Niepokojący odgłos przy ruszaniu...
-
To poszalałeś pewnie
Nauczyło mnie to większego szanowania Tico. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Kiedy robimy spot
kawowo-matiziakowo-ticusiowo-punciakowy<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Nie mam czasu zabardzo, dorwałem fuche i całymi dniami nie ma mnie w domu.
-
Czy gdzieś na forum jest przepis jak wymienić przeguby.
Ostatnio próbowałem zmienić gumy i zwątpiłem.Witam!!
Aby wymienić zewnętrzne przeguby (lub gumki) nie ma wielkiego kłopotu .Nie wiem jak się dobrać do przegubów od strony skrzyni.
Jeszcze z jednej strony by się dało, ale z drugiej
to nie wiem??
Jezeli chodzi o wewnetrzne(koło skrzyni) warto jest wymontować całą półoś(podwazając ją od strony szkrzyni jakimś łomem lub śrubokrętem)ale najpier trzeba popuścić trochę oleju ze skrzyni(około 0,5l) -
Witam!!
Aby wymienić zewnętrzne przeguby (lub gumki) nie ma wielkiego kłopotu .Czy przegub może się "urwać" czy tylko będzie sobie pukał aż pukanie przejdzie w walenie? Pytam, bo mam obecnie inne wydatki i nie wiem czy robić debet czy nie.
-
Czy przegub może się "urwać" czy tylko będzie sobie
pukał aż pukanie przejdzie w walenie? Pytam, bo mam
obecnie inne wydatki i nie wiem czy robić debet czy
nie.nic sie nie stanie
-
Czy przegub może się "urwać" czy tylko będzie sobie
pukał aż pukanie przejdzie w walenie? Pytam, bo mam
obecnie inne wydatki i nie wiem czy robić debet czy
nie.
Witam!!
Nie miałem do czynienia aż z takim przypadkiem ,uszkodzić się może gdy rozwali sie koszyk w którym są kulki.Koszt nie jest taki wielki 80,16zł(za zestaw przegub zewnętrzny).Ale większym następstwem moim zdaniem (przy dość znacznym stukaniu) mogą pąść łożyska piasty koła. -
Aby wymienić zewnętrzne przeguby (lub gumki) nie ma wielkiego kłopotu .
Szkopuł, że nie wiem jak. W Trzeciaku piszą coś o zdejmowaniu całej półosi. Dlatego pytałem. Jak rozmontować zew. przegób od drążka?? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Szkopuł, że nie wiem jak. W Trzeciaku piszą coś o
zdejmowaniu całej półosi.
Można sie pokusić o takie rozebranie 9dłuzsze w przebiegu czasu)Dlatego pytałem. Jak
rozmontować zew. przegób od drążka??
Albo odkręcić nakrętke piasty koła (klucz 30) następnie zdjąć koło (odkręcając kluczem 17), i wyjąc przegub z piasty koła (skręcając zwrotnicę wraz z kolumną mc phersona)mająć wyjęty tak przegub zdejmujemy gumkę (osłonkę ) oczyszczamy ze smaru wnetrze i śrubokrętem lub szczypcami rozginami pierścień zabezpieczający, pociągamy energicznie za przeub i zdjęte. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Można sie pokusić o takie rozebranie 9dłuzsze w
przebiegu czasu)
Dlatego pytałem. Jak
Albo odkręcić nakrętke piasty koła (klucz 30) następnie
zdjąć koło (odkręcając kluczem 17), i wyjąc przegub
z piasty koła (skręcając zwrotnicę wraz z kolumną
mc phersona)mająć wyjęty tak przegub zdejmujemy
gumkę (osłonkę ) oczyszczamy ze smaru wnetrze i
śrubokrętem lub szczypcami rozginami pierścień
zabezpieczający, pociągamy energicznie za przeub i
zdjęte.Montaż w odwrotnej kolejności <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Albo odkręcić nakrętke piasty koła (klucz 30) następnie zdjąć koło (odkręcając kluczem 17), i
wyjąc przegub z piasty koła (skręcając zwrotnicę wraz z kolumną mc phersona)mająć wyjęty
tak przegub zdejmujemy gumkę (osłonkę ) oczyszczamy ze smaru wnetrze i śrubokrętem lub
szczypcami rozginami pierścień zabezpieczający, pociągamy energicznie za przeub i zdjęte.Tak jak myślałem! Ino tego pierścienia nie mogłem znaleźć. Zwątpiłem, że on wogóle istnieje.
Pewnie żadnych fotek, czy rysunków na podorędziu nie masz?Oczywiście cały czas mówimy o przegubie zewnętrznym w samochodzie marki Daewoo Tico <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Czy przegub może się "urwać" czy tylko będzie sobie pukał aż pukanie przejdzie w walenie? Pytam,
bo mam obecnie inne wydatki i nie wiem czy robić debet czy nie.Jeździj sobie spokojnie. Panika w tym przypadku jest bez sensu. Mój przegub zaczął stukać już przy przebiegu 80 tys. Oczywiście z mojej winy, ponieważ nie zauważyłem potarganej gumy. Pod auto zajrzałem dopiero wtedy, gdy zaczęło pukać. Oczywiście było już za późno. Ale zmieniłem tylko osłonę, nawaliłem smaru do pełna i jeździłem dalej. Pomimo dalszej dość ostrej eksploatacji (przewoziłem nieraz nawet 400kg) stukanie przy ruszaniu się nie nasilało. A jeśli tak, jeździłem sobie dalej.
Przegub zmieniłem przy przebiegu 140 tys. tylko dlatego, że dostałem nowy w prezencie od pewnej osoby, która jeździła ze mną, a owe stuki bardzo ją wnerwiały.
Ale niestety przez to nie sprawdziłem (a chciałem) ile można jeździć na stukającym przegubie. Niemniej jednak ja jeździłem około 60 tys.km, i pewnie jeździłbym jeszcze dłużej, gdyby nie nowy otrzymany za darmo. -
Witam
Ja niedawno wymieniłem oba. Za sztukę dałem 100 złotych.
Nie trzeba wymieniać obu jeżeli uszkodzony jest tylko jeden.
Sposób na sprawdzenie który przegub jest uszkodzony to skręcenie kołami w którąś stronę, np. w
lewo i gwałtowne ruszenie z jedynki, jeżeli będzie stukało to znaczy że uszkodzony jest
prawy przegub. I na odwrót.
Mnie po zimie stukało w obie strony.To wcale nie jest sposób na sprawdzenie który przegób stuka, gdyż ten walnięty będzie stukał przy skrecie zarówno w prawo jaki i w lewo. (jak ktoś wie jak wygląda przegub i zna zasade jego dzialania, to wie o co chodzi). najlepiej sprawdzić to w 2 osoby. jedna kieruje ( ze skręconą kierownicą w którąś stronę ) a druga nasłuchuje (najpierw kolo jednego kola a potem kolo drugiego. efekt jest banalny. wymieniamy ten przegub, kolo którego kola byl slyszalny stuk puk. Bardzo prawdopodobne ze kolega niepotrzebnie wymienił obydwa przeguby, gdyż zastosowal nieodpowiednią metode.
pozdrawiam
-
Tak jak myślałem! Ino tego pierścienia nie mogłem
znaleźć. Zwątpiłem, że on wogóle istnieje.
Pewnie żadnych fotek, czy rysunków na podorędziu nie
masz?
Narazie nie mam ftp-ek padł klubowy <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Oczywiście cały czas mówimy o przegubie zewnętrznym w
samochodzie marki Daewoo Tico
jasne <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Jeździj sobie spokojnie. Panika w tym przypadku jest bez sensu. Mój przegub zaczął stukać już
przy przebiegu 80 tys. Oczywiście z mojej winy, ponieważ nie zauważyłem potarganej gumy.
Pod auto zajrzałem dopiero wtedy, gdy zaczęło pukać. Oczywiście było już za późno. Ale
zmieniłem tylko osłonę, nawaliłem smaru do pełna i jeździłem dalej. Pomimo dalszej dość
ostrej eksploatacji (przewoziłem nieraz nawet 400kg) stukanie przy ruszaniu się nie
nasilało. A jeśli tak, jeździłem sobie dalej.
Przegub zmieniłem przy przebiegu 140 tys. tylko dlatego, że dostałem nowy w prezencie od pewnej
osoby, która jeździła ze mną, a owe stuki bardzo ją wnerwiały.
Ale niestety przez to nie sprawdziłem (a chciałem) ile można jeździć na stukającym przegubie.
Niemniej jednak ja jeździłem około 60 tys.km, i pewnie jeździłbym jeszcze dłużej, gdyby nie
nowy otrzymany za darmo.To mnie uspokoiłeś, szkoda, że nikt hojny ze mną nie jeździ
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Jeździj sobie spokojnie. Panika w tym przypadku jest bez
sensu.Masz rację - mój sąsiad stuka przegubami nissana sunny (taki straaasznie stary model) odkąd mieszkam w Jaworznie (chyba ze 4 lata już będzie) i dalej jeździ <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Masz rację - mój sąsiad stuka przegubami nissana sunny (taki straaasznie stary model) odkąd
mieszkam w Jaworznie (chyba ze 4 lata już będzie) i dalej jeździNo to jeżdżę. Dziś zresztą przyuważyłem taką laskę w Corsie A, grzechotało tymi przegubami jak śniegiem pod butami zimą. Jechała tylko jej głowa podskakiwała, także biorę z niej przykład i czekam na nagły przypływ gotówki... może los się zlituje
<img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />