magnetyzer
-
Cześć mam pytanko, czyktoś z was ma założony ten wynalazek i czy to prawda iż to takie
"rewelacyjne cacko" (lepsza prace silnika, mniejsze spalanie) gdy byłem na przeglądzie
susuczkiem pytałem mechanika co o tym sądzi powiedział (jeżeli to takie dobre to czego nie
montują w nowych samochodach) może ma racje, jak myślicie.Jedno jest pewne. Magnetyzery jakoś wpływają na paliwo. W różnych silnikach różnie się to objawia. Ta stronie www.maksor.pl są testy z hamowni. Z nich wynika, że to działa. Ja podchodzę do tego sceptycznie. Nie miałem, więc nie wiem do końca jak to wygląda. Mogę jedynie przytoczyć przykład mojego mechanika, u którego w Golfie VR6 spalanie miejskie spadło z 13l do 11.5 (Maksor DF). Takie "cacka" to trzeba sprawdzać na hamowni. Z tego co wiem, to Maksor udziela jakiegoś 30-dniowego okresu próbnego, po którym możesz oddać sprzęt jeśli nie spełni on Twoich oczekiwań.
Co do argumentu, że nie montują tego w nowych samochodach, to można do takiej "listy" dodać filtry stożkowe, sportowe wkładki filtrów, lepsze klocki, tarcze, itp., itd. -
Co do argumentu, że nie montują tego w nowych samochodach, to można do takiej "listy" dodać filtry stożkowe,
sportowe wkładki filtrów, lepsze klocki, tarcze, itp., itd.Ale to juz sie nikomu nie oplaca. Poza tym firmy produkujace auta maja jakies wyznaczniki typu jak najnizsze spalanie, kultura pracy silnika, komfort itp. Dlatego miedzy innymi nie wychodza auta z tasm produkcyjnych z filtrami stozkowymi, i glosnymi wydechami. Standardem jest auto ciche, malo spalajace i wypasione wygodami, bo na to leca potencjalni kupcy :>
-
Ale to juz sie nikomu nie oplaca. Poza tym firmy produkujace auta maja jakies wyznaczniki typu
jak najnizsze spalanie, kultura pracy silnika, komfort itp. Dlatego miedzy innymi nie
wychodza auta z tasm produkcyjnych z filtrami stozkowymi, i glosnymi wydechami. Standardem
jest auto ciche, malo spalajace i wypasione wygodami, bo na to leca potencjalni kupcy :No ale lepsze hamulce, tarcze, trwalsze zawieszenie to przecież czynnik wpływający na bezpieczeństwo.
-
No ale lepsze hamulce, tarcze, trwalsze zawieszenie to przecież czynnik wpływający na bezpieczeństwo.
Ale tez na cene. Dlatego drogie auta maja te rzeczy lepsze, a zwykle przecietniaki gorsze. Tak to juz jest na tym swiecie.
Firmy samochodowe chca zarabiac, a nie dogadzac ludziom robiac im ciekawe zabawki. Miej tez na uwadze, ze robienie aut, co sie nie psuja nie mialoby sensu, bo lwia czesc ich zarobkow, to serwis i czesci. Ale o tym chyba wszyscy wiemy. -
za 400 stówy to bym tego nie kupił, ale widziałem magnetyzary komplet za 59 zł (dwa do paliwa i jeden do powietrza)
-
Magnetyzer wie i kiep, wkłada w auto każdy cep <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> bez urazy piter, ale naszło mnie na rymowanie <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
A jak sobie
kupisz cos za 400zl i wlozysz do auta, to chociaz
byla by to rolka srajtasmy w sreberku to uwierzysz
ze lepiej jezdzi<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
za 400 stówy to bym tego nie kupił, ale widziałem
magnetyzary komplet za 59 zł (dwa do paliwa i jeden
do powietrza)I jeszcze jeden do buzi, żeby się lepiej plomby trzymały <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Cześć mam pytanko, czyktoś z was ma założony ten wynalazek i czy to prawda iż to takie
"rewelacyjne cacko" (lepsza prace silnika, mniejsze spalanie) gdy byłem na przeglądzie
susuczkiem pytałem mechanika co o tym sądzi powiedział (jeżeli to takie dobre to czego nie
montują w nowych samochodach) może ma racje, jak myślicie.Paliwo obiegajace magnez ma sie niby lepiej ukladac z powietrzem.
...ja mam wlasnej roboty ;-) Kawal magnesu nalozylem na filtr paliwa i otasmowalem tasma klejaca... W PF 126p minimalne spalanie na trasie mi zeszlo do 4.2 litra (z turbinka Kowalskiego). W Swifcie 1.6 z 200tysiecznym przegiegiem minimalne na trasie 5.1. Ale teraz targam na lpg juz...
-
Ale tez na cene.
Magnetyzery znanej, renomowanej firmy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> kosztują od 250PLN. To nie jest taniocha.
-
za 400 stówy to bym tego nie kupił, ale widziałem magnetyzary komplet za 59 zł (dwa do paliwa i
jeden do powietrza)Ja kupiłem 2 magn. za 19PLN, założyłem na przewód i teraz obalam sensowność ich zakładania.
P.S. Maksor swojego DF-a nie nazywa magnetyzerem, tylko "modyfikatorem paliwa". <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />