Z cyklu ..."Cruzy Swiftem małe i duże"
-
Co ma człowieka dopaść i tak dopadnie. A jak sie gdzieś
Swift w trasie rozpadnie (bo kiedyś pewnie sie od
mojego przedłubywania rozpadnie) to się będę
martwił...sluszna filozofia zycia...
co ma byc to...
taka karma i juz
Zdjecia super... i wycieczka tez pewnie taka byla -
Co ma człowieka dopaść i tak dopadnie. A jak sie gdzieś Swift w trasie rozpadnie (bo kiedyś
pewnie sie od mojego przedłubywania rozpadnie) to się będę martwił...Wiadomo, nikt nie wie co za zakrętem siedzi. Życze powodzenia w użytkowaniu i najmniej konieczności ponownego rozdłubywania!!! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />