garaż w dupie ... :/
-
Nie rozumiem tutaj czegoś. Przy szkodzie z OC sprawy (ztcp to tak jest w Twoim
przypadku) możesz zgodzić się na kosztorys lub naprawiać auto na faktury w
dowolnie wybranym warsztacie...
Przecież w warsztacie naprawisz bezgotówkowo.odpowiedzialem koledze bo mowil zebym wykladal wlasna kase.
ja chce kosztorys, ale taki aby pokryl straty a nie jakas zapomoge <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
Do tych, to nawet szkoda czasu pisać.
rzecznika praw ubezpieczonych,
To jedyne wyjście. Ale pisałeś, że nie masz kasy na sprawę sądową.pisalem ze nie mam kasy na naprawe.
ale najpierw jednak sprobuje od samego dolu <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
ja chce kosztorys, ale taki aby pokryl straty a nie jakas zapomoge
Kapryśny jesteś. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Pewnie już "po ptokach", ale generalnie w Twojej sytuacji najlepiej naprawić na spokojnie w ASO.
Będzie bezgotowkowo, nie będziesz się przejmował tym, że sprawca jest w Eire.
Inna opcja to "pogadanie" z inspektorami PZU "po swojemu":
"Zwiększ Pan te cyferki w systemie, albo sobie naprawie w ASO i na pewno na tym stracicie".gadałem "po swojemu", przedstawiłem mu ze w aso chcą prawie 5 tysiaków za nowy zderzak, polakierowanie zderzaka i klapy bagażnika <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> no i mu powiedziałem ze jak dadzą mi kosztorys ze stawkami albo na papierze napiszą ile mi wyplacą to biore gotówkowo i nie dam do aso, ale koleś z TU nie był zainteresowany. U nich tak jest ze najpierw sie decydujesz jaką forme rozliczenia bierzesz potem oni ci mowia ile hajcu dostaniesz <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
decyzja podjęta, w takim wypadku nie pozostaje mi nic jak brać bezgotówkowo i pogadać z warsztatem
-
odpowiedzialem koledze bo mowil zebym wykladal wlasna kase.
ja wlasnie ciagle czekam na potwierdzenie z TU bo nie chce wykładać z własnej kieszeni. Raz juz sie przejechałem jak z AC robiłem
ja chce kosztorys, ale taki aby pokryl straty a nie jakas zapomoge
-
U nich tak jest ze najpierw sie decydujesz jaką
forme rozliczenia bierzesz potem oni ci mowia ile hajcu dostanieszTak nie ma prawa być. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Tak nie ma prawa być.
a to co ja mam zrobić jak mi rzeczoznawca powiedział ze tak jest???
moze i nie ma prawa tak być, ale tak w samopomocy jest... -
a to co ja mam zrobić jak mi rzeczoznawca powiedział ze tak jest???
moze i nie ma prawa tak być, ale tak w samopomocy jest...Kolizja/wypadek
Zgłoszenie szkody
Oględziny pojazdu
Ustalenie i wypłata odszkodowania
Odmowa wypłaty odszkodowaniaTak to ma wyglądać...
Moim zdaniem oni ludzi w [bip] robią. <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
a to co ja mam zrobić jak mi rzeczoznawca powiedział ze
tak jest???
moze i nie ma prawa tak być, ale tak w samopomocy
jest...To bierz auto do ASO - niech bulą, a co...
-
pisalem ze nie mam kasy na naprawe.
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Nie skojarzyłem kontekstu.
ale najpierw jednak sprobuje od samego dolu
Jeśłi masz czas... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Nikt Cię nie zmusza, żeby się z nimi użerać.
-
Moim zdaniem oni ludzi w [bip] robią.
Trza by zgłosić do jakiegoś rzecznika, tylko trzeba mieć czas i nerwy żeby sie z nimi użerać, a TU tylko na to liczą że każdy machnie ręką. A taka gadka pewnie już niejednego nabrali.
Powiem jedno - nie ma to jak w PiZetjU! Oni są naprawde solidną firmą i jeszcze mnie na odszkodowaniu nie nabrali, ani nawet nie próbowali. Co innego że składki wg reklam maleją a ja za pakiet w stosunku do poprzedniego roku zapłaciłem o 10 (!!!) zł mniej <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />A co do całej sprawy: bierz auto do ASO, rób bezgotówkowo i niech bulą jak chcę być cwani <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
nie ma to jak w PiZetjU! Oni są naprawde solidną firmą i jeszcze mnie na
odszkodowaniu nie nabrali, ani nawet nie próbowali.
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
dobre -może i są solidni w porównaniu do innych firm, ale jeżeli brać pod uwagę obiektywizm -eee dolina...
mnie chcieli wyniuniać właśnie na wyliczaniu szkody -liczyli z kilkunastoprocentową "amortyzacją" -czyli po prostu mniej -dopiero jak ich ASO wysłało wstępny kosztorys an dwa razy tyle, to spasowali <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
nie ma to jak w PiZetjU! Oni są naprawde solidną firmą i jeszcze mnie na
dobre -może i są solidni w porównaniu do innych firm, ale jeżeli brać pod uwagę obiektywizm -eee
dolina...
mnie chcieli wyniuniać właśnie na wyliczaniu szkody -liczyli z kilkunastoprocentową
"amortyzacją" -czyli po prostu mniej -dopiero jak ich ASO wysłało wstępny kosztorys an dwa
razy tyle, to spasowaliAle jak widac nie robili poważnych kłopotów i to jest ważne. Poza tym ile ta amortyzacja wynmosiła? Napewno nie 50%.
A że solidni to właśnie pod względem porównania z innymi. Teraz to inaczej niż bezgotówkowo nie opłaca się nawet malucha naprawiać bo będą chcieli "amortyzować" wszystko. Dlatego przy jakiejkolwiek robocie tylko ASO i tylko bezgotówkowo. Takie moje zdanie -
Ale jak widac nie robili poważnych kłopotów i to jest ważne. Poza tym ile ta amortyzacja
wynmosiła? Napewno nie 50%.25% -ale i tak sporo -auto miało 5 lat -to pomyśl ile w 10 letnim <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
A że solidni to właśnie pod względem porównania z innymi. Teraz to inaczej niż bezgotówkowo nie
opłaca się nawet malucha naprawiać bo będą chcieli "amortyzować" wszystko. Dlatego przy
jakiejkolwiek robocie tylko ASO i tylko bezgotówkowo.nasze wspaniale prawo daje nam mozliwość rowniez wyplaty odszkodowania w formie bezgotowkowej, więc wiesz jak jest -poza tym w ASO nie musimy się rozliczać -to może buć przecież dowolny zakład blacharsko -lakierniczy -jak ktoś ma np. znajomych cy coś, to wyjdzie na plus na roboczo -godzinach <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Takie moje zdanie
ok. cenię <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
a to powyzej to moje -jakby ktos sie pytal <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
25% -ale i tak sporo -auto miało 5 lat -to pomyśl ile w 10 letnim
A to było z OC czy z Twojego AC robione?
nasze wspaniale prawo daje nam mozliwość rowniez wyplaty odszkodowania w formie bezgotowkowej,
więc wiesz jak jest -poza tym w ASO nie musimy się rozliczać -to może buć przecież dowolny
zakład blacharsko -lakierniczy -jak ktoś ma np. znajomych cy coś, to wyjdzie na plus na
roboczo -godzinachPrzepisy mówią że samochód ma być doprowadzony do stanu z przed "zdarzenia" tak więc z tą amortyzacją to se zakłady tłumaczą tym że na szybko korozji nie wychodują w miejscu w którym była na części którą trza wymienić. Coś w tym jest jednak.
ok. cenię
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
a to powyzej to moje -jakby ktos sie pytal
Teraz moje jest powyżej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
A to było z OC czy z Twojego AC robione?
z OC kumpla <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Przepisy mówią że samochód ma być doprowadzony do stanu z przed "zdarzenia" tak więc z tą
amortyzacją to se zakłady tłumaczą tym że na szybko korozji nie wychodują w miejscu w
którym była na części którą trza wymienić. Coś w tym jest jednak.tam nie było ani grama korozji!! <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
Teraz moje jest powyżej
a teraz moje na wierzchu <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
z OC kumpla
tam nie było ani grama korozji!!No to zmienia postać rzeczy. W przypadku OC powinni bezwzględnie bulić za całość! A że korozji nie było... tabele mówią że była <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
a teraz moje na wierzchu
Nie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> moje <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
25% -ale i tak sporo -auto miało 5 lat -to pomyśl ile w 10 letnim
75% w sumie <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
A to było z OC czy z Twojego AC robione?
Przepisy mówią że samochód ma być doprowadzony do stanu z przed "zdarzenia" tak więc z tą
amortyzacją to se zakłady tłumaczą tym że na szybko korozji nie wychodują w miejscu w
którym była na części którą trza wymienić. Coś w tym jest jednak.Nawet Chuck Norris ma problemy z wychodowaniem szpachli oraz dodatkowych warstw lakieru na drzwiach samochodu.
Coś w tym jest. -
Nawet Chuck Norris ma problemy z wychodowaniem szpachli oraz dodatkowych warstw lakieru na
drzwiach samochodu.
Coś w tym jest.Nie wierzysz w niego! On to umie, ale na razie się nie chce tym chwalić, zresztą nie musi - korozja jak do niego przyszła to dostała z półobrotu a szpachli nie potrzebuje bo jego auto też umie kopać z półobrotu i nie miał jeszcze stłuczki <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />