zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    Czy warto kupic Swifta?

    SUZUKI SWIFT / ALTO / IGNIS - forum
    19
    36
    103
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • P
      palin Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez palin

      Witam wszystkich serdecznie. Jak nie trudno zauważyć jestem tu nowy. Właśnie przymierzam się do zakupu Suzuki Swift 1,0 GL (3d). Zakupu muszę dokonać w salonie, który proponuje to co zwykle plus autoalarm i ewentualnie centralny zamek w cenie 29800 zetów (lakier metalik). Będzie to mój pierwszy samochód. Co Wy na to?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • P
        paruch Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez paruch

        Witam wszystkich serdecznie. Jak nie trudno zauważyć
        jestem tu nowy. Właśnie przymierzam się do zakupu
        Suzuki Swift 1,0 GL (3d). Zakupu muszę dokonać w
        salonie, który proponuje to co zwykle plus
        autoalarm i ewentualnie centralny zamek w cenie
        29800 zetów (lakier metalik). Będzie to mój
        pierwszy samochód. Co Wy na to?

        Swifta zawsze warto kupić. Nie zmienia to jednak faktu, że prawie 30 tyś pln za gołe auto z silnikiem 1.0 i do tego z 2003 roku to zdecydowanie za dużo. Ja za mojego 1.3 GLX (el. szyby, cent zamek i el. szyby) zapłaciłem 1,5 roku temu 32400, a jeszcze pół roku temu takie auto kosztowało 31900. Po prostu na głowę upadli z tymi cenami. Moim zdaniem pomyśl lepiej np o nieźle wyposażonym Fiacie Panda, albo najtańszej Fabii. Choć z drugiej strony jeśli Swift tak bardzo Ci się podoba i szukasz auta niezawodnego, to może i warto przepłacić. Piszę to wszystko mając na uwagę, że chcesz kupić nowe auto, bo wśród 2-3 latków za tę kwotę można znaleźć już coś całkiem, całkiem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • C
          COSMA63 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez COSMA63

          Witam wszystkich serdecznie. Jak nie trudno zauważyć
          jestem tu nowy. Właśnie przymierzam się do zakupu
          Suzuki Swift 1,0 GL (3d). Zakupu muszę dokonać w
          salonie, który proponuje to co zwykle plus
          autoalarm i ewentualnie centralny zamek w cenie
          29800 zetów (lakier metalik). Będzie to mój
          pierwszy samochód. Co Wy na to
          Witam
          Warto kupić Suzuki Swift za niezawodność i niskie koszty eksploatacji ale rzeczywiście cena jest co najmniej o 2000 za wysoka tym bardziej że po 1 maja ceny samochodów japońskich powinny być mniejsze o 24% (mniejsza akcyza)
          Pozdrawiam

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • P
            paruch Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez paruch

            Witam
            Warto kupić Suzuki Swift za niezawodność i niskie koszty
            eksploatacji ale rzeczywiście cena jest co najmniej
            o 2000 za wysoka tym bardziej że po 1 maja ceny
            samochodów japońskich powinny być mniejsze o 24%
            (mniejsza akcyza)
            Pozdrawiam

            Z tym, że akurat ten "japończyk" był produkowany na Węgrzech bodaj że od 93r <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • C
              COSMA63 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez COSMA63

              Witam wszystkich serdecznie. Jak nie trudno zauważyć
              jestem tu nowy. Właśnie przymierzam się do zakupu
              Suzuki Swift 1,0 GL (3d). Zakupu muszę dokonać w
              salonie, który proponuje to co zwykle plus
              autoalarm i ewentualnie centralny zamek w cenie
              29800 zetów (lakier metalik). Będzie to mój
              pierwszy samochód. Co Wy na to?
              No tak zapomnialem o 'bratankach" sorki.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • B
                bcn Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez bcn

                Witam wszystkich serdecznie. Jak nie trudno zauważyć
                jestem tu nowy. Właśnie przymierzam się do zakupu
                Suzuki Swift 1,0 GL (3d). Zakupu muszę dokonać w
                salonie, który proponuje to co zwykle plus
                autoalarm i ewentualnie centralny zamek w cenie
                29800 zetów (lakier metalik). Będzie to mój
                pierwszy samochód. Co Wy na to?

                swist! zdecydowanie optujem za suzuki... chociaz 30 tys plnow za wersje gl to duzo... jesli masz taka kase, to moze pomysl o jakiej hondzie (uzywanej) albo fabii, jesli chcesz kupowac nowke.
                jaq bym odradzal fiata-nia ma jak japoniec<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> nawet jesli jest wegier <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> chociaz za ta kase kupisz niezla corse, tudziez jakas fieste...

                ale nad czym tu sie zastanawiac, mecz dilera jak spusci z 2 tys to bierz<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
                pozdrawiam

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • T
                  Tommi Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Tommi

                  Witam
                  Warto kupić Suzuki Swift za niezawodność i niskie koszty
                  eksploatacji ale rzeczywiście cena jest co najmniej
                  o 2000 za wysoka tym bardziej że po 1 maja ceny
                  samochodów japońskich powinny być mniejsze o 24%
                  (mniejsza akcyza)
                  Pozdrawiam

                  Smiem wątpić, iż samochody japońskie /nie mowiąc o innych/ stanieją, wystarczy popatrzyć na ceny japończyków u naszych zachodnich sasiadów - prawda że sa o niebo lepiej doposażone, ale jakby odjąc cene tychże dodatków cena jest i tak wyższa od sprzedawanych u nas 'ubogich' wersji.
                  pozatym zadnego japonczyka nie kupisz za 30 kpln.
                  A co do swifta za 29'800 no to lekka przesada, ale calkowicie rozumiem gosci, zwazywszy ze sa to ostatnie egzemplarze tego auto, to zawsze sie ktos chetny znajdzie nawet za ta cene. ja za podobne auto pol roku temu mialem zaplacic 2 tys mniej, do tego utargowalem 5 stowek i jeszcze jakies radyjko. mialem podobny dylemat, chcialem nowy, bo dosyc sie najezdzilem uzywanymi samochodami. tylko ja wybieralem pomiedzy sc a swiftem, panda nie wchodzila w rachube bo jest 5 drzwiowa, pozatym to fiat...
                  gdy przyjzalem sie swifowi wybor byl prosty...
                  moje zdanie jest takie ze jesli nie znasz sie na mechanice w samochodach / jak ja/ to na pierwsze auto warto kupic nowe
                  a w tej cenie .. pozostaje ciekawa panda i swift ktorego bym nie przekreslal i sie zastanowil powaznie nad nim

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • I
                    InFIK Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez InFIK

                    Moim zdaniem pomyśl
                    lepiej np o nieźle wyposażonym Fiacie Panda,

                    Nie zgadzam sie. Siedziales kiedys w Fiacie Panda ? Jesli jezdzi nim TYLKO jedna osoba to jeszcze mozna przezyc ale i tak jest ciasno. Nie potrafie wyobrazic sobie siedzacych w tym aucie 4 doroslych ludzi. Pod tym wzgledem suzuki wypada zdecydowanie lepiej. Nie zmienia to jednak faktu ze cena jest za wysoka.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • P
                      paruch Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez paruch

                      Nie zgadzam sie. Siedziales kiedys w Fiacie Panda ?
                      Jesli jezdzi nim TYLKO jedna osoba to jeszcze mozna
                      przezyc ale i tak jest ciasno. Nie potrafie
                      wyobrazic sobie siedzacych w tym aucie 4 doroslych
                      ludzi. Pod tym wzgledem suzuki wypada zdecydowanie
                      lepiej. Nie zmienia to jednak faktu ze cena jest za
                      wysoka.

                      Siedziałem niejednokrotnie i oprócz faktu, że prz każdym wsiadaniu uderzałem się w kolano, uważam że miejsca jest tam całkiem sporo, oczywiście jak na takie maleństwo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Moj Swift (5d) co również wynika z własnych doświadczeń też nadaje sie do użytku raczej tylko dla 2 osób. Oczywiście przy starej cenie Swifta (niecałe 27kpln za golasa) powiedział bym, że to lepszy pomysł od Pandy, choćby dlatego że to nie Fiat. Ale 30kpln za przestarzały samochód z 3 cylindrami pod maską i bez żadnego wyposażenia (prócz wytargopwanego centralnego zamka), to się nie mieści w głowie <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • D
                        DONOTDELETE Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez DONOTDELETE

                        Witam wszystkich serdecznie. Jak nie trudno zauważyć
                        jestem tu nowy. Właśnie przymierzam się do zakupu
                        Suzuki Swift 1,0 GL (3d). Zakupu muszę dokonać w
                        salonie, który proponuje to co zwykle plus
                        autoalarm i ewentualnie centralny zamek w cenie
                        29800 zetów (lakier metalik). Będzie to mój
                        pierwszy samochód. Co Wy na to?

                        Swifta, tak, ale NIE ZA TYLE KASY!!!! ja kupowalem za ta cene GLS'a!!!!!

                        a jakbym mial teraz 30kzl to napewno nie kupilbym swifta 1.0 gl, juz lepiej wziac 3-4kzl w kredyt i kupic Fabie/Polo, ale moze zastanowic sie np nad VW Luppo lub Seatem Arosa skoro potrzebne male, 3 drzwiowe auto??

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • P
                          palin Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez palin

                          Siedziałem niejednokrotnie i oprócz faktu, że prz każdym
                          wsiadaniu uderzałem się w kolano, uważam że miejsca
                          jest tam całkiem sporo, oczywiście jak na takie
                          maleństwo Moj Swift (5d) co również wynika z
                          własnych doświadczeń też nadaje sie do użytku
                          raczej tylko dla 2 osób. Oczywiście przy starej
                          cenie Swifta (niecałe 27kpln za golasa) powiedział
                          bym, że to lepszy pomysł od Pandy, choćby dlatego
                          że to nie Fiat. Ale 30kpln za przestarzały samochód
                          z 3 cylindrami pod maską i bez żadnego wyposażenia
                          (prócz wytargopwanego centralnego zamka), to się
                          nie mieści w głowie
                          Serdeczne dzięki za szybką reakcję. Przy naciśnięciu dealera mogę dostać (jak już pisałem) "dodatki" za ok. 1200 pln; kusi mnie dodatkowa gwarancja (łącznie 6 lat lub 250 tys. km) na silnik; tym samochodem na pewno pojeżdżę min. 6 lat; sytuacja mnie zmusza do takiego zakupu. Załóżmy, że przeboleję cenę (może coś jeszcze wyduszę:))) czy prawdą jest opinia małousterkowego autka? Szczerze powiem, że też nie mam zaufania do Fiata, który po dwóch latach może okazać się skarbonką bez dna. Jeżeli macie do mnie jeszcze trochę cierpliwości, to (nie sugerując się ceną) oceńcie - czy na sześć lat można zaryzykować. Dzięki.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • D
                            DONOTDELETE Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez DONOTDELETE

                            Serdeczne dzięki za szybką reakcję. Przy naciśnięciu
                            dealera mogę dostać (jak już pisałem) "dodatki" za
                            ok. 1200 pln; kusi mnie dodatkowa gwarancja
                            (łącznie 6 lat lub 250 tys. km) na silnik; tym
                            samochodem na pewno pojeżdżę min. 6 lat; sytuacja
                            mnie zmusza do takiego zakupu. Załóżmy, że
                            przeboleję cenę (może coś jeszcze wyduszę:))) czy
                            prawdą jest opinia małousterkowego autka? Szczerze
                            powiem, że też nie mam zaufania do Fiata, który po
                            dwóch latach może okazać się skarbonką bez dna.
                            Jeżeli macie do mnie jeszcze trochę cierpliwości,
                            to (nie sugerując się ceną) oceńcie - czy na sześć
                            lat można zaryzykować. Dzięki.

                            Mozna ale 3 cylindrowy 53konny motor rakieta nie jest i przy podrozowaniu po autostradzie z V=130km/h apetyt ma <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
                            do wynikow spalania z katalogu trzeba raczej litr dodac. jesli chodzi o usterki to u mnie przez 47kkm wymieniony byl napinacz paska rozrzadu z powodu glosnej pracy przy 20km (dwudziestu) przebiegu i pompa oleju z tego samego powodu przy przebieku kilku tysiecy km. Pozatym bezprzerwy cos stuka (plastiki). Auto prowadzi sie na seryjnym zawieszeniu, mimo przebiegu 47kkm, i oponach BARDZO DOBRZE co nie zmienia faktu ze jest to auto lekki i ze sztywno zestrojonym zawieszeniem wiec komfortu za duzego nie ma. Auto nalezy dobrze zabezpieczyc od spodu bo ogniska korozji potrafia pojawic sie na zgrzewach juz po roku!!!
                            jesli chodzi o funkcjonalnosc to jest to raczej auto 2 osobowe - tylna kanpa jest koszmarnie niewygoda, przy jej zlozeniu i tak bagaznik nie jest jakis supe funkcjonalny bo sklada sie tylko oparcie, zale bagaznik przy normalnym polozeniu oparcia jest calkiem spory <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • T
                              Tommi Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Tommi

                              Serdeczne dzięki za szybką reakcję. Przy naciśnięciu
                              dealera mogę dostać (jak już pisałem) "dodatki" za
                              ok. 1200 pln; kusi mnie dodatkowa gwarancja
                              (łącznie 6 lat lub 250 tys. km) na silnik; tym
                              samochodem na pewno pojeżdżę min. 6 lat; sytuacja
                              mnie zmusza do takiego zakupu. Załóżmy, że
                              przeboleję cenę (może coś jeszcze wyduszę:))) czy
                              prawdą jest opinia małousterkowego autka? Szczerze
                              powiem, że też nie mam zaufania do Fiata, który po
                              dwóch latach może okazać się skarbonką bez dna.
                              Jeżeli macie do mnie jeszcze trochę cierpliwości,
                              to (nie sugerując się ceną) oceńcie - czy na sześć
                              lat można zaryzykować. Dzięki.

                              ja tez go kupilem na ok 6 lat..., niestety mam pare rzeczy do kupienia i splacenia w tym czasie, ponadto wpisalem go na stan firmy i go amortyzuje, pelna amortyzacja nastpi po 5 latach tak wiec go zamierzam przez tyle conajmniej szczesliwie uzytkowac...
                              zreszta zorientuj sie w cenach podobnych samochodow .... pozostaje tylko fiat, Ktos wczesniej napisal polo, seat arosa... wolne zarty te auta kosztuja kilkanascie tysiecy wiecej, no chyba ze uzywane...
                              ale jak komus zalezy na gwarancji i prawdopodobnej bezusterkowej jezdzie .. wybieraj

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • M
                                mirwil Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez mirwil

                                za ile????!!!!!! Chyba żartujesz. Pewnie na dodatek jest to egzemplarz zeszłoroczny???!!! Nigdy w życiu. 26 000 to max co można dać. a jak zeszłoroczny to jeszcze mniej.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • M
                                  Matyz Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Matyz

                                  za ile????!!!!!! Chyba żartujesz. Pewnie na dodatek jest
                                  to egzemplarz zeszłoroczny???!!! Nigdy w życiu. 26
                                  000 to max co można dać. a jak zeszłoroczny to
                                  jeszcze mniej.

                                  Zgadzam sie 29800 to duzo za duzo <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" />

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • K
                                    KrzychKrakowski Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez KrzychKrakowski

                                    Ja za mojego 1.3 GLX (el. szyby, cent zamek i el. szyby)

                                    a tak przy okazji, jako ze jestesmy (za przeproszeniem) stosunkowo nieliczni z ta cala elektronika, mam pytanko czy miales z tym jakies problemy? Klika osob mnie straszylo,ze przede wszystkim el. szyby lubia sie popsuc. A chyba ktos wspomminal tu na forum o el. lusterkach?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • P
                                      piter34 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez piter34

                                      Serdeczne dzięki za szybką reakcję.

                                      Moje jest nieco spóźniona, ale postaram się pomóc.

                                      Przy naciśnięciu dealera mogę dostać (jak już pisałem)
                                      "dodatki" za ok. 1200 pln;

                                      Czyli za auto zapłacisz 28600PLN. To już lepsza cena.

                                      kusi mnie dodatkowa gwarancja (łącznie 6 lat lub 250 tys. km) na
                                      silnik; tym samochodem na pewno pojeżdżę min. 6 lat; sytuacja mnie zmusza do takiego
                                      zakupu

                                      Pamiętaj jednak, że dłuższa gwaranacja zmusza Cię do korzystania z usług ASO, które nie jest zbyt tanie.

                                      Załóżmy, że przeboleję cenę (może coś jeszcze wyduszę:))) czy prawdą jest opinia
                                      małousterkowego autka?

                                      W "moim" 1.3 GLX nie było do tej pory (50kkm) żadnych problemów. Do mankamentów można zaliczyć oczywiście trzeszczące plastiki.

                                      Szczerze powiem, że też nie mam zaufania do Fiata, który po dwóch
                                      latach może okazać się skarbonką bez dna. Jeżeli macie do mnie jeszcze trochę cierpliwości,
                                      to (nie sugerując się ceną) oceńcie - czy na sześć lat można zaryzykować. Dzięki.

                                      Decyzję musisz podjąć sam. Wiadomo, że my "swiftowcy" będziemy bardziej szczęśliwi, gdy przybędzie nam nowego "braciszka". Pamiętaj jednak, że wersja GL to najuboższa z możliwych, a 6-letnia gwarancja zmusza Cię do serwisowania w ASO. <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • P
                                        Pafqo Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Pafqo

                                        Witam wszystkich serdecznie. Jak nie trudno zauważyć
                                        jestem tu nowy. Właśnie przymierzam się do zakupu
                                        Suzuki Swift 1,0 GL (3d). Zakupu muszę dokonać w
                                        salonie, który proponuje to co zwykle plus
                                        autoalarm i ewentualnie centralny zamek w cenie
                                        29800 zetów (lakier metalik). Będzie to mój
                                        pierwszy samochód. Co Wy na to?

                                        Ech, ja uwazam ze i tak warto. Skoro podoba ci sie ten samochodzic to lepiej go kup niz masz sobie potem w brode pluc. I poza tym to ciesz sie ze jeszcze są 3 drzwiowe. 5-cio juz nie uswiadczysz no chyba ze za 39900 pln. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
                                        Ja za swojego 1.0 GLX w grudniu dalem 32.400 drogo ale co tam. Codziennie jak wsiadam do niego to mi sie geba cieszy. A poza tym jak bedziesz juz posiadaczem to bedziemy sie wszysy spotykac jak ostatnio mialo to miejsce. Takiej spolecznosci jak swiftowcy nigdzie nie ma. Och co za impreza byla <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • J
                                          Jastrzomb Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Jastrzomb

                                          Ja za mojego 1.3 GLX (el. szyby, cent zamek i el. szyby)
                                          a tak przy okazji, jako ze jestesmy (za przeproszeniem)
                                          stosunkowo nieliczni z ta cala elektronika, mam
                                          pytanko czy miales z tym jakies problemy? Klika
                                          osob mnie straszylo,ze przede wszystkim el. szyby
                                          lubia sie popsuc. A chyba ktos wspomminal tu na
                                          forum o el. lusterkach?

                                          Prawda jest taka ze im wiecej rzeczy jest zamontowanych w samochodzie tym wieksze jest prawdopodobienstwo ze sie popsuje. Ale specjalnego narzekania na elektryke w SS nie slyszalem. Tylko straszyl mnie specu od alarmow zeby nie montowac domykaczy szyb bo one nie maja czujnika i pomimo tego ze juz sie szyba zamknela to one jeszcze ciagna przez kilka sekund, co moze prowadzic do potencialnych uszkodzen.

                                          pozdrawiam

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • P
                                            piter34 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez piter34

                                            Z tym, że akurat ten "japończyk" był produkowany na Węgrzech bodaj że od 93r

                                            Całkowita produkcja od 11/1996 roku, a częściowa od bodaj 9/1995 roku. W2MAREK by się przydał...

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 1 / 2
                                            • Pierwszy post
                                              Ostatni post