Swift GTI- na co zwracac uwage przy kupnie
-
1. Szukamy
www.mobile.de
www.autoscout24.de
www.ebay.dena dzien dzisiejszy zero "okazji" ... byla jedna super litrowka za 100 euro (czyli pewnie 50) , ale zanim zdazylem zalatwic transport poszla (dzis)
2. Dzwonimy i targujemy się
dzwonimy, czy jeszcze jest <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
3. Jedziemy z lawetą lub 250 ojro na tymczasowe blachy
130-170 (2tygodnie - czerwone), auto musi miec aktualny TUV (czyli musi byc drozsze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
4. Bierzemy, podpisujemy umowę na 30% zapłaconej sumy
(ale nie za mało co by się nie czepiali) co by
akcyza była małaostatnio pisalem 200% <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
5. rejestrujemy, akcyzujemy w PL i jazda
koszty 1200 zl + akcyza
...oczywiście to po krótce bo w niemczech musisz zadbać
o odpowiednie papiery...umowa / brief / wymeldowanie (zielone, jak jest biale - niech lepiej niemiec napisze na umowie, ze zielone omylkowo wyslal do ubezpieczalni - bo powinien odwrotnie)
...niektórzy Niemcy mówią po angielsku, ale jest też
spora część niektórych którzy nie mówiąwystarczy do perfekcji opanowac zwrot "ein hundert euro" - bedzie potrzebny przy targowaniu sie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
danke 1. Szukamy
dosyć drogie są te swifty , ciekawe czy jak się
zapłaci za taki samochód jakieś 2,5 tys. euro to on
się do czegoś nadaje, czy padakaboszz.. za 2.5 tys ojro mozna kupic 30 swiftow <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
za swojego GTi dalem 50 <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
A wiesz, że jak zgromadzę odpowiednie fundusze, to Cię będę męczył pytaniami? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
danke 1. Szukamy
dosyć drogie są te swifty , ciekawe czy jak się
zapłaci za taki samochód jakieś 2,5 tys. euro to on
się do czegoś nadaje, czy padakakiedys w czerwcu GARBUS napisał szczegółową instrukcję
kupowania co miała trafić na stronkę ponoć iTakich się nie kupuje. Trzeba czekać na okazję za max 400, a najlepiej się wtedy wytargować do 50 jak MateuszCC. No i farta trzeba mieć i być szybkim <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A wiesz, że jak zgromadzę odpowiednie fundusze, to Cię
będę męczył pytaniami?Domyslam sie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Takich się nie kupuje. Trzeba czekać na okazję za max
400, a najlepiej się wtedy wytargować do 50 jak
MateuszCC. No i farta trzeba mieć i być szybkimczemu <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> nie wydaje ci się podejrzane jak ktoś samochód oddaje z darmo?
-
Takich się nie kupuje. Trzeba czekać na okazję za max
400, a najlepiej się wtedy wytargować do 50 jaktak bardzo nie zejda ....
Generalnie kupuje sie auta z wadami i "zarabia" na roznicy kosztaow napraw u nas i w DE. Z tym, ze wady , ktore dyskfalifikuja auto w niemczech to n.p. "uszkodzona przekladnia kirownicza" - tak bylo w litrowce mojego ojca - wymiana galki za 20 zl zalatwila problem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
GTi kupilem wogole okazyjnie (50E) - z "urwanym kolem i rozbitym przodem" - wymienilem zgiety wahacz, a auto jest w tej chwili lakierowane - "dzwon" polegal na pociagnieciu kolem blotnika w kierunku drzwi , przytarciu plastiku nadkola i kawalka progu - niemiaszek walnal w kraweznik .... Calkowity koszt napraw tego auta (mechanika + lakier to 1000 zl)
Dla tego auta to pierwszy "dzwon", przebieg to 101 kkm (realny - kupilem go z oryginalnymi, lysymi oponami, wlasciciel mial 75 lat), a do tego jest to nowy model ... chyba sie oplacalo <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
MateuszCC. No i farta trzeba mieć i być szybkim
mhm <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
czemu nie wydaje ci się podejrzane jak ktoś samochód
oddaje z darmo?1. te auta maja kilkanascie lat
2. koszty napraw w DE sa "lekko" wyzsze niz u nas
3. nie oszukujmy sie - swifty traktowane sa w niemczech jak smieci - pierwszego wyciagalem ze smietnika za salonem mitsubishi (stal w kupie piachu) i myslalem, ze to juz max przegiecie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Zawiodlem sie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> GTi wrzucalismy na lawete widlakiem wyciagajac go ze .... sporej gorki krowiego łajna <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />co do reszty - masz info w poprzednim moim poscie .....