FOTKI NASZYCH AUT
-
-
Ja jak kupie GTi
Ja jak kupie GTi
Ja jak kupie GTi
Ja jak kupie GTito sobie kup i przestań marudzić, bo monotematyczny jesteś!!!
-
przed rozpoczęciem prac:
i po zakończeniu <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> i musze się jeszcze pochwalić że po kapitalnym remoncie odpalił za pierwszym razem, a to mi się często nie zdarza <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
to sobie kup i przestań marudzić, bo monotematyczny jesteś!!!
nic tak nie cieszy jak odpowiedzieć na posta z przed ponad 2 lat <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
BTW gunio miał lepsiejsze i ładniejsze felgi <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
nic tak nie cieszy jak odpowiedzieć na posta z przed ponad 2 lat
BTW gunio miał lepsiejsze i ładniejsze felgilepiej późno niż wcale <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
przed rozpoczęciem prac:
i po zakończeniu
i musze się jeszcze pochwalić że po kapitalnym remoncie odpalił za pierwszym razem, a to
mi się często nie zdarzaNo musze przyznać, ze efekt jest swietny <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> Bylo kupe roboty ale teraz nuwka sztuka nieśmigana <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
A to moj Świstak
To jest GTI mk3?
-
moje sliczne <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
jeszcze raz <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
<img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
niech no ktoś powie,że brzydki <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
kosmiczna predkość,już prawie w powietrzu leciałem:D:D nie pytajcie jak foto było robione:D:D
-
niech no ktoś powie,że brzydki
brzydki bo nie 16 valve <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
brzydki bo nie 16 valve
zgadzam sie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
niech no ktoś powie,że brzydki
hehe - myty <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Sliczny
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
No musze przyznać, ze efekt jest swietny Bylo kupe roboty ale teraz nuwka sztuka nieśmigana
Nio a ile tak przyjemnośc malowania silniczka kosztue <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> ? naprawde sliczny <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nio a ile tak przyjemnośc malowania silniczka kosztue ? naprawde sliczny
wszystko było robione przy okazji kapitalnego remontu silnika, koszty - znikome. zużyłem 3 puszki wysokotemperaturowego lakieru aluminiowo-cynkowego (blok, głowica, kolektory, skrzynia biegów, zawieszenie silnika, niektóre elementy pod maską i chlodnica oraz cokolwiek co sie dało pomalować) oraz dwie puszki czarnego matowego lakieru (elementy plastikowe, niektóre blachy i co sie tylko nawinęło). o ile czarny mozna dostac w kazdym sklepie, troche gorzej jest z tym srebrnym cynkowo-aluminiowym - zaopatrzyłem się w niego w zaprzyjaznionej firmie... raz udało mi sie go zauważyć w sklepie - z tego co pamietam kosztował okolo 30pln/puszke (400ml).
Oprócz tego potrzebne są: benzyna ekstrakcyjna, wszelkiego rodzaju szczotki druciane, szczotka na wiertarkę, oraz wszelkie narzędzia pomocne przy zdzieraniu starych osadów w silnika i innych częsci.Jesli chodzi o sam silnik i skrzynię - najpierw mycie benzyną (lub rozpuszczalnikiem) z oleju i wszelkiego syfu - potem w dłoń małe szczoteczki druciane, nożyki i wszelkiego rodzaju narzędzia którymi można się dostać do najbardziej ukrytychy fragmantów silnika (i skrzyni) - brud króty nie zszedł benzyną mozna już tylko zeskrobać. po paru ładnych dniach pracy ponowne czyszczenie benzyną (odtłuszczenie), zasłonięcie "wrażliwych" elementów np. taśmą klejącą, i kładziemy lakierek. elementy bardzo zardzewiałe - kolektor, metalowe "łapy" mocowanie silnika itd - ratuje nas tylko szlifierka (najlepiej jakas wysokoobrotowa) - oczywiście nie wszędzie nią dosięgniemy - więc bez ręcznego czyszczenia tez sie nie obejdzie.
Silnik + osprzęt silnika + skrzynia - zajęły mi około 45-50 godzin pracy. (sporo, ale na silniku nie zostało nawet jedno ziarenko brudu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )
Elementy plastikowe (np. pokrywa rozrządu) - do wanny i porządna kąpiel - potem odtłuszczenie i matowy czarny lakier.Idziemy teraz pod maskę - jest sporo demontowania - wszelkie elementy metalowe pokryte już daaawno brudem lub rdzą (albo jednym i drugim, przeważnie) poddajemy działaniu szczotki drucianej na wiertarce (lub jakiejś szlifierce) - i jak zwykle odtłuszczenie i lakier. Elementy plastikowe - kąpiel w wannie lub mycie benzyną, potem można położyc na nie matowy czarny lakier - wyglądają po tym jak nówki z fabryki <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Gumowe węże układu chłodzenie itd - mycie mycie i jeszcze raz mycie (oczywiście ich nie lakierujemy)
Same ściany komory silnika traktujemy benzyną - słoiczek, pędzel i dużo ścierek (lub ręczników papierowych, ewentualnie srajtaśmy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> )
Pamiętamy cały czas aby dla bezpieczeństwa zrobic sobie po drodze pare zdejć - pamięć bywa ulotna, a kiedy cos demontujemy, to warto potem zamontowac tak jak było <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Praca nad samą komorą silnika zajęła mi 3 dni (mniej wiecej 25-30 godzin pracy)całkowite koszty na pewno zamykają się poniżej 200pln (lakiery, okolo 3 litrow benzyny, kilka nowych szczoteczek, ewentualnie nowe osłony przewodów elektrycznych i taśma izolacyjna). Jednak jeżeli chcemy mieć wszystko zrobione idealnie - potrzeba bardzo dużo czasu i jeszcze więcej cierpliwości... ale za to potem możemy być z siebie dumni i podziwiać efekty <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
moje sliczne
widać że zadbany i wyczyszczony <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
fajnie utrzymany <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> -
wszystko było robione przy okazji kapitalnego remontu silnika, koszty - znikome.
Kurcze,respekt <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> to naprawfde kupe roboty, a silnik jak nóweczka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> i pewnie tez tak pracuje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ja też chce takk <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> pewnie ręce nieżle pokancerowane <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> ?