FOTKI NASZYCH AUT
-
Nio a ile tak przyjemnośc malowania silniczka kosztue ? naprawde sliczny
wszystko było robione przy okazji kapitalnego remontu silnika, koszty - znikome. zużyłem 3 puszki wysokotemperaturowego lakieru aluminiowo-cynkowego (blok, głowica, kolektory, skrzynia biegów, zawieszenie silnika, niektóre elementy pod maską i chlodnica oraz cokolwiek co sie dało pomalować) oraz dwie puszki czarnego matowego lakieru (elementy plastikowe, niektóre blachy i co sie tylko nawinęło). o ile czarny mozna dostac w kazdym sklepie, troche gorzej jest z tym srebrnym cynkowo-aluminiowym - zaopatrzyłem się w niego w zaprzyjaznionej firmie... raz udało mi sie go zauważyć w sklepie - z tego co pamietam kosztował okolo 30pln/puszke (400ml).
Oprócz tego potrzebne są: benzyna ekstrakcyjna, wszelkiego rodzaju szczotki druciane, szczotka na wiertarkę, oraz wszelkie narzędzia pomocne przy zdzieraniu starych osadów w silnika i innych częsci.Jesli chodzi o sam silnik i skrzynię - najpierw mycie benzyną (lub rozpuszczalnikiem) z oleju i wszelkiego syfu - potem w dłoń małe szczoteczki druciane, nożyki i wszelkiego rodzaju narzędzia którymi można się dostać do najbardziej ukrytychy fragmantów silnika (i skrzyni) - brud króty nie zszedł benzyną mozna już tylko zeskrobać. po paru ładnych dniach pracy ponowne czyszczenie benzyną (odtłuszczenie), zasłonięcie "wrażliwych" elementów np. taśmą klejącą, i kładziemy lakierek. elementy bardzo zardzewiałe - kolektor, metalowe "łapy" mocowanie silnika itd - ratuje nas tylko szlifierka (najlepiej jakas wysokoobrotowa) - oczywiście nie wszędzie nią dosięgniemy - więc bez ręcznego czyszczenia tez sie nie obejdzie.
Silnik + osprzęt silnika + skrzynia - zajęły mi około 45-50 godzin pracy. (sporo, ale na silniku nie zostało nawet jedno ziarenko brudu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )
Elementy plastikowe (np. pokrywa rozrządu) - do wanny i porządna kąpiel - potem odtłuszczenie i matowy czarny lakier.Idziemy teraz pod maskę - jest sporo demontowania - wszelkie elementy metalowe pokryte już daaawno brudem lub rdzą (albo jednym i drugim, przeważnie) poddajemy działaniu szczotki drucianej na wiertarce (lub jakiejś szlifierce) - i jak zwykle odtłuszczenie i lakier. Elementy plastikowe - kąpiel w wannie lub mycie benzyną, potem można położyc na nie matowy czarny lakier - wyglądają po tym jak nówki z fabryki <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Gumowe węże układu chłodzenie itd - mycie mycie i jeszcze raz mycie (oczywiście ich nie lakierujemy)
Same ściany komory silnika traktujemy benzyną - słoiczek, pędzel i dużo ścierek (lub ręczników papierowych, ewentualnie srajtaśmy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> )
Pamiętamy cały czas aby dla bezpieczeństwa zrobic sobie po drodze pare zdejć - pamięć bywa ulotna, a kiedy cos demontujemy, to warto potem zamontowac tak jak było <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Praca nad samą komorą silnika zajęła mi 3 dni (mniej wiecej 25-30 godzin pracy)całkowite koszty na pewno zamykają się poniżej 200pln (lakiery, okolo 3 litrow benzyny, kilka nowych szczoteczek, ewentualnie nowe osłony przewodów elektrycznych i taśma izolacyjna). Jednak jeżeli chcemy mieć wszystko zrobione idealnie - potrzeba bardzo dużo czasu i jeszcze więcej cierpliwości... ale za to potem możemy być z siebie dumni i podziwiać efekty <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
moje sliczne
widać że zadbany i wyczyszczony <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
fajnie utrzymany <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> -
wszystko było robione przy okazji kapitalnego remontu silnika, koszty - znikome.
Kurcze,respekt <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> to naprawfde kupe roboty, a silnik jak nóweczka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> i pewnie tez tak pracuje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ja też chce takk <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> pewnie ręce nieżle pokancerowane <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> ?
-
widać że zadbany i wyczyszczony
fajnie utrzymanydziękuje pięknie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
pewnie tez tak pracuje
no pracuje idealnie, równiutko - oczywiście jak tylko zamontuje zpowrotem gaz zmienie zdanie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
pewnie ręce nieżle pokancerowane ?
właściwie to nawet nie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> dziwne...
-
przed rozpoczęciem prac:
i po zakończeniu
i musze się jeszcze pochwalić że po kapitalnym
remoncie odpalił za pierwszym razem, a to mi się
często nie zdarzarewelka <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
naprawde piekna robota, gratulacje zapału <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
to sobie kup i przestań marudzić, bo monotematyczny
jesteś!!!<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Hej. Co to za pokrowce / koszulki na siedzenia? Gdzie kupiłeś, daj namiar
Aha, a mieszek na dzwignie skrzyni to do swifta wchodzi jakis standartowy?Sa to koszulki uniwersalne z logiem "Tuning styl" zakupione w Jacky Sport wraz z uniwersalna gałka zmiany biegow <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Fotel kierowcy jest bajerancki <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
Nie masz więcej fotosów auta?? bo naprawde kozacko wygląda
Pozdroszukam takich halogenów?!
-
No to jak znowu wisi wklejam aktuialne zdjecie padlinowozu...
-
No to jak znowu wisi wklejam aktuialne zdjecie
padlinowozu...Co z drzwiami zrobiles? <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Co z drzwiami zrobiles?
Trzeba było przyjechać na I OgólnoPolski Zlot SS to byś wiedział <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Trzeba było przyjechać na I OgólnoPolski Zlot SS to byś wiedział
hehe
stygmat mi sie objawil na drzwiach po stluczce
przeznaczenieave ss
ament -
Trzeba było przyjechać na I OgólnoPolski Zlot SS to byś
wiedziałJa nie o te pytam bo nie sa mi obce... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Tylko co sie z granatowymi stalo <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
moja furka... suzi... a właściwie jej bagaznik... <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
Ja nie o te pytam bo nie sa mi obce... Tylko co sie z granatowymi stalo
nic
kolesie jak mi zmieniali drzwi po kolei wchodzil i pytali o to samo
kazdy kto je widzi tez pyta
jakos o felgi nikt nie pyta co sie z nimi stalo :? -
moja furka... suzi... a właściwie jej bagaznik...
www.skoro.republika.plHalo halo czy to nie pana widzialem oniegdys pod Politechnika? [niebieski mk2]
Pisauem l tem obszernie w watku "widziany widziana" ale ktos wywalil... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
jakos o felgi nikt nie pyta co sie z nimi stalo :?
no bo widac co zrobiles z felgami?
-
Halo halo czy to nie pana widzialem oniegdys pod Politechnika? [niebieski mk2]
Pisauem l tem obszernie w watku "widziany widziana" ale ktos wywalil...A może być może bo czasem się zjawiam pod polibudą na jakieś egzaminy czy koła
Musze sie przyznać ze nie czesto zasiadam przed kompem i nie zawsze czytam wszystkie wątki na forum... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />