Warszawa Ślizganie Dziś
-
ja chetnie
czyli spotykamy sie 22:30 pod Geant Ursynow. Tam jest taki warsztat Feu Vert, to w tym rejonie sie spotkajmy bo sam parking dość duży <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Wezmę kamerę to coś sklecimy <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
czyli spotykamy sie 22:30 pod Geant Ursynow. Tam jest
taki warsztat Feu Vert, to w tym rejonie sie
spotkajmy bo sam parking dość duży Wezmę kamerę to
coś sklecimyale we dwoch to chyba bezsensu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
ale we dwoch to chyba bezsensu
E tam nawet samemu jest sens. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> A noc jeszcze młoda, więc może ktoś się dołączy. Halo Warszawiaki <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
Więc ustalone godz. 22:30 pod FeuVert - Geant Ursynów. Kto chętny niech przyjeżdża. Jak na razie będą 2 Swifty i 2 Lanosy <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Ma ktoś ochotę? Można by się spotkać ok. 22:30 pod
Geantem Ursynówja pracowalem...ale chetnie bym przyjechal!
pozdr
-
ja pracowalem...ale chetnie bym przyjechal!
pozdrJeszcze będzie okazja <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Jeszcze będzie okazja
jedziesz dzisiaj? bo ja nie wiem.. (impre sie szykuje u kumpla) <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
jedziesz dzisiaj? bo ja nie wiem.. (impre sie szykuje u
kumpla)ja dzisiaj tez pracuje <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
przykro mi!
pozdrawiam
-
jedziesz dzisiaj? bo ja nie wiem.. (impre sie szykuje u
kumpla)Zobaczę... co mi Ref napisze i co tudzież kto ma tam być <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ma ktoś ochotę? Można by się spotkać ok. 22:30 pod
Geantem UrsynówJa bylem tam kilka dni temu gdy tak niesamowicie padalo,
wyszedlem z pracy o 21.30 i jechalem z centrum na tenże parking cos ok. godziny jadac max 30-40 km/h glownymi ulicami wawy brnac w sniegu... sniezek pod geantem byl niezly, slizgalem sie ponad godzine.
Dzisiaj chyba jest z lekka rozjezdzony pewnie i czyms posypany.
Zebym nie byl po prawie nieprzespanej nocy i zeby mnie kac nie meczyl z pod dnia, to z checia bym podjechal sie poslizgac, ale pewnie pojde po bozemu spac.....ale pisze sie na nastepny raz i chetnie odrazu po jakims opadzie sniegu.
ooooo, niezauwazylem ze ten post lekko wczorajszy, tak wiec nieaktualny. nawet juz relacja z tego slizgania jest <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />