troche pojecia <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Gratuluje, ty tez chcesz jezdzic z takimi hamulcami w aucie? No to super, powodzenia zycze.
Zdjecia tego zlomu byly robione 10 minut po wyjeciu tloczkow ze srodka, wyciekla resztka plynu
(tyle co nic), bo "fachowiec" Mariusz Komorowski ucial gumowka/nozem wszystkie
linki/przewody do plynu.Nie odpowiedziałeś na pytanie, ale rozumiem, że przed otwarciem nie sprawdziłeś ich szczelności ani czy działają.
Ja jak rozebrałem z ciekawości swoje (działające i szczelne) to w środku wyglądały bardzo podobnie. I dalej na nich jeżdże. Co ciekawsze hamują i to bardzo dobrze i równo, a ręczny też działa.
W mailach od Mariusza wyraźnie napisane - działały i nie rozbierał. Skoro Ty je rozebrałeś, a nie sprawdziłeś jego słów = że sam sobie winien. -
stary chrzanisz trzy po trzy, ukradles 150zl i koniec tematu - udlaw sie nimi.
Musisz to powtarzać w każdym poście ??
-
Cześć!
Ja tu nie chcę nikogo bronić. Wiem, że czasem podczas interesów można się wkur..., ale to co się tu dzieje to już przesada.
Ja akurat od Mariusza kupiłem parę rzeczy i wszystko było ok.
To co kupił kolega, to wg mnie było zgodne z opisem, więc o co żal?
Jak trzeba, to dajcie sobie po razie i tyle. Ostrzeżenie jest, kto będzie chciał handlować z Mariuszem, to będzie to robił, a kto nie, to jego sprawa i koniec.
Pozdrawiam i sugeruję EOT, bo już na prawdę nam tego śmiesznego gadania wystarczy...
zaklinaczwrc -
Jestem takiego samego zdania, znam tez kilku jak nie kilkunastu zadowolonych uzytkownikow i klientow ktorzy kupili cos u Marusza i wszystko jest ok.
Opis byl zgodny z tym co sprzedal,a reszta domyslow i dlubanie to... hmm no coz takie zycie . -
Stojac z boku i obserwujac rozwijajaca sie sytuacje widze najlepsze jej rozwiazanie(oczywiscie dla mnie gdybym byl sprzedajacym jak i kupujacym)- jesli kupujacemu nie pasuja zaciski a jak Pan Mariusz mowil dzialaly to kupujacy powinien zwrocic je w takim stanie jakie byly-mniemam ze dzialajace i w pelni sprawne a sprzedajacy powinien zwrocic pieniadze bo skoro sa ok to sprzeda je komu innemu i nie bedzie z tym problemu,oczywiscie koszt przesylki powinien poniesc kupujacy.Takie jest moje obiektywne zdanie na ten temat.Skoro byly ok nie widze problemy zeby je sprzedac komus kto bedzie z nich zadowolony i bedzie ich uzywal. Pozdrawiam obu panow
<img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Stojac z boku i obserwujac rozwijajaca sie sytuacje widze najlepsze jej rozwiazanie(oczywiscie
dla mnie gdybym byl sprzedajacym jak i kupujacym)- jesli kupujacemu nie pasuja zaciski a
jak Pan Mariusz mowil dzialaly to kupujacy powinien zwrocic je w takim stanie jakie
byly-mniemam ze dzialajace i w pelni sprawne a sprzedajacy powinien zwrocic pieniadze bo
skoro sa ok to sprzeda je komu innemu i nie bedzie z tym problemu,oczywiscie koszt
przesylki powinien poniesc kupujacy.Takie jest moje obiektywne zdanie na ten temat.Skoro
byly ok nie widze problemy zeby je sprzedac komus kto bedzie z nich zadowolony i bedzie ich
uzywal. Pozdrawiam obu panowdla mnie git. pan handlarz mariusz bez problemu je opchnie dalej. wiec z przyjemnoscia je odesle poskladane jak byly i czekam na zwrot kasy :-) nie widac od poczatku ze o to mi chodzi?