STATUT KLUBU
-
Przeczytałem połowę tego statutu i jestem przeciwny
Zbyt dużo bajdolenia. Nawet nie sposób tego wszystkiego
zapamiętać. Wobec takiego statutu chyba lepiej
pozostać przy aktualnym systemie (a raczej jego
braku). Ten statut ro czysta forma, która imo
niczemu nie służy. Żadnemu z nowych (i większości
starych) klubowiczów nawet się nie będzie chciało
tego przeczytać. Lepiej ustalić kilka zasad
(powiedzmy regulamin) działania klubu i siup.
Jestem na nie<img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />
-
Myslalem, ze od tego wlasnie jest to forum...
I tutaj dobrze gadasz. Jak ktos zauwazyl, ze wszyscy
oprocz mnie i matyza skrytykowali program a reszta
byla za. Biorac pod uwage, ze tylko kilka osob sie
w ogole odezwalo to raczej chyba slabo wszyscy sa
za. Zostawmy to na zlot, kazdy powie co bedzie mial
do powiedzenia.Nie wiem czy mnie dobrze zrozumieliscie
-
ZARZAD TAK
-
STATUT w takiej formie NIE , ale jak bedzie cos krotkiego i mniej oficjalnego to sie zastanowie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
SKŁADKI NIE!! NIE!! NIE!!
-
ZRZUTY NA GADZETY TAK
-
-
- STATUT w takiej formie NIE , ale jak bedzie cos krotkiego i mniej oficjalnego to sie
zastanowie
Typowa postawa większości członków Klubu. To mi się nie podoba, ale jak WY przygotujecie coś innego to się zastanowię. Ręcę opadają... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
- STATUT w takiej formie NIE , ale jak bedzie cos krotkiego i mniej oficjalnego to sie
-
Typowa postawa większości członków Klubu. To mi się nie
podoba, ale jak WY przygotujecie coś innego to się
zastanowię. Ręcę opadają...ja raczej nie napisze, bo robie wiecej bledow ortograficznych niz wypowiedzianych na forum zdan <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
tak to jest byc dysgrafem i dyslektykiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ja raczej nie napisze, bo robie wiecej bledow ortograficznych niz wypowiedzianych na forum zdan
tak to jest byc dysgrafem i dyslektykiemA masz Worda, albo inny edytor tekstu. Tam jest coś takiego jak narzędzia sprawdzające. Zachęcam do skorzystania. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A masz Worda, albo inny edytor tekstu. Tam jest coś
takiego jak narzędzia sprawdzające. Zachęcam do
skorzystania.ale trzeba jeszcze umiec pisac jezykiem urzedowym i urzywac madrych wyrazow takich jak "statut" <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> a to juz wyzsza szkola <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
ale trzeba jeszcze umiec pisac jezykiem urzedowym i urzywac madrych wyrazow takich jak "statut"
a to juz wyzsza szkolaAle przecież Ty nie chcesz wcale Statutu napisanego oficjalnym językiem. Nawet nie chcesz spróbować, bo po prostu Ci się nie chce.
Cały czas unikasz odpowiedzialności, uciekasz od obowiązków. Dlaczego to inni mają przygotować Regulamin, zajmować się najlejkami, itp.? Najwygodniej tylko komentować, odrzucać pomysły, ehhh... -
Ale przecież Ty nie chcesz wcale Statutu napisanego
oficjalnym językiem. Nawet nie chcesz spróbować, bo
po prostu Ci się nie chce.nie umiem <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" />
Cały czas unikasz odpowiedzialności, uciekasz od
obowiązków.nie prawda <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" />
Dlaczego to inni mają przygotować
Regulamin, zajmować się najlejkami, itp.?
bo zrobia to lepiej <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Najwygodniej tylko komentować, odrzucać pomysły,
ehhh...na tym polega wolnosc slowa <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
A masz Worda, albo inny edytor tekstu. Tam jest coś
takiego jak narzędzia sprawdzające. Zachęcam do
skorzystania.a zreszta po co mam pisac jak napisalem ze jestem na NIE jakbym cos pisal to bylo by wbrew moim zasada, sam bym sobie szkodzil.
podziwiam ze tyle sie nameczyles <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />, az sie nie chce czytac <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> i dlatego to jest bez sensu <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
a zreszta po co mam pisac jak napisalem ze jestem na NIE jakbym cos pisal to bylo by wbrew moim
zasada, sam bym sobie szkodzil.Nie rozumiem Cię. Przecież napisałeś, że może być coś bardziej krótkiego i mniej oficjalnego. A może zmieniłeś zdanie?
podziwiam ze tyle sie nameczyles , az sie nie chce czytac i dlatego to jest bez sensu
Wg Ciebie jest bez sensu, bo jest za długie... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Nie rozumiem Cię. Przecież napisałeś, że może być coś
bardziej krótkiego i mniej oficjalnego. A może
zmieniłeś zdanie?
Wg Ciebie jest bez sensu, bo jest za długie...w statusie najbardziej nie podobaja mi sie:
-
skladki
-
forma
-
długosc
-
i jeszcze by sie cos znalazlo, musialbym sie wczytac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
-
Nie rozumiem Cię. Przecież napisałeś, że może być coś
bardziej krótkiego i mniej oficjalnego. A może
zmieniłeś zdanie?napisalem:
- STATUT w takiej formie NIE , ale jak bedzie cos krotkiego i mniej oficjalnego to sie zastanowie
-
napisalem:
- STATUT w takiej formie NIE , ale jak bedzie cos krotkiego i mniej oficjalnego to sie
zastanowie
No właśnie. Dlaczego więc czegoś nie zaproponujesz? Już ustaliliśmy, że nic nie stoi na przeszkodzie.
- STATUT w takiej formie NIE , ale jak bedzie cos krotkiego i mniej oficjalnego to sie
-
No właśnie. Dlaczego więc czegoś nie zaproponujesz? Już
ustaliliśmy, że nic nie stoi na przeszkodzie.bo nie widze potrzeby jego tworzenia <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
bo nie widze potrzeby jego tworzenia
Ja już nie wiem jak mam z Tobą rozmawiać. Przecież napisałeś, że dopuszczasz coś krótszego i mniej oficjalnego. Teraz nagle nie widzisz potrzeby tworzenia.
Wg mnie to jest tak, że jeśli Ty masz coś zrobić, to nagle nie widzisz potrzeby, ale jak zrobi to ktoś inny i wg Ciebie będzie do zaakceptowania (bo przecież napisałeś, że się zastanowisz), to wszystko jest cacy i w porządku... -
Oj Matyz Matyz <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" />
Kiedys zauwazylem w Twoich postach, ze jestes studentem. Jak czlowiek z ilorazem inteligencji odpowiadajacej studentowi (czytaj przyszlej kadrze kierowniczej <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) moze powiedziec "nieumiem, nieznam sie, inni zrobia to lepiej". To wlasnie niechec do dzialania w zespole kieruje Twoim postepowaniem. Ja tez wolalbym "...lezec pod grusza na dowolnie wybranym boku" i mowic wszem i wobec, ze nie umiem, nieznam sie itp. niz opracowywac, zalatwiac, kupowac i organizowac. Wez sie chlopie w garsc, spoleczenstwo na Ciebie patrzy i Cie ocenia. <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> -
Wez sie chlopie w garsc, spoleczenstwo na Ciebie patrzy i Cie ocenia.
AMEN <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
Ja już nie wiem jak mam z Tobą rozmawiać. Przecież
napisałeś, że dopuszczasz coś krótszego i mniej
oficjalnego. Teraz nagle nie widzisz potrzeby
tworzenia.
Wg mnie to jest tak, że jeśli Ty masz coś zrobić, to
nagle nie widzisz potrzeby, ale jak zrobi to ktoś
inny i wg Ciebie będzie do zaakceptowania (bo
przecież napisałeś, że się zastanowisz), to
wszystko jest cacy i w porządku...dokladnie tak <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Kiedys zauwazylem w Twoich postach, ze jestes studentem.
Jak czlowiek z ilorazem inteligencji odpowiadajacej
studentowi (czytaj przyszlej kadrze kierowniczej )
moze powiedziec "nieumiem, nieznam sie, inni zrobia
to lepiej". To wlasnie niechec do dzialania w
zespole kieruje Twoim postepowaniem. Ja tez
wolalbym "...lezec pod grusza na dowolnie wybranym
boku" i mowic wszem i wobec, ze nie umiem, nieznam
sie itp. niz opracowywac, zalatwiac, kupowac i
organizowac. Wez sie chlopie w garsc, spoleczenstwo
na Ciebie patrzy i Cie ocenia.jestem studentem ale szkoly prywatnej i najgorszej w warszawie wiec nie ma co odemnie wymagac <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Ja już nie wiem jak mam z Tobą rozmawiać. Przecież
napisałeś, że dopuszczasz coś krótszego i mniej
oficjalnego. Teraz nagle nie widzisz potrzeby
tworzenia.
Wg mnie to jest tak, że jeśli Ty masz coś zrobić, to
nagle nie widzisz potrzeby, ale jak zrobi to ktoś
inny i wg Ciebie będzie do zaakceptowania (bo
przecież napisałeś, że się zastanowisz), to
wszystko jest cacy i w porządku...dokladnie tak
I uważasz, że to jest w porządku???