Dzień dobry. Kłania się 1.3 GS
-
nie chcę się chwalić, ale ja mam jeszcze 2 cm. więcej i tez się mieszczę
Ja mam 192 i zdecydowanie się nie mieszczę <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Bo co roku teściowie brali nasze psy, kiedy my jeździliśmy na wakacje nad morze.
A od tego roku nie będzie już takiej mozliwości, o czym, nie wiedzieliśmy kupując autko (dla nas
dwojga jest w sam raz, ale z psią brygadą się nie zmieścimy).
Także zonk wyszedł straszny, bo teraz dostaniemy w pupsko sprzedając prawie nowy samochód za
bezcen.Toż to wielkie psy musza być <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> A nie da sie ich na kanapie posadzić? Zawsze też możesz założyc bagażnik dachowy (oczywiście nie na psy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
-
Ja mam 192 i zdecydowanie się nie mieszczę
Bo w kurtce jeździsz <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Bo w kurtce jeździsz
Tai i wydłuża mi ona nogi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Tai i wydłuża mi ona nogi
Bo sie Panie z wyprostowanymi nogami nie jezdzi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Tai i wydłuża mi ona nogi
Możeliwe <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Ale daje opór na siedzeniu i będąc dość grubą zbliża Cie do kierownicy. Stąd właśnie to uczucie zamałości Swifta <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Masz z tyłu duuuuuuuuuużo miejsca <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> może spróbuj przesunąc fotel?
-
Toż to wielkie psy musza być A nie da sie ich na kanapie posadzić? Zawsze też możesz założyc
bagażnik dachowy (oczywiście nie na psy )Psy średnie, ale temperament olbrzymi. Mogą jeździć tylko w bagażniku (do tej pory mielismy duże kombi), bo jeśli by się je posadziło na tylnym siedzeniu, to po sekundzie byłyby z przodu (każdy chce prowadzić i trzymać kierownicę w zębach). Do tego gubią strasznie sierść...
Także wielka doopa...
A szkoda bo autko do jazdy po mieście fajniutkie. Dynamika do setki pierwsza klasa, tylko ta elastyczność... -
Możeliwe Ale daje opór na siedzeniu i będąc dość grubą
zbliża Cie do kierownicy. Stąd właśnie to uczucie
zamałości Swifta
Masz z tyłu duuuuuuuuuużo miejsca może spróbuj
przesunąc fotel?Albo zamiast demontowac tylnia kanape to ja zostawic a usunac przednie fotele <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Psy średnie, ale temperament olbrzymi. Mogą jeździć tylko w bagażniku (do tej pory mielismy duże
kombi), bo jeśli by się je posadziło na tylnym siedzeniu, to po sekundzie byłyby z przodu
(każdy chce prowadzić i trzymać kierownicę w zębach). Do tego gubią strasznie sierść...
Także wielka doopa...<img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> To rzeczywiście problem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Może udałoby Ci się gdzieś dostac jakies przeciw-psie zabezpieczenie? Pewnie bedzie cos takiego a`la radiowóz. A na siedzenie możesz taką mate założyć, gdzieś widziałem taki bajer
A szkoda bo autko do jazdy po mieście fajniutkie. Dynamika do setki pierwsza klasa, tylko ta
elastyczność...A na jakich biegach jeździsz bo to jest silniczek WYBITNIE wysokoobrotowy. U mnie zaczyna ciągnąć zdrowo powyżej 3,5 tyś
-
Albo zamiast demontowac tylnia kanape to ja zostawic a usunac przednie fotele
Jak w maluchu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
hejka
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
Dzień dobry Wszystkim.
Witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A tak przy okazji, piesków <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> może rozwiązaniem będą pasy bezpieczeństwa dla czworonogów... sama się nad tym zastanawiam gdyż problem z biegającymi pieskami po całym samochodzie znam <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Dzień dobry Wszystkim.
Naczelny Filozof wita Cię <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A na jakich biegach jeździsz bo to jest silniczek WYBITNIE wysokoobrotowy. U mnie zaczyna
ciągnąć zdrowo powyżej 3,5 tyśJak sobie jadę ulicami mego miasta refleksyjnie nastrojony słuchając spokojnej muzyki, to piatkę wrzucam przy 70-80. Wtedy nijak się nie przyspieszy, przy odrobinie szczęścia można utrzymać prędkość (no chyba, że natrafi się na górkę).
Jak się chcę pościgać to zmianę biegów kończę na trójce i zapominam o pozostałych biegach. Trójka jest baaaardzo długaaaa.
Autko dostaje kopa tak od 4,5 tysiąca rpm. Wtedy i turbo diesle maja z nim kłopot... -
Witam
A tak przy okazji, piesków może rozwiązaniem będą pasy bezpieczeństwa dla czworonogów... sama
się nad tym zastanawiam gdyż problem z biegającymi pieskami po całym samochodzie znam
PozdrawiamTeż o tym myśleliśmy, ale strasznie płaczą, kiedy się im uniemożliwi jakiekolwiek ruchy. Nie mamy serca im tego robić.
Potrzebny jest duży bagażnik. Miałem nadzieję, że może SX4, ale też malutki...
Pozdrawiam -
Jak sobie jadę ulicami mego miasta refleksyjnie nastrojony słuchając spokojnej muzyki, to piatkę
wrzucam przy 70-80. Wtedy nijak się nie przyspieszy, przy odrobinie szczęścia można
utrzymać prędkość (no chyba, że natrafi się na górkę).
Jak się chcę pościgać to zmianę biegów kończę na trójce i zapominam o pozostałych biegach.
Trójka jest baaaardzo długaaaa.
Autko dostaje kopa tak od 4,5 tysiąca rpm. Wtedy i turbo diesle maja z nim kłopot...No tak - generalnie zabawa jest tylko pomiędzy około 4000 a 5500 obr./min., ale... teraz praktycznie WSZYSTKIE 16V silniki tak mają, że trzeba je kręcić, żeby autko przyśpieszało. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
No tak - generalnie zabawa jest tylko pomiędzy około 4000 a 5500 obr./min., ale... teraz
praktycznie WSZYSTKIE 16V silniki tak mają, że trzeba je kręcić, żeby autko przyśpieszało.Prawda. 16V chodzi znacznie wyżej obrotowo. Ja ostanio zacząłem jeździć na niższych biegach i troche więcej zaczął palić, ale wygodniej sie jedzie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Kiedyś 5 wrzycałem koło 70 i pod górke sie mulił, tak już wtych silnikach jest. Niedawno leciałem na 4 biegu 160 i powiem że nieźle się rozkręcał do tej prędkości <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> 5 jest zdecydowanie nadbiegiem, na utrzymanie prędkości a nie do jazdy "normalnej"
-
Prawda. 16V chodzi znacznie wyżej obrotowo. Ja ostanio zacząłem jeździć na niższych biegach i
troche więcej zaczął palić, ale wygodniej sie jedzie Kiedyś 5 wrzycałem koło 70 i pod
górke sie mulił, tak już wtych silnikach jest. Niedawno leciałem na 4 biegu 160 i powiem że
nieźle się rozkręcał do tej prędkości 5 jest zdecydowanie nadbiegiem, na utrzymanie
prędkości a nie do jazdy "normalnej"Zadza się... 70 km/h to zwykle mam na II-ce, no... czasami na III-ce <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Potrzebny jest duży bagażnik. Miałem nadzieję, że może SX4, ale też malutki...
No to zostaje tylko Grand Vitara (najlepiej XL 7 <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />)
-
Zadza się... 70 km/h to zwykle mam na II-ce, no... czasami na III-ce
Wtedy to sie jedzie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
PS: jakie Vmax masz na poszczególnych biegach? O "starych" już było, napisz jak w "nowym" jest