Z cyklu ..."Cruzy Swiftem małe i duże"
-
Trzeba było wykonać test skrzyni biegów... Idealna okazja coby jakoś dzień wolny miło spędzić. A nie ma to jak soebie pognać Swiftem w białą odchłań zimową... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> I jak zwykle... Słowacja...
Beskidzie drogi białe. W Korbielowie tłok. Narciarzy się namnożyło... Pługów nie widać...
-
Przejście graniczne PL-SK. Jakiś korek. 10 minut czekania. A niby w UE jesteśmy? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
W korku jakiś Srebrny GL Czarne Zderzaki nawet się znalazł <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Słowacja powitała Ognistego Sedana posypującym śniegiem...
-
Koleiny utrudniały jazdę. Mimo opon zimowych wyprzedzanie wlokącej się ciężarowki było dość ryzykowne. W pewnym momencie Swift jechał bokiem, wiaderko strachu miałem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Autobusu nie odważyłem się już wyprzedzić na zakrętach...
-
Część dróg jest bardzo mało używana. Ubity śnieg i kilka śladów <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Kolejne śliczne zdjęcie ślicznego Swifta w ślicznych Beskidach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nad zaporą wodną rzeki Orawy. oczywiście tafli jeziora nie widać z lewej bo jest przykryte śniegiem...
-
Słowacka droga przed Trstną
-
Chyżne... Tureckie tiry z plastikami...
Zubrzyca - Zawoja. Podjazd na przełęcz Bronną katastrofalny. Rozjeżdżony sypki śnieg. Łańcuchy w bagażniku. Ale udało się. Na przełęczy koleiny. Czuję jak śnieg szura po podwoziu... Minięcie dwóch aut było by bardzo trudne... Zjazd w dół... Opór śniegu na kołach wielki... Zmrożone lasy pasma Babiej Góry... -
Ostatnia fotka na zjeździe przed Zawoją...
Kruz się udał <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Skrzynia Ok. 180 km nabitych <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Przejście graniczne PL-SK. Jakiś korek. 10 minut
czekania. A niby w UE jesteśmy?Jakies znajome przejscie graniczne <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Jakies znajome przejscie graniczne
Korbielów. Moje ulubione <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ostatnia fotka na zjeździe przed Zawoją...
Kruz się udał Skrzynia Ok. 180 km nabitych
zawoja<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> pamietne miejsce <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Korbielów. Moje ulubione
no wiem, bylem w Harnasiu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Kruz się udał Skrzynia Ok. 180 km nabitych
To gratulacje! Przyznać Ci musze że odważny jesteś! Na test skrzyni jechać tak daleko! A jakby tak coś chrupło, strzeliło i juz nie ruszyło??? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Super okolice!!! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Korbielów. Moje ulubione
ja tez lubie Pilsko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jakie piękne zdjęcia zimy i Swifcika <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
Na test skrzyni jechać tak daleko! A jakby
tak coś chrupło, strzeliło i juz nie ruszyło???Co ma człowieka dopaść i tak dopadnie. A jak sie gdzieś Swift w trasie rozpadnie (bo kiedyś pewnie sie od mojego przedłubywania rozpadnie) to się będę martwił...
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Przejście graniczne PL-SK. Jakiś korek. 10 minut
czekania. A niby w UE jesteśmy?no wlasnie bo to jest wlasnie na niby:-)
ze niby w tej Unii