Poranna niespodzianka
-
Bladym świtem w radosnym nastroju, że jadę Świstaczkiem do UKOCHANEJ <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />pracy zbliżam się oczy przecieram patrze o tu samochodzik bez tablic rejestracyjnych. Wygląda jak baba na kacu bez majtek.
po kilku godzinach zdobylam nowe numery <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Czy komuś się też coś takiego przytrafilo? -
Bladym świtem w radosnym nastroju, że jadę Świstaczkiem
do UKOCHANEJ pracy zbliżam się oczy przecieram
patrze o tu samochodzik bez tablic rejestracyjnych.
Wygląda jak baba na kacu bez majtek.
po kilku godzinach zdobylam nowe numery
Czy komuś się też coś takiego przytrafilo?znaczy sie co? ktos zapieprzyl tablice?
musialas przerejstrowac auto by dostac nowe tablice? -
Bladym świtem w radosnym nastroju, że jadę Świstaczkiem
do UKOCHANEJ pracy zbliżam się oczy przecieram
patrze o tu samochodzik bez tablic rejestracyjnych.
Wygląda jak baba na kacu bez majtek.
po kilku godzinach zdobylam nowe numery
Czy komuś się też coś takiego przytrafilo?to dopiero ci sie zaczyna wesola zabawa, bo zapewne kilku zuli zatankuje se swojego dreswagena na twoich blachach i zniknie z piskiem opon ze stacji benzynowej.
i oby tylko tak sie stalo- bo zawsze moga napasc np. na jubilera, a jesli maja podobnego swistaka do twojego-to se moga pojezdzic po 120 na h wokool fotoradaru. wybronic sie latwo, ale czasu i nerwow kosztuje to az za wiele....
wiem cos o tym bo rok temu wykrecono mi taki numer, po uprzednim wykreceniu wlasnie numerow.
trudno bylo udowodnic ze nie jest sie wielbladem ehhh..
ale glowa do goory! i tak nic nie przebije tego, jak to mojemu kumplowi ukradziono autoalarm z syrenki- co rzeczony kumpel przyplacil prawie alkoholizmem, gdyz jak twierdzil: nikt nigdy go az tak nie obrazil <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
glowa do gory! -
Bladym świtem w radosnym nastroju, że jadę Świstaczkiem
do UKOCHANEJ pracy zbliżam się oczy przecieram
patrze o tu samochodzik bez tablic rejestracyjnych.
Wygląda jak baba na kacu bez majtek.
po kilku godzinach zdobylam nowe numery
Czy komuś się też coś takiego przytrafilo?Radzilbym Ci to zglosic na Policje... Im szybciej tym lepiej....
-
znaczy sie co? ktos zapieprzyl tablice?
musialas przerejstrowac auto by dostac nowe tablice?
Oj zapieprzy <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
Najpierw zglosilam na policje, następnie w wydziale komunikacjnym po zaplaceniu 151 PLN otrzymalam tablice z nowym numerem rejestracyjnym i nowy dowód. Podobno jak się nie zglosi na policje to można otyrzymać duplikat starych tablic za niewielką oplatą.
To nienajlepsza wersja wrazie jak ktoś dokona przestępstwo to ciężko udowodnić niewinność. -
glowa do gory!
Dziękuje za duchowe wsparcie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Oj zapieprzy
Najpierw zglosilam na policje, następnie w wydziale
komunikacjnym po zaplaceniu 151 PLN otrzymalam
tablice z nowym numerem rejestracyjnym i nowy
dowód. Podobno jak się nie zglosi na policje to
można otyrzymać duplikat starych tablic za
niewielką oplatą.
To nienajlepsza wersja wrazie jak ktoś dokona
przestępstwo to ciężko udowodnić niewinność.To i tak nieźle - w mojej pipidówie na rejestrację (nieważne - nowy, czy stary) trzeba czekać ponad dwa miechy... Mam nadzieję, że na stały dowód nie będę musiał stać w tasiemcowej kolejce...
-
Radzilbym Ci to zglosic na Policje... Im szybciej tym
lepiej....Nigdy nie wiadomo kto śmiga na Twoich starych numerach <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />.
Wyrazy współczucia z okazji całego zamieszania, strat moralnych i finansowych. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
-
i tak nic nie przebije tego, jak to
mojemu kumplowi ukradziono autoalarm z syrenki- co
rzeczony kumpel przyplacil prawie alkoholizmem,
gdyz jak twierdzil: nikt nigdy go az tak nie
obrazil<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />